1981.03.15 Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 90:86

Z Historia Wisły

1981.03.15, I liga, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 90:86 Śląsk Wrocław
I:
II:
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków
Krzysztof Fikiel 24, Stanisław Zgłobicki 0, Jacek Międzik 20, Anthony Freeman 22, Piotr Wielebnowski 4, Jacek Górny 2, Marek Lenda 0, Andrzej Szaflik 0, Janusz Seweryn 16, Marek Żochowski 2

Śląsk Wrocław
Kalinowski 25, Zdrojewski 2? i Grygiel 19


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1981, nr 53 (16 III) nr 10888

ZWYCIĘSTWEM NAD MISTRZEM POLSKI Śląskiem WROCŁAW ZAKOŃCZYLI WCZORAJ SEZON KOSZYKARZE KRAKOWSKIEJ WISŁY, NIE ZACHWYCILI JEDNAK POZIOMEM, STĄD TRUDNO UZNAĆ OWĄ WYGRANĄ JAKO PEŁNY REWANŻ ZA SOBOTNIĄ PORAŻKĘ.

WISŁA — Śląsk 66:85 (34:41).

Najwięcej punktów zdobyli: dla gospodarzy — Fikiel 14, Międzik i Wielebnowski po 12, dla gości — J. Kalinowski 21 i Zdrodowski 20. Grający z dużą swobodą mistrzowie Polski — koszykarze wrocławskiego Śląska nie mieli większych kłopotów z pokonaniem, osłabionej brakiem m. in. Seweryna, Kudłacza i Gardziny, Wisły. Krakowianom tylko raz, w 27 min., udało się objąć na chwilę prowadzenie (52:51) lecz natychmiastowe przyspieszenie wrocławian pozwoliło im znów jednak prowadzić różnicą kilku punktów.

Gdzie szukać przyczyn porażki „Wawelskich smoków”? Słabo grał przede wszystkim Fikiel, raził nieskutecznością Freeman, występujący z kontuzją Międzik nie mógł przejąć na siebie ciężaru kierowania kolegami.

Z kolei w drużynie „Wrocławskich kosynierów” w dobrej dyspozycji znajdowali się rozgrywający Prostak (bezbłędny rzut z dystansu), skrzydłowy J. Kalinowski oraz center Zdrodowski (szczególnie w pierwszej części meczu).

WISŁA — SLĄSK 90:88 (46:39) Najwięcej punktów uzyskali: dla zwycięzców — Fikiel 24, Freeman 22 i Międzik 20, dla pokonanych — J. Kalinowski 25 i Grygiel 19. Już pierwsze minuty wczorajszego meczu wskazywały, że wrocławianie podeszli do pojedynku z wiślakami ze sporą rezerwą. Rozpoczęli grę bez kadrowiczów Zeliga i Zdrodowskiego, od 8 min. występowali bez kontuzjowanego środkowego Chudeusza. Nic dziwnego, że krakowianie posiadając przewagę wzrostu dość szybko objęli prowadzenie różnicą kilkunastu punktów. Znacznie lepiej zaprezentowali się tym razem Fikiel i Freeman, skutecznie rzucał z dystansu Międzik, a że w Śląsku poza J. Kalinowskim inni nie wykazywali zbytniej ochoty do walki zwycięstwo przypadło „Wawelskim smokom”. (js)

Gazeta Krakowska. 1981, nr 54 (16 III) nr 10147

W Krakowie Wisła gościła Śląsk. W sobotę wygrali wrocławianie 85:66 (41:34). Wiślacy wystąpili" bez Kudłacza, Seweryna, Gardziny i nie byli w stanie sprostać mistrzom Tylko w 27 min, Wisła objęła prowadzenie 52:51, ale niespodzianki nie było. Goście przyśpieszyli tempo i pewnie wygrali. Najwięcej punktów dla Wisły: Fikiel 14. Międzik i Wielebnowski po 12, Freeman 10.

W rewanżu Wisła pokonała Śląsk 90:86 (446:39). Krakowianie, występujący już z Sewerynem, zagrali lepiej i na 3 min. przed końcem meczu wiślacy prowadzili różnicą 14 pkt. Koszykarze Śląska zagrali wczoraj znacznie poniżej swych możliwości. Najwięcej punktów dla krakowian “zdobyli: Fikiel 24, Freeman 22, Międzik 20, Seweryn 16

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=63318 s.6