1984.05.26 Wisła Kraków - ROW Rybnik 71:60

Z Historia Wisły

1984.05.26, Puchar Ligi w koszykówce kobiet, Kraków, Hala Wisły, 19:00
Wisła Kraków 71:60 ROW Rybnik
I:
II: 40:30
III:
IV:
Sędziowie: Sołtysiak i Prange z Poznania Komisarz: Widzów:
Wisła Kraków:
Małgorzata Gawor 14, Małgorzata Niemiec 14, Lucyna Berniak-Januszkiewicz 12, Aldona Patycka 11, Izabela Maj 10, Halina Iwaniec 6, Ewa Świerk 4

ROW Rybnik
Janosz 15, Grzesik 11


nr 124 10 nr 125 6


Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1984, nr 104 (25/27 V) nr 11642

MISTRZYNIE Polski, koszykarki Wisły, mają już niema! w kieszeni Puchar Ligi. Pierwszy z dwóch finałowych meczów, rozegrany przed tygodniem w Rybniku, podopieczne Piotra Langosza wygrały wysoko 81:45, nie dając zawodniczkom ROW-u żadnych szans nawiązania równorzędnej walki o zwycięstwo. Dobra gra defensywna, w której rej wodziły Halina Iwaniec i Aldona Patycka oraz skuteczne ataki doprowadziły wiślaczki do 36-punktowego zwycięstwa. Jutro rewanż w Krakowie i jest rzeczą wręcz nieprawdopodobną, by krakowianki mogły przegrać wyżej niż zwyciężyły w Rybniku i aby ROW sięgnął po Puchar Ligi. Warto chyba wybrać się na ten mecz, ostatni przed długą przerwą w rozgrywkach. Koszykarki zobaczymy bowiem dopiero w jesieni, w tradycyjnym turnieju o „Puchar Lajkonika” i potem w lidze. A że wiślaczki grają efektownie, że walczą w każdym ze spotkań z całą ambicją więc na ich meczach kibice się nie nudzą. ROW, mimo wysokiej przegranej u siebie, to także drużyna bojowa, ambitna. Możemy za. tern być w sobotni wieczór świadkami interesującego widowiska.


Echo Krakowa. 1984, nr 105 (28 V) nr 11643

„Puchar Ligi” w rękach koszykarek Wisły

REWANŻOWY mecz finałowy „Pucharu Ligi” koszykarek, który w sobotę odbył się w Krakowie był tylko postawieniem kropki nad „i” przez drużynę mistrza Polski — Wisłę. Już tydzień wcześniej podopieczne trenera Piotra Langosza wygrały bowiem wysoko na boisku swoich rywalek z ROW Rybnik i praktycznie zapewniły sobie zdobycie trofeum. Nic też dziwnego, że sobotni pojedynek nie. należał do najciekawszych. Ostatecznie Wisła pokonała ROW 71:60 (40:30). Najwięcej punktów uzyskały: dla krakowianek — Niemiec i Gawor po 14, Januszkiewicz 12, Patycka 11, dla rybniczanek — Janosz 15 i Grzesik 11. Sędziowali pp. Sołtysiak i Prange z Poznania. Tylko przez pierwsze 10 min. oglądaliśmy w akcji Halinę Iwaniec. Potem poczynania młodszych koleżanek: Patyckiej, Niemiec, Maj, Gawor i Świerk, oglądała już z ławki rezerwowych. Wymienioną piątkę wspomagała jedynie Lucyna Januszkiewicz. I nawet w tak eksperymentalnym składzie wiślaczki dość łatwo poradziły sobie z zespołem ROW-u. Dobrze to świadczy o zapleczu mistrzyń Polski. Podkreślił zresztą ten fakt, wręczając H. Iwaniec „Puchar Ligi”, członek zarządu PZKosz i prezes KOZKosz mgr inż. Edward Surówka, (sas)


Gazeta Krakowska. 1984, nr 126 (28 V) nr 11003

Puchar Ligi dla koszykarek Wisły

Koszykarki Wisły pewnie wygrały rewanżowy mecz w finale Pucharu Ligi z rybnickim ROW 71:60 (40:30), a ponieważ triumfowały także w pierwszym pojedynku, więc zdobyły to trofeum. Sobotni mecz był dość ciekawy i żywy, krakowianki stale prowadziły różnicą kilkunastu punktów, na po chwałę zasłużył jednak ROW, który po klęsce u siebie 36 punktami, walczył w rewanżu bardzo ambitnie i dzielnie. Punkty dla Wisły: Niemiec i Gawor po 14, Patycka 11, Maj 10, Januszkiewicz 8, Iwaniec 6, Świerk 4, dla ROW: Janosz 15, Grzesik 11. Tak więc Wisła zakończyła rozgrywki pucharowe notując na swoim koncie same zwycięstwa. Dobrze to świadczy o rezerwach krakowskiego klubu, przypomnijmy, iż w rozgrywkach tych nie uczestniczyły kadrowiczki (w Wiśle — Seweryn, Jaskurzyńska, Starowicz i Czelakowska). Po finałowym meczu poprosiłem o krótką wypowiedź trenera Wisły Piotra Langosza. „Jestem zadowolony z tej formy rozgrywek. Zawodniczki miały lepszą mobilizację do treningów. Ale najważniejszą zdobyczą pucharu jest fakt, że mogły ograć się zawodniczki rezerwowe, szczególnie zadowolony jestem z postawy: Wrony, Grabackiej, Maj, a takie Niemiec, która grała znacznie lepiej niż w lidze, sporo na parkiecie występowała Doniec.

Teraz do 15 czerwca mamy roztrenowanie zespołu, polem do połowy lipca otrzymają urlop, a przygotowania do nowego sezonu rozpoczniemy od turnieju we Włoszech w drugiej połowie lipca. Poszerzona do 12 zespołów liga rusza 6 października w nowym systemie, najpierw gramy 2 rundy systemem mecz — rewanż, a potem 8 najlepszych drużyn walczy o mistrzostwo systemem play-off”. Czy w Wiśle zajdą zmiany personalne? Na razie trudno powiedzieć, wiadomo, że o wyjazd zagraniczny sterają się Iwaniec i Januszkiewicz, upadła natomiast definitywnie sprawa przejścia Gliszczyńskiej, która zostaje w Pabianicach.