1983.03.06 Lech Poznań - Wisła Kraków 72:71

Z Historia Wisły

1983.03.06, I Liga Koszykówki Kobiet, Finał A (o miejsca 1-6), 9. kolejka, Poznań,
Lech Poznań 72:71 Wisła Kraków
I:
II: 34:36
III:
IV:
Sędziowie: Antoniczuk i Głogowski Komisarz: Widzów:
Lech Poznań
Linka 27, Barańska 19, Stachowiak 10

Wisła Kraków:
Lucyna Berniak-Januszkiewicz 20, Halina Iwaniec 20, Marta Starowicz 16


Spis treści

Relacje prasowe

"Dziennik Polski" strona 6


Echo Krakowa. 1983, nr 45 (4/6 III) nr 11328

JESZCZE tylko dwie kolejki pozostały koszykarkom ekstraklasy do zakończenia rozgrywek, nadal jednak nie wiadomo, której z drużyn przypadnie tytuł mistrzowski. W walce o to najwyższe trofeum liczą się tylko dwa zespoły — Wisła i ŁKS, Krakowianki mają nad swymi najgroźniejszymi rywalkami jeden punkt przewagi, ostatni mecz grają jednak na terenie przeciwniczek i ewentualna porażka spowoduje, że tytuł powędruje do Łodzi.

W najbliższą, sobotę obaj pretendenci do tytułu mistrzowskie go występować będą w Poznaniu i powinni wzbogacić się o kolejne punkty.

Koszykarki „Białej gwiazdy” spotkają, się z Lechem, z którym w tym sezonie grały już trzykrotnie, wygrywając wszystkie mecze 96—61 w Poznaniu oraz 97—65 i 77—65 w Krakowie. Także i w jutrzejszym pojedynku krakowianki należą do faworytek, choć należy, się liczyć z ambitną grą poznanianek, które nie mają już nic do stracenia ani do zyskania, będą próbowały pokonać ewentualnego mistrza Polski?


Echo Krakowa. 1983, nr 46 (7 III) nr 11329

W EKSTRAKLASIE koszykarek odbyła się przedostatnia seria spotkań. W finale „A” najciekawsze, a zarazem najważniejsze mecze odbyły się w Poznaniu. Walczyły tam pretendentki do tytułu mistrzowskiego — WISŁA i ŁKS. Krakowianki przegnały z Lechem, natomiast ŁKS pokonał AZS. Porażka wiślaczek nie miała praktycznie żadnych konsekwencji bowiem i tak wszystko zadecyduje się w sobotę w Łodzi, gdzie dojdzie do pojedynku obu prowadzących drużyn. W finale „B” zdegradowany już krakowski Hutnik podejmował warszawską Polonię, wygrywając jedno spotkanie. Po tej porażce także warszawianki definitywnie pożegnały się z ligą.

LECH Poznań -WISŁA 72—71 (34—36). Dla poznanianek najwięcej punktów zdobyły: Linka 27, Barańska 19 i Stachowiak 10. dla krakowianek Januszkiewicz i Iwaniec po 20 oraz Starowicz 16.

Informacji na temat tego meczu udzielił nam obserwujący to Spotkanie trener kadry narodowej Ludwik Miętta. „Zespół Wisły zanim wyszedł .na parkiet znał już wynik, spotkania łodzianek. W tej sytuacji, krakowianki rozpoczęły grę z mniejszym entuzjazmem i wolą zwycięstwa. Bowiem nawet wygrana nie mogła niczego zmienić. Warto także dodać, że w zespole Wisły brakło Jaskurzyńskiej (spuchnięte kolano). Krakowianki zaczęły bardzo dobrze, prowadząc nawet różnicą 8 pkt. W drugiej połowie Lech rozpoczął odrabianie strat, uzyskując przewagę 10 pkt. W końcówce krakowianki ponownie zmniejszyły dystans. W ostatniej sekundzie meczu przy stanie 72—70 dla Lecha Januszkiewicz egzekwowała trzy rzuty osobiste. Trafiła tylko jeden. Do dogrywki więc nie doszło. W Wiśle najlepsze: Halina Iwaniec i Marta Starowicz.


Gazeta Krakowska. 1983, nr 54 (5/6 III) nr 10623

Czy dziś poznamy mistrzynie Polski?

Koszykarki ekstraklasy (finał „A”) rozegrają dziś przedostatnią kolejkę spotkań. Prowadząca w tabeli Wisła Kraków gra na wyjeździć z Lechem Poznań, także w Poznaniu z miejscowym AZS-em walczy ŁKS, który zajmuje IX miejsce w tabeli ze stratą jednego punktu do wiślaczek. Gdyby koszykarkom „Białej Gwiazdy” udało się wygrać, a łodzianki zostały pokonane przez akademiczki, sprawa tytułu mistrzowskiego zostałaby rozstrzygnięta już dziś na korzyść Wisły.

Spodziewać się raczej trzeba zwycięstw obydwu prowadzących w tabeli zespołów, a wtedy ostateczne decyzje zapadną w następną sobotę, kiedy to w Łodzi rozegrany zostanie mecz pomiędzy ŁKS-em i Wisłą


Gazeta Krakowska. 1983, nr 55 (7 III) nr 10624

Ostatni mecz w Łodzi wyłoni mistrzynie Polski

W przedostatniej rundzie ekstraklasy koszykarek nie wyjaśniła się sprawa tytułu mistrzyń kraju. Kibice krakowscy liczyli na pomoc AZS Poznań, drużyna ta jednak przegrała u siebie z ŁKS 57:63. Nie powiodło się natomiast w Poznaniu Wiśle, ale porażka z Lechem nie ma na szczęście większego znaczenia.

Bez względu bowiem na tą przegraną o tytule mistrzyń Polski zadecyduje ostatni mecz: ŁKS — Wisła w Łodzi w najbliższą sobotę a godz. 16.00. Kto wygra ten sięgnie po złoto! Wisła w sobotę przegrała w Poznaniu z Lechem 71:72 (36:34), W pierwszej połowie krakowianki prowadziły już 10 pkt., w drugiej odsłonie z kolei Lech osiągnął 10-punktową przewagę.

Dramatyczna była końcówka.

Lech prowadził 2 pkt., w ostatniej sekundzie Januszkiewicz rzucała 3 rzuty osobiste, ale wykorzystała tylko jeden i nie doprowadziła do dogrywki. Najwięcej punktów dla Wisły: Januszkiewicz i Iwaniec po 20, Starowicz 16, dla Lecha: Linka 27.