1982.09.17 Wisła Kraków - Legia Warszawa 89:81

Z Historia Wisły

1982.09.17, I liga, Kraków, hala Wisły, 19:00
Wisła Kraków 89:81 Legia Warszawa
I:
II: 45:42
III:
IV:
Sędziowie: Jeczeń i Kotulski z Rzeszowa Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków
Krzysztof Fikiel 22, Jacek Międzik 18, Janusz Seweryn 18, Zbigniew Kudłacz 17

Legia Warszawa
Ogrodowczyk 16, Prokop 15



Spis treści

Relacje prasowe

http://mbc.malopolska.pl/dlibra/doccontent?id=63711 s.2

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1982, nr 132 (16 IX) nr 11208

SEZON sportów halowych powoli się rozkręca. Po szczypiornistach, którzy jako pierwsi zainaugurowali ligowe boje, w szranki stają w tym tygodniu szczypiornistki i koszykarze I ligi. W Krakowie zobaczymy bardzo interesujący pojedynek warszawskiej Legii z zespołem „Wawelskich smoków”, który już jutro — w piątek — odbędzie się w hali przy ul. Reymonta.

Jak już informowaliśmy,. system rozgrywek ligi koszykówki będzie w tym sezonie znów zmieniony. W pierwszej fazie, 10 zespołów grać będzie ze sobą w soboty i niedziele parami (zmieniając się rywalami), a w drugiej fazie sześć pierwszych drużyn po dwóch rundach, stoczy między sobą walkę o tytuł, natomiast pozostałe cztery grać będą o to, by uchronić się przed degradacją do niższej klasy. W sumie każdą drużyna rozegra z górą po 20. spotkań, te które będą w szóstce — po 28, te z czwórki aż po 30.

Wisłą stanowi parę z wałbrzyskim Górnikiem, stąd swe mecze będzie rozgrywała. — u siebie— w piątki, podobnie jak i Górnik, tak by dać rywalom szansę spokojnego dojazdu do drugiego miasta oraz wypoczynku przed zawodami. Inne zespoły grać, będą w soboty i niedzielę, a pary tworzą: Śląsk i Gwardia Wrocław, Pogoń Szczecin i Lech Poznań, Stal Bobrek i Zagłębię Sosnowiec oraz Polonia Warszawa i Legia. Na inaugurację rozgrywek, już jutro, odbędą się dwa pojedynki: w Wałbrzychu — Górnik — Polonia i w Krakowie — Wisła — Legia.

Krakowianie pilnie przygotowywali się do rozgrywek, jednak wciąż przydarzające się zawodnikom choroby i kontuzje uniemożliwiły trenerskiemu duetowi „Smoków” — Zdzisławowi Kassykowi i Jerzemu Bętkowskiemu doprowadzenie zespołu do najwyższej formy już u progu sezonu. Ostatni sprawdzian krakowian przed ligą nie. wypad!. dobrze. W. turnieju ,O błękitną wstęgę Wisły” krakowianie przegrali w finale ze Stalą Bobrek w katastrofalnych wręcz rozmiarach, różnicą 35 pkt! Tłumaczono tę klęskę zmianą klimatu, dwa dni wcześniej wrócili bowiem wiślacy z Zakopanego. Być może, iż w finałowym pojedynku po prostu ich „zatkało”, a teraz po aklimatyzacji w krakowskich warunkach odzyskają pełnię sił i w jutrzejszym spotkaniu zaprezentują swą rzeczywistą wartość.

Jak już pisaliśmy, zespół doznał wzmocnienia. Przeciwko Legii wystąpi z pewnością M. Michalczyk z Resovii i K. Klimczyk z Hutnika, jeszcze najprawdopodobniej nie zagra M. Bogucki z Wybrzeża, pertraktacje związane z przejściem tego gracza do Wisły nadal trwają.

Martwią kontuzje Zbigniewa Kudłacza i Jacka Międzika doznane w minionym tygodniu, być może jednak, iż klubowy lekarz — Marek Szymański zdoła ich „postawić na nogi”.

Legia grała ostatnio w turnieju w stolicy i po zwycięstwach nad II-ligowymi Startem Lublin oraz AZS Warszawa, przegrała ze Śląskiem różnicą blisko 30 pkt. A więc ostatni sprawdzian formy legionistów też nie wypadł zbyt udanie. Ale pamiętajmy, że jest to zespół dość sporych możliwości, ma w swych szeregach i najwyższego gracza ligi polskiej — Ciaka i dobrych skrzydłowych — Sudę, Kwasiborskiego, także rutynowanych — Prokopa czy Raczka.

Zanosi się więc na ciekawą walkę, którą chyba warto obejrzeć.

