1983.11.26 Wisła Kraków - Wybrzeże Gdańsk 109:89

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 20: Linia 20:
|uwagi = '''Wisła Kraków'''<br>[[Janusz Seweryn]] 30, [[Krzysztof Fikiel]] 22, [[Zbigniew Kudłacz]] 21<br><Br>'''Wybrzeże Gdańsk'''<br>Rosiński 22
|uwagi = '''Wisła Kraków'''<br>[[Janusz Seweryn]] 30, [[Krzysztof Fikiel]] 22, [[Zbigniew Kudłacz]] 21<br><Br>'''Wybrzeże Gdańsk'''<br>Rosiński 22
}}
}}
 +
 +
==Relacje prasowe==
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1983, nr 228 (22 XI) nr 11511===
 +
 +
Wieści jakie nadeszły z Wrocławia i Wałbrzycha, gdzie występowali koszykarze krakowskiej Wisty, grając pierwsze mecze rewanżowej rundy rozgrywek ekstraklasy, wprawiły niemal w osłupienie zwolenników tego zespołu. 30-punktowa wygrana z Gwardią, 13-punktowe zwycięstwo nad Górnikiem to z całą pewnością sensacja pierwszej wody w rozgrywkach koszykarzy, rezultaty jakich chyba nikt się nie spodziewał. Gwardia to trzecia drużyna ostatniego sezonu. Górnik to wicemistrz Polski. Oba zespoły mające w swych szeregach wielu reprezentantów kraju, wielu świetnych — jak na polskie warunki — koszykarzy z Mieczysławem Młynarskim, Jerzym Bińkowskim, Leszkiem Dolińskim, Stanisławem Kiełbikiem na czele. Wisła ma w swych szeregach też utalentowanych, wysokiej klasy zawodników, ale w koszykówce, przy wyrównanym poziomie przeciwników, atut własnego boiska odgrywa sporą rolę, stąd w przedmeczowych horoskopach faworytami zawodów byli koszykarze tak Gwardii jak i Górnika. Tymczasem krakowianie pewnie rozstrzygnęli na swoją korzyść obydwa pojedynki demonstrując dużą skuteczność, waleczność i ambicję, a więc walory, które w minionych sezonach nie były przez ten zespół w pełni wykorzystane. Czyżby na taką postawę krakowian wpłynęły „czarodziejskie metody” Ludwika Miętty? Oby. Oby ten udany początek rundy natchnął wiarą w swoje siły i umiejętności wiślaków. Oby w pozostałych meczach spisywali się tak dobrze jak podczas minionego weekendu i by / tradycyjna nazwa zespołu: „Wawelskie smoki”, budziła znów należyty respekt u wszystkich rywali,
 +
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1983, nr 231 (25/27 XI) nr 11514
 +
 +
Zadanie „Wawelskich smoków”
 +
 +
Zrewanżować się „Korsarzom"
 +
 +
PO OGROMNIE zaciętym, wyrównanym meczu, gdy minął przepisowy czas gry, w pojedynku gdańskiego Wybrzeża z krakowską Wisłą nie padło rozstrzygnięcie. Na tablicy widniał wynik 82:82 i sędziowie zarządzili regulaminową dogrywkę.
 +
 +
Zacięta walka trwała więc nadal, ale szczęście uśmiechało, się do zespołu „Gdańskich korsarzy” i oni to zdołali rozstrzygnąć zawody na swoją korzyść, różnicą zaledwie 2 pkt., a więc jednego celnego trafienia do kosza. Tak było w pierwszej rundzie rozgrywek.
 +
 +
Jutro rewanż w hali przy ul. Reymonta, okazja dla krakowian by wygrać kolejne zawody. Prowadzeni przez Ludwika Mięttę wiślacy przed tygodniem zaskoczyli fachowców i kibiców swą doskonałą, skuteczną i pełną polotu grą we Wrocławiu i w Wałbrzychu, wygrywając pewnie z ligowymi potentatami — trzecim zespołem minionego sezonu — Gwardią i wicemistrzem Polski — Górnikiem.
 +
 +
Sympatycy koszykówki w Krakowie wybierają się więc na mecze krakowian z Wybrzeżem i Legią, oczekując popisów „Wawelskich smoków” i ich wysokich wygranych. Miejmy nadzieję, że wiślacy nić zawiodą oczekiwań i pokażą nam grę dynamiczną, szybką i pełną polotu.
 +
 +
Z innych spotkań najciekawiej zapowiada się sobotni pojedynek w Sosnowcu gdzie zmierzą się: kandydujące do tytułu mistrza Polski — miejscowe Zagłębie z broniącym mistrzostwa poznańskim Lechem. Będzie to zapewne bardzo ciekawy mecz, w którym faworytami są gospodarze, zespół przewodzący ligowej stawce.
 +
 +
Oto pełny program tej serii gier: Wisła i Resovia podejmują Wybrzeże i Legię, Zagłębie i Stal grają z Lechem i Śląskiem a Gwardia zmierzy się z Górnikiem.
 +
 +
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004

