1983.09.03 Wisła Kraków - Reprezentacja Polski 1:3
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 1:3 (0:1) | Reprezentacja Polski | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
- 4.09? strona 6
Relacje prasowe
Gazeta Krakowska. 1983, nr 208 (3/4 IX) nr 10777
Jak już informowaliśmy, od czwartku przebywa w Myślenicach kadra trenera Antoniego Piechniczka przygotowująca się do środowego meczu z Rumunią na stadionie Wisły o godz. 19.15. Przypomnijmy, że będzie to 23. spotkanie z Rumunią. Do tej pory Polacy odnieśli tylko 2 zwycięstwa i ponosząc aż 10 porażek i notując 10 remisów. Jak się dowiadujemy, dzisiaj o godz. 11.00 na stadionie Dalinu w Myślenicach, nasza kadra rozegra sparringowy mecz z Wisłą
===Gazeta Krakowska. 1983, nr 209 (5 IX) nr 10778=== Kadra—Wisła 3:1
(OBSŁUGA WŁASNA) Jak jut informowaliśmy w Myślenicach od kilku dni trenuje nasza piłkarska kadra przygotowująca się do meczu 7 września (środa) w Krakowie i Rumunią. W sobotę kadrowicze rozegrali typowo sparringowy mecz 2X35 min. z Wisłą.
Kadrowicze rozpoczęli spotkania w składzie: Młynarczyk, w obronie Pawlak, Król, Kamiński, Urbanowicz, w pomocy Majewski, Buda, Buncol i Pałasz, Iwan i Dziekanowski w ataku. Po przerwie trener dokonał 4 zmian, W bramce występował Cebrat, w miejsce Kamińskiego na drugiego stopera przesunięty został Majewski, a w pomocy obok Budy i Buncola grali Prusik i Kowalski, atak po opuszczeniu boiska przez Pałasza i Dziekanowskiego tworzyli Iwan i M. Bąk.
Jak powtarzam, było to spotkanie typowo kontrolne, dlatego trudno na jego podstawie wyciągać jakieś jednoznaczne wnioski. Niemniej na tle grającej w mocno rezerwowym składzie Wisły (bez kontuzjowanych Budki, Nawałki, Krupińskiego) kadrowicze nie imponowali formą.
Widać było brak zgrania w reprezentacyjnej drużynie (kilku graczy po raz pierwszy znalazło się w kadrze: Urbanowicz, Kowalski, Bąk) akcjom kadrowiczów brakowało przyspieszenia, za mało było szybkich podań na wychodzących na wolne pole partnerów. Kilku zawodników dalekich jest od swojej wysokiej formy głównie dotyczy to Buncola, Dziekanowskiego częściowo Budy.
Pierwszą bramkę już w 7 min. strzelił Iwan, nb. wyróżniający się piłkarz sparringu.
To on w 65 min. po szybkiej kontrze idealnie podał piłkę Bąkowi i było 2:0. Również Iwan był współautorem trzeciego gola, po jego sprytnym rozegraniu (zagraniu piętą). Prusik mocno dośrodkował i Buncol z bliska strzelił do pustej bramki. W ostatnich sekundach Wisła zdobyła honorowego gola, pięknym strzałem z 20 m. popisał się Targosz.
Kadrowicze pozostaną do środy w Myślenicach, wczoraj zdjął gips z nogi Jałocha i być może wystąpi przeciwko Rumunom