Zapraszamy więc kibiców „basketu” do hali przy ul. Reymonta jutro na godz. 19.


Echo Krakowa. 1982, nr 134 (20 IX) nr 11210

Kiepska inauguracja sezonu w wydaniu „Wawelskich smoków"

KOSZYKARZE ekstraklasy zainaugurowali rozgrywki. W Krakowie Wisła podejmowała warszawski duet Legię i Polonię, odnosząc dwa zwycięstwa, ale po słabiutkiej grze. Z innych parkietów dość nieoczekiwane zwycięstwo odniosła Gwardia nad Śląskiem. Mecze Pogoni i Lecha z Zagłębiem nie odbyły się, gdyż zespół sosnowiecki zdziesiątkowała choroba.

WISŁA — LEGIA 89:81 (45:42).

Najwięcej punktów: dla Wisły — Fikiel 22, Międzik i Seweryn po 18, Kudłacz 17, dla Legii — Ogrodowczyk 16, Prokop 15. Sędziowali pp. Jeczeń i Kotulski z Rzeszowa.

Legia przyjechała do Krakowa w znacznie zmienionym składzie, w porównaniu z zeszłym Sezonem.

Ciak nie powrócił do kraju, Raczek pojechał — za zgodą klubu — grać za granicę, Kwasiborski także.

Na ich miejsce nie zyskano żadnego klasowego zawodnika. Forma zespołu zaprezentowana w Krakowie każę upatrywać w drużynie wojskowych kandydata do spadku z ligi. Z takim przeciwnikiem Wisła wygrała z najwyższym trudem.

To mówi właściwie wszystko! Fakt, iż Kudłacz grał po silnej anginie, Międzik po kontuzji (tylko II połowę, przyczyniając się walnie do zwycięstwa „Smoków”), ale nawet te przeszkody nie powinny były wpłynąć na tak słabą grę krakowian,. Nowo pozyskani zawodnicy — Michalczyk z Resovii i Klimczyk z Hutnika grali bardzo nerwowo w swym, wiślackim debiucie i można im się nie dziwić. Ale równie nerwowo grali: Fikiel, Seweryn, Wielebnowski, Biliński czy Cybula. Zła była organizacja gry defensywnej, mała precyzja rzutów, słowem inauguracja ligi nie wypadła w Krakowie okazale. Dobrze, że skończyło się na skromnej wygranej wiślaków.

WISŁA — POLONIA 83:64 (37:36).

Najwięcej punktów: dla Wisły — Fikiel 28, Kudłacz 21, Seweryn 20, dla Polonii — Gołda 20, Królik i Wypych po 10.

Beniaminek ligi przez długi czas toczył z Wisłą bardzo wyrównany pojedynek, dopiero w ostatnich 10 minutach gry warszawiacy opadli z sił i wygrana gospodarzy wypadła dość wysoko. Ale i ten mecz nie był w wydaniu „Smoków” dobry.

Fatalnie grano w obronie, źle było z celnością rzutów, mało konsekwentnych akcji prowadzonych z myślą o nagraniu dobrej piłki wiślackim środkowym — Kudłaczowi i Fikielowi. Na dodatek wszystkiego Michalczyk w jednym ze starć w walce o piłkę doznał bolesnej kontuzji barku i powiększył grono wiślackich „kalek”.

Miejmy nadzieję, że następne , mecze w wydaniu „Wawelskich smoków” będą ciekawsze, lepsze.

Potraktujmy więc te dwa minione, zgodnie z przysłowiem koty za płoty”.

Relacje prasowe

Gazeta Krakowska. 1982, nr 159 (20 IX) nr 10495

Udany start „Wawelskich Smoków”

Inauguracja pierwszoligowego sezonu koszykarzy w Krakowie wypadła niezbyt udanie. Co prawda Wisła pokonała Legię Warszawa 89:81 (45:42), ale tylko zwycięstwo może cieszyć. Obydwa zespoły grały bowiem nierówno, chaotycznie, popełniając zbyt wiele błędów.

… Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Figiel 22, Seweryn i Międzik po 18, Kudłacz 17, dla Legii Ogrodowczyk 16.

Wczoraj koszykarze Wisły pokonali pewnie beniaminka Polonię Warszawa 83:64 (37:36). …W drugiej części meczu stracił swą skuteczność Fikiel... Trzykrotnie Polonia obejmowała też prowadzenie jednym punktem, jednakże szybko je traciła. W ostatnich 10 minutach wadzony w szybkim tempie.

Kontuzji doznał Michalczyk i opuścił boisko na kilka minut przed końcem spotkania.

Najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Fikiel 26, Kudłacz 23, Seweryn 20, dla Polonii Gołda 20.