Wersja z dnia 06:19, 1 paź 2019

1983.11.26, I liga, Kraków, hala Wisły, 16:30
Wisła Kraków 109:89 Wybrzeże Gdańsk
I:
II: 51:49
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków
Janusz Seweryn 30, Krzysztof Fikiel 22, Zbigniew Kudłacz 21

Wybrzeże Gdańsk
Rosiński 22



Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1983, nr 228 (22 XI) nr 11511

Wieści jakie nadeszły z Wrocławia i Wałbrzycha, gdzie występowali koszykarze krakowskiej Wisty, grając pierwsze mecze rewanżowej rundy rozgrywek ekstraklasy, wprawiły niemal w osłupienie zwolenników tego zespołu. 30-punktowa wygrana z Gwardią, 13-punktowe zwycięstwo nad Górnikiem to z całą pewnością sensacja pierwszej wody w rozgrywkach koszykarzy, rezultaty jakich chyba nikt się nie spodziewał. Gwardia to trzecia drużyna ostatniego sezonu. Górnik to wicemistrz Polski. Oba zespoły mające w swych szeregach wielu reprezentantów kraju, wielu świetnych — jak na polskie warunki — koszykarzy z Mieczysławem Młynarskim, Jerzym Bińkowskim, Leszkiem Dolińskim, Stanisławem Kiełbikiem na czele. Wisła ma w swych szeregach też utalentowanych, wysokiej klasy zawodników, ale w koszykówce, przy wyrównanym poziomie przeciwników, atut własnego boiska odgrywa sporą rolę, stąd w przedmeczowych horoskopach faworytami zawodów byli koszykarze tak Gwardii jak i Górnika. Tymczasem krakowianie pewnie rozstrzygnęli na swoją korzyść obydwa pojedynki demonstrując dużą skuteczność, waleczność i ambicję, a więc walory, które w minionych sezonach nie były przez ten zespół w pełni wykorzystane. Czyżby na taką postawę krakowian wpłynęły „czarodziejskie metody” Ludwika Miętty? Oby. Oby ten udany początek rundy natchnął wiarą w swoje siły i umiejętności wiślaków. Oby w pozostałych meczach spisywali się tak dobrze jak podczas minionego weekendu i by / tradycyjna nazwa zespołu: „Wawelskie smoki”, budziła znów należyty respekt u wszystkich rywali,


===Echo Krakowa. 1983, nr 231 (25/27 XI) nr 11514

Zadanie „Wawelskich smoków”

Zrewanżować się „Korsarzom"

PO OGROMNIE zaciętym, wyrównanym meczu, gdy minął przepisowy czas gry, w pojedynku gdańskiego Wybrzeża z krakowską Wisłą nie padło rozstrzygnięcie. Na tablicy widniał wynik 82:82 i sędziowie zarządzili regulaminową dogrywkę.

Zacięta walka trwała więc nadal, ale szczęście uśmiechało, się do zespołu „Gdańskich korsarzy” i oni to zdołali rozstrzygnąć zawody na swoją korzyść, różnicą zaledwie 2 pkt., a więc jednego celnego trafienia do kosza. Tak było w pierwszej rundzie rozgrywek.

Jutro rewanż w hali przy ul. Reymonta, okazja dla krakowian by wygrać kolejne zawody. Prowadzeni przez Ludwika Mięttę wiślacy przed tygodniem zaskoczyli fachowców i kibiców swą doskonałą, skuteczną i pełną polotu grą we Wrocławiu i w Wałbrzychu, wygrywając pewnie z ligowymi potentatami — trzecim zespołem minionego sezonu — Gwardią i wicemistrzem Polski — Górnikiem.

Sympatycy koszykówki w Krakowie wybierają się więc na mecze krakowian z Wybrzeżem i Legią, oczekując popisów „Wawelskich smoków” i ich wysokich wygranych. Miejmy nadzieję, że wiślacy nić zawiodą oczekiwań i pokażą nam grę dynamiczną, szybką i pełną polotu.

Z innych spotkań najciekawiej zapowiada się sobotni pojedynek w Sosnowcu gdzie zmierzą się: kandydujące do tytułu mistrza Polski — miejscowe Zagłębie z broniącym mistrzostwa poznańskim Lechem. Będzie to zapewne bardzo ciekawy mecz, w którym faworytami są gospodarze, zespół przewodzący ligowej stawce.

Oto pełny program tej serii gier: Wisła i Resovia podejmują Wybrzeże i Legię, Zagłębie i Stal grają z Lechem i Śląskiem a Gwardia zmierzy się z Górnikiem.


Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004

  • 26-27.11. strona 8 Wisła-Wybrzeże 109:89 i Wisła-Legia 104:92.