1981.01.17 Legia Warszawa - Wisła Kraków 103:82

Z Historia Wisły

1981.01.17, I liga, Warszawa,
Legia Warszawa 103:82 Wisła Kraków
I:
II: 54:36
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Legia Warszawa:
Raczek 29
Wisła Kraków:
Zbigniew Kudłacz 27, Janusz Seweryn 23
Trener:
Jan Mikułowski


Spis treści

Relacje prasowe

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=63250 s.6


Echo Krakowa. 1981, nr 12 (16/18 I) nr 10847

LIGA koszykówki rozkręca się na dobre. Po koszykarkach, które przed tygodniem wznowiły mistrzowskie boje, do walki przystępują koszykarze. Miejmy nadzieję, że poziom rozgrywek będzie wyższy niż w jesiennej rundzie, a kibice będą przeżywali jeszcze większe emocje oglądając popisy naszych czołowych zawodników. W pierwszej kolejce rundy rewanżowej „Wawelskie smoki” wystąpią w stolicy, gdzie ich przeciwnikiem będzie Legia. Zespół warszawski to jedna z trzech najsłabszych drużyn pierwszej ligi, teoretycznie więc Wisła, która jest na drugim miejscu w tabeli, winna spotkania wygrać. Ale przypomnijmy że w pierwszej rundzie, po inauguracyjnym bardzo wysokim zwycięstwie nad Legią 95:68, dzień później, w drugim z pojedynków, krakowianie uzyskali ogromnie szczęśliwą wygraną, różnicą 1 punktu, dzięki fatalnym biedom warszawiaków, którzy zgubili dwie piłki w ostatnich sekundach gry.

Na swoim terenie Legia będzie chciała zdobyć punkty potrzebne do uchronienia się przed degradacją, a że krakowianie grają bardzo chimerycznie, kto wie czy nie przyjdzie im zostawić punktów w stolicy.


Echo Krakowa. 1981, nr 13 (19 I) nr 10848

NIEUDANYMI występami przeciwko Legii w Warszawie zainaugurowali II rundę koszykarze Wisły.

„Wawelskie smoki” przegrały — 82:103 (33:54) oraz 85:98 (51:47).

Najwięcej punktów zdobyli: dla zwycięzców Raczek 29 i 27, dla pokonanych — w sobotę Kudłacz 27, J. Seweryn 23, w niedzielę — Gardzina 25 i J. Seweryn 20.

Brak w szeregach krakowian chorego Krzysztofa Fikiela i kontuzjowanego Jacka Międzika okazał się decydujący. Bliżsi sukcesu byli wiślacy w meczu rewanżowym, ale w pierwszych minutach II połowy zbyt szybko oddali inicjatywę gospodarzom. choć do tego momentu, prowadzili różnicą kilkę: punktów.

Gazeta Krakowska. 1981, nr 15 (20 I) nr 10108

Nie udała się wyprawa koszykarzy Wisły do Warszawy. Krakowianie grający w osłabionym składzie bez kontuzjowanego Międzika i chorego Fikiela przegrali dwukrotnie z Legią, w sobotę 82:103 (36:54), a wczoraj 85:98 (51:47). Pierwszy mecz był bez historii, Legia prowadziła wyraźnie cały czas. W niedzielę krakowianie, toczyli wyrównaną walkę przez 3/4 meczu, końcówka należała do gospodarzy. Najwięcej punktów dla Wisły w sobotę: Kudłacz 27, J. Seweryn 23, wczoraj: Gardzina 25, Seweryn 20.