1982.08.08 Wisła Kraków II – Urania Ruda Śląska 0:4

Z Historia Wisły

1982.08.08, III liga, Grupa VI, Kraków,
Wisła Kraków 0:4 (0:1) Urania Ruda Śląska
widzów:
sędzia:
Bramki
0:1
0:2
0:3
0:4
16’ Stondzik
66’ Wilczek
70’ Wilczek
80’ Guga
Wisła Kraków
4-4-2
Krzeszowiak
Damian Nurkowski
Gruca
Klauze
Krzysztof Szopa (70’ Szafraniec)
Robert Puchara (66’ Marchewka)
Roman Plewniak
Bogusław Dzięgiel
Mariusz Szulżycki
Mirosław Świętek
Jerzy Kowalik
Urania Ruda Śląska

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1982, nr 105 (10 VIII) nr 11181

Potrzebna radiofonizacja! Sporo sympatyków futbolu zjawiło się w niedzielne przedpołudnie na bocznym boisku Wisły, by obejrzeć III-ligowy mecz, w którym rezerwa gospodarzy zmierzyła się z Uranią Ruda Śląska. Przyszło im oglądać ten pojedynek w iście spartańskich warunkach. Nie dość, że musieli stać lub siedzieć w wysokiej trawie na przyboiskowym wale, to w dodatku organizatorzy zapomnieli o przekazaniu widzom podstawowych informacji o składach. Nie podawano również nazwisk strzelców bramek. Zabrakło po prostu urządzeń radiofonizacyjnych. Mamy nadzieję, że sytuacja ta nie powtórzy się za trzy tygodnie, gdy wiślacy podejmować będą Wawel. Centralny jakby nie było szczebel rozgrywek nakłada bowiem na klub przy ul. Reymonta większe obowiązki wobec kibiców.

Echo Krakowa. 1982, nr 104 (9 VIII) nr 11180

Rezerwa „Białej gwiazdy” (jako jedyna grała na swoim boisku, z b. drugoligowcem Uranią Ruda Śląska, doznając jednak sromotnej porażki 0:4 (0:1). Bramki dla zwycięzców strzelili Wilczek 2 (66 i 70 min.), Stondzik (16 min.) i Guga (80 min.). Sędziował A. Januszek (Bielsko-Biała), widzów — ok. 500. Żółta kartka: Baron (Urania).

WISŁA II: Krzeszowiak — Nurkowski, Gruca, Klauze, Szopa (71 min. Szafraniec) — Puchara (67 min. Marchewka), Plewniak, Dzięgiel — Kowalik, Świętek, Szulżycki.

Goście przewyższający młodych wiślaków doświadczeniem od początku nastawili się na grę z kontry. Po szybkich wypadach prawą stroną udało się im uzyskać trzy gole. Jedną z bramek (w 70 min.) strzelił natomiast Wilczek z ponad 20 metrów w „okienko”. Najdogodniejszą sytuację dla gospodarzy zmarnował w 31 min. Kowalik, trafiając w słupek 6