1982.05.09 Wisła Kraków - Spójnia Gdańsk 3:1

Z Historia Wisły

1982.05.09, I liga, runda finałowa, Kraków,
Wisła Kraków 3:1 Spójnia Gdańsk
()

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Wisła Kraków
Spójnia Gdańsk
'
Trenerzy: '
' Składy: '
(l) – libero

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1982, nr 41 (10 V) nr 11117

Medale, puchary i... tort od kibiców dla siatkarek „Białej gwiazdy”

Losy mistrzowskiego tytułu w ekstraklasie siatkarek rozstrzygnęły Się już tydzień temu w Łodzi. Po dwunastu latach pierwsze miejsce w rozgrywkach wywalczyły znów zawodniczki krakowskiej Wisły. Dlatego zawody, które w ciągu ostatnich trzech dni, od piątku do niedzieli odbywały się w hali przy ul. Reymonta miały dla krakowianek jedynie prestiżowe znaczenie.

Przed rozpoczęciem ostatniego finałowego turnieju z udziałem „czwórki” najlepszych polskich drużyn: Wisły, ŁKS-u, Płomienia i Spójni nie wiedzieliśmy tylko, który zespół będzie wicemistrzem.

W piątek, w pierwszym dniu imprezy i na to pytanie otrzymaliśmy odpowiedź. ŁKS po zwycięstwie nad Spójnią, przy równoczesnej porażce Płomienia z Wisłą zapewnił sobie „srebro”.

Krakowskich sympatyków siatkówki najbardziej interesowała postawa wiślaczek. Na wstępie trzeba podkreślić, że nie grały na „własnych śmieciach” w pełnym składzie.

Zabrakło przede wszystkim chorej Wiesławy Holocher, a w sobotę i w niedzielę trener Lesław Kędryna nie mógł także korzystać z usług kontuzjowanej w meczu z Płomieniem Barbary Fikiel Zespół nowo kreowanych mistrzyń Polski odniósł dwa zwycięstwa.

Najpierw Wisła wygrała ż Płomieniem 3:1 (15:9, 18:16, 9:15, 15: 10).

Wczoraj na zakończenie pokonała Spójnię także 3:1(15:3,15:5,13:15,15:5).

Najwięcej emocji dostarczył jednak sobotni pojedynek Wisły z LKS-em. I tym razem, po raz piąty w tym sezonie górą był ŁKS, zwyciężając 3:2 (11:15, 10:15, 15:3,15:8,17:15).Mecz trwał 1 godzinę 45 minut. Do końca trzymał widzów w ogromnym napięciu. W decydującej fazie wiślaczki przegrywając 9 :14 zdobyły kolejno 5 punktów, doprowadzając do remisu 14 : 14, potem było 15 :15, ale po nieskutecznym ataku Krawczyk i złym przyjęciu piłki przez Pach musiały uznać wyższość przeciwniczek, Z reporterskiego obowiązku dodajmy jeszcze, że w pozostałych meczach uzyskano następujące wyniki: ŁKS — Spójnia 3:0, Płomień — Spójnia 2 :3, ŁKS — Płomień3:0.

Do najlepszych zawodniczek turnieju należały: J. Różańska, L. Kwaśniewska i A. Kisiel z Wisły, I. Krogulska z ŁKS-u, H. Skorek z Płomienia i M. Gilla ze Spójni.

Wczoraj na zakończeniu turnieju nastąpiła miła uroczystość wręczenia medali, pucharów i kwiatów.

Widać było ogromne wzruszenie na twarzach zawodniczek. Spełniły się bowiem ich marzenia. Po trwającej kilka miesięcy rywalizacji zdobyły w końcu upragnione złote medale. Ich trud został doceniony także przez kibiców, którzy nie tylko odśpiewali tradycyjne „sto lat”, ale wręczyli swoim pupilkom... okazały tort.

Przyłączając się do licznych gratulacji życzymy siatkarkom „Białej gwiazdy” powtórzenia tegorocznego sukcesu w przyszłym sezonie