1984.03.03 TS Wisła Kraków - Czarni Słupsk 1:3
Z Historia Wisły
TS Wisła Kraków | 1:3 | Czarni Słupsk | |||||||||||
(8:15, 15:10, 12:15, 11:15) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) – libero |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1984, nr 46 (5 III) nr 11584
NIEUDANE występy siatkarek krakowskiej Wisły podczas finałowego turnieju w Łodzi sprawiły, że straciły przewagę nad najgroźniejszymi konkurentkami do tytułu mistrzyń z Czarnych Słupsk.
W piątek wiślaczki, osłabione brakiem chorych — Holocher i Fikiel, choć znów z rozgrywającą Tylek, nie sprostały drużynie Startu, doznając porażki 0:3 (8:15, 4:15, 6:15). Nazajutrz, mimo że na boisku pojawiły się Holocher i Fikiel, musiały uznać wyższość Czarnych. Przegrały 1:3 (8:15, 15:10, 12:15. 11:15). Dopiero wczorajszy sukces w pojedynku ż Płomieniem 3:0 (15:13, 15:13, 17:15) poprawił nieco nastroje krakowianek, pozwolił im utrzymać pozycję lidera.
Gazeta Krakowska. 1984, nr 55 (5 III) nr 10932
„Biała Gwiazda” bez blasku w Łodzi
Siatkarki Czarnych Słupsk w rozgrywanym w Łodzi drugim turnieju finału „A” I ligi siatkówki kobiet odniosły komplet zwycięstw. W ostatnim dniu turnieju słupszczanki pokonały Start Łódź 3:0 (15:9, 15:5, 15:5), a Wisła pokonała Płomień Sosnowiec 3:0 (15:13, 15:13. 17:15).
Najciekawszy był set trzeci tego spotkania, w którym Wisła pro wadziła 11:0, by przy stanie 13:14 i 14:15 obronić trzy piłki setowe, a w końcu wygrać i seta i całe spotkanie.
W sobotę zespół Czarnych Słupsk pokonał Wisłę Kraków 3:1 (15:8, 10:15, 15:12, 15;11).
Słupszczanki zagrały bardzo ambitnie i poza chwilami słabszej gry w drugim secie przez całe spotkanie były wyraźnie lepsze — przede wszystkim w bloku i w grze obronnej. Nieoczekiwanie w drugim spotkaniu łódzki Start uległ Płomieniowi Sosnowiec 1:3 (15:8, 12:15, 13:15, 11:15).
Pewnym usprawiedliwieniem słabszej postawy krakowianek była choroba Holocher, która w piątek nie grała, a dojechała na turniej dopiero w sobotę, ale nie była w pełni sił. Także Fikiel nie czuła się najlepiej po niedawno przebytej grypie. W tej sytuacji ściągnięto do zespołu Tylek, która zamierzała zakończyć karierę sportową i od pewnego czasu nie trenowała.
„Przegrałyśmy dwa spotkania w Łodzi, ale nie zrezygnowałyśmy z walki o tytuł mistrzowski — powiedziała Lucyna Kwaśniewska Wiele zależeć będzie teraz od naszej postawy podczas krakowskiego turnieju, który rozegrany zostanie w dniach 16—18 marca. Jeśli zdobędziemy komplet punktów, staniemy przed wielką szansą.” Wisła grała w składzie: Kwaśniewska, Tylek, Kucharczyk, Fikiel, Kisiel, Różańska, oraz Holocher, Tracz i Krawczyk.