1981.11.28 Wisła Kraków - Spójnia Gdańsk 75:79

Z Historia Wisły

1981.11.28, I Liga Koszykówki Kobiet, runda zasadnicza, 13. kolejka, Kraków, Hala Wisły,
Wisła Kraków 75:79 Spójnia Gdańsk
I:
II: 39:36
III:
IV: 69:69, d. 6:10
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Anna Jaskurzyńska 16, Lucyna Berniak-Januszkiewicz 20, Halina Iwaniec 14, Grażyna Jaworska 14, Halina Kosińska 11

Spójnia Gdańsk
Gorzelana 24


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1981, nr 233 (1 XII) nr 11068

Hala Wisły, niedziela 29 ub. m. Toczy się pierwszoligowy mecz koszykarek pomiędzy zespołem gospodarzy a gdańską Spójnia. Walka jest niezwykle wyrównana, zbliża się koniec spotkania. O porażce lub zwycięstwie może zadecydować dosłownie każda sekunda, W posiadaniu piłki znajduje się drużyna z Krakowa, na tablicy rezultat — 67:67, a na świetlnym zegarze 29 min. ?? sek., tak więc, do końcowego gwizdka sędziów... 16 sekund! Wystarczy przeprowadzić skuteczną akcję i wygrać pojedynek.

Szybko jednak okazuje się, że zegar pokazuje niewłaściwy czas, trzeba jeszcze grać ponad minutę. Los jest niełaskawy dla Wisły, dochodzi do dogrywki, zwycięskiej dla Spójni. Lecz nie o to głównie chodzi. Posłużyłem się powyższym przykładem jako tym najlepiej ilustrującym znaczenie nieprawidłowego funkcjonowania zegara w hali przy ul. Reymonta.

W ciągu trzech dni obejrzałem tam trzy mecze. Podczas każdego z nich następowała awaria, zegara, było więc sporo czasu by usunąć usterki, a jeżeli okazałoby się to niemożliwe należało go wyłączyć. Uniknięto by w ten sposób niepotrzebnego zdenerwowania i zamieszania,


Gazeta Krakowska. 1981, nr 234 (30 XI) nr 10327

Koszykarki Wisły nie zdobyły kompletu punktów na swoim parkiecie. W piątek krakowianki wysoko pokonały Polonię Warszawa 76:43 (38:20), mając przez cały mecz zdecydowaną przewagę. Punkty dla Wisły: Iwaniec — 18. Kosińska i Jaworska po 14, Januszkiewicz — 10, Jaskurzyńska i Twaróg po 6, Kapera i Bazyszyn po 4. Najwięcej dla Polonii Kornacka — 12.

Wczoraj krakowianki po dramatycznym pojedynku przegrały po dogrywce ze Spójnia Gdańsk 75:79 (39:36, 69:69). Przez cały pojedynek trwała zażarta, wyrównana walka. Częściej na prowadzeniu były krakowianki, ale bojowo walcząca Spójnia doprowadziła w ostatnich sekundach do remisu. Krakowianki miały jeszcze szansę na wygranie meczu, ale tuż przed końcowym gwizdkiem Kosińska nie trafiła z półdystansu. W ten sposób doszło do dogrywki w której dominowały już gdańszczanki. Miały one ułatwione zadanie bowiem w tej fazie gry za 5 osobistych spadły Januszkiewicz i Iwaniec. W Wiśle wszystkie zawodniczki grały nierówno, nawet tym najlepszym Iwaniec i Jaworskiej zdarzały się błędy.

Punkty dla Wisły: Januszkiewicz 20, Jaskurzyńska i Jaworska po 16, Iwaniec — 14, Kosińska 11, najwięcej dla Spójni: Gorzelana 24, Bogdańska i Gertchen po 18, Michalak 16. (ANS)


"Dziennik Polski" strona 6