1983.01.30 Polonia Warszawa - Wisła Kraków 92:85

Z Historia Wisły

1983.01.30, I Liga, Grupa B, Warszawa,
Polonia Warszawa 92:85 Wisła Kraków
I:
II: 48:49
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Polonia Warszawa
Jasiński 29

Wisła Kraków
Krzysztof Fikiel 30, Jacek Międzik 18, Zbigniew Kudłacz 18



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1983, nr 20 (28/30 I) nr 11303

Zespół popularnych „Czarnych koszul” zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli, mając do najbliższego rywala — Legii, stratę trzech punktów, Stratę raczej nie do odrobienia, zważywszy.

iż do zakończenia rozgrywek drużyny tej grupy mają po osiem spotkań, a na dodatek, nawet przy zrównaniu się punktami z Legią, poloniści i tak zostaną zdegradowani, gdyż w bezpośrednim bilansie meczów, będą gorsi od wojskowych. Tak więc los „Czarnych koszul”, podobnie jak i ostatniej w tabeli —Pogoni, jest już raczej przesądzony.

Teoretycznie Wisła ma kolosalną przewagę nad swymi najbliższymi rywalami. Tak w ligowych punktach, jak i w klasie poszczególnych zawodników, ma też duży handicap wzrostu. Tyle, że forma „Wawelskich smoków” daleka jest od tego czego można po tym zespole, tych koszykarzach, oczekiwać, stąd nie jest wcale pewne, że wiślacy wrócą z wyprawy do stolicy z „tarczą”.


Echo Krakowa. 1983, nr 21 (31 I) nr 11304

GŁÓWNE emocje walki o mistrzostwo Polski w koszykówce mężczyzn są jakby poza nami, bowiem WISŁA w nich nie uczestniczy, toczą boje w grupie spadkowej o pozostanie w ekstraklasie. Na szczęście, po ostatniej serii, sytuacja bez większych zmian, tyle że przegrana wrocławskiej Gwardii w Wałbrzychu sprawiła, iż zespół ten ma już do prowadzącego duetu: Lech — Górnik, dwa punkty straty i znacznie mniejsze szanse sięgnięcia po krajowy prymat.

Niewiele brakowało aby zespół górników został samodzielnym liderem tabeli, bowiem drużyna Kijewskiego, Jęchorka i Mulaka z najwyższym trudem, różnicą zaledwie jednego punktu. zdołała zwyciężyć Stal Bobrek.

W puli spadkowej Wisła, grając nadal w kratkę, po sobotniej wygranej z Polonią w stolicy, wczoraj uległa „Czarnym koszulom”.

Krakowianie robili wrażenie w tym drugim pojedynku. mocno zmęczonych, wyczerpanych, nie mieli sił by skutecznie przeciwstawić się ambitnie walczącym gospodarzom.

Na przegranej krakowian zaważył fakt braku Janusza Seweryna. Grający bez zmian niemal dwa pełne mecze — Fikiel, Kudłacz, Międzik i Bogucki w ostatnich dziesięciu minutach niedzielnego pojedynku wyraźnie opadli z sił. Nie wracali na czas do obrony, brakowało im precyzji w rzutach do kosza, niedokładnie podawali piłkę, którą wielokrotnie przechwytywał najniższy w Polonii gracz — Ziółkowski. W 36 min Polonia prowadziła różnicą 13 pkt i mimo końcowego zrywu wiślaków zdołała mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Gazeta Krakowska. 1983, nr 25 (31 I) nr 10594

Koszykarze Wisły grają w „kratkę”, w sobotę pokonali w Warszawie Polonię 100:91 (50:41), a w niedzielę przegrali 85:92 (49:48), najwięcej punktów dla Wisły zdobyli: Fikiel 25 i 30, Kudłacz 35 i 18.



Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004


  • 30.01. strona 6 29 i 30 Polonia Wwa-Wisła 91:100 i 92:85.