1984.12.02 Stal Brzeg - Wisła Kraków 59:60
Z Historia Wisły
(Nie pokazano 4 wersji pośrednich.) | |||
Linia 10: | Linia 10: | ||
|herb gości = Wisła Kraków herb10.jpg | |herb gości = Wisła Kraków herb10.jpg | ||
|I kwarta = | |I kwarta = | ||
- | |II kwarta = | + | |II kwarta = 31:23 |
|III kwarta = | |III kwarta = | ||
|IV kwarta = | |IV kwarta = | ||
Linia 18: | Linia 18: | ||
|trener1 = | |trener1 = | ||
|trener2 = | |trener2 = | ||
- | |uwagi = | + | |uwagi = '''Stal Brzeg:'''<br>Golda 18 i Żaba 14 <Br>'''Wisła Kraków:'''<br> [[Tamara Czelakowska]] 18, [[Anna Jaskurzyńska]] 18, [[Grażyna Seweryn]] 15<br>'''Trener:'''<br> [[Zdzisław Kassyk]] |
}} | }} | ||
- | [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/publication?id=95249&tab= | + | [http://mbc.malopolska.pl/dlibra/publication?id=95249&tab=3 nr 285 6] |
+ | |||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1984, nr 237 (30 XI/ 2 XII) nr 11775=== | ||
+ | |||
+ | KOSZYKARKI Wisły w kolejnej serii ligowych pojedynków grać będą w Brzegu z tamtejszą Stalą. Mimo, iż wystąpią bez Marty Starowicz winny spotkanie spokojnie wygrać. Zespół Stali to bojowa, ambitna drużyna, ale klasą wyraźnie ustępująca wiślaczkom. W ostatnim meczu, z AZS Katowice, trener Piotr Langosz oszczędzał siły Anny Jaskurzyńskiej, która nie czuła się najlepiej, w Brzegu ta najwyższa koszykarka krakowska winna zdobyć sporo punktów. Ciekawie zapowiada się pojedynek najlepszej zawodniczki Stali — Wąsikówny z obrończyniami krakowskimi. Zwykle Wąsikówna zdobywa w meczu po 20 i więcej punktów. Czy wiślaczki pozwolą jej na to w sobotę? | ||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1984, nr 238 (3 XII) nr 11776=== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | NA BARDZO twardy opór napotkały w Brzegu mistrzynie Polski, koszykarki Wisły, w pojedynku z tamtejszą Stalą. Beniaminek ekstraklasy był o włos od zwycięstwa, które wymknęło au się dosłownie w ostatnich sekundach. O relację z tej dramatycznej końcówki poprosiliśmy trenera krakowianek Piotra Langosza. — Jeszcze na 20 sekund przed końcowym gwizdkiem, Stal prowadziła 59—58 i po faulu Czelakowskiej miała wyk mywać rzuty osobiste. Trener Stal wziął jednak czas i zdecydował, że jego podopieczne będą wyprowadzać piłkę z autu. Do końca pozostało jeszcze 6 sekund. W tym momencie Patycka dosłownie wyrwała piłkę z rąk rywalek, celnie podała do Czelakowskiej, a ta zdobyła zwycięskiego kosza. W Wiśle nadal nie grała Marta Starowicz, a na Annie Jaskurzyńskiej widać było jeszcze skutki niedawnej choroby Ostateczny wynik meczu 60—59 (23—31) dla Wisły. Najwięcej punktów zdobyły: dla zwyciężczyń Czelakowska i Jaskurzyńska po 18, Seweryn 15, dla pokonanych Golda 18 i Żaba 14 | ||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1984, nr 288 (3 XII) nr 11165=== | ||
+ | |||
+ | Koszykarki Wisły nadal liderem | ||
+ | |||
+ | Bardzo zacięty opór stawiały w ostatnim pojedynku ekstraklasy koszykarek liderowi tabeli Wiśle Kraków koszykarki Stali Brzeg. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie prowadziły one aż 8 pkt. W końcówce Wisła zdołała jednak opanować sytuację na parkiecie i zapewnić sobie jednopunktowe zwycięstwo. | ||
+ | |||
+ | Krakowski zespół dzięki temu zwycięstwu utrzymał w dalszym ciągu przewagę nad drugą w tabeli Ślęzą Wrocław. | ||
+ | |||
+ | Pewnymi niespodziankami były porażki czołowych drużyn ekstraklasy Lecha i AZS-u Poznań. | ||
+ | |||
+ | Stal Brzeg — Wisła Kraków 59-60 (31:23). Najwięcej punktów dla Stali zdobyli: Golda 18, Żaba 14 i Kołodziej 12, a dla Wisły: Czelakowska i Jaskurzyńska po 18 i Seweryn 15; W tym pojedynku Wisła dosłownie na kilka minut przed końcem spotkania po raz pierwszy objęła prowadzenie, a na 20 sek. przed końcem prowadziła Stal 59:38. Po faulu Wisły Stal zrezygnowała z rzutów osobistych i rozgrywała piłkę z autu. Wisła wykorzystała jednak błąd przeciwniczek i zdobyła kosza i przewagę jednego punktu, (m) | ||
+ | |||
+ | |||
[[Kategoria: I Liga 1984/1985 (koszykówka kobiet)]] | [[Kategoria: I Liga 1984/1985 (koszykówka kobiet)]] | ||
[[Kategoria: Wszystkie mecze 1984/1985 (koszykówka kobiet)]] | [[Kategoria: Wszystkie mecze 1984/1985 (koszykówka kobiet)]] | ||
[[Kategoria: Odra Brzeg (koszykówka)]] | [[Kategoria: Odra Brzeg (koszykówka)]] |
Aktualna wersja
Stal Brzeg | 59:60 | Wisła Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 31:23 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1984, nr 237 (30 XI/ 2 XII) nr 11775
KOSZYKARKI Wisły w kolejnej serii ligowych pojedynków grać będą w Brzegu z tamtejszą Stalą. Mimo, iż wystąpią bez Marty Starowicz winny spotkanie spokojnie wygrać. Zespół Stali to bojowa, ambitna drużyna, ale klasą wyraźnie ustępująca wiślaczkom. W ostatnim meczu, z AZS Katowice, trener Piotr Langosz oszczędzał siły Anny Jaskurzyńskiej, która nie czuła się najlepiej, w Brzegu ta najwyższa koszykarka krakowska winna zdobyć sporo punktów. Ciekawie zapowiada się pojedynek najlepszej zawodniczki Stali — Wąsikówny z obrończyniami krakowskimi. Zwykle Wąsikówna zdobywa w meczu po 20 i więcej punktów. Czy wiślaczki pozwolą jej na to w sobotę?
Echo Krakowa. 1984, nr 238 (3 XII) nr 11776
NA BARDZO twardy opór napotkały w Brzegu mistrzynie Polski, koszykarki Wisły, w pojedynku z tamtejszą Stalą. Beniaminek ekstraklasy był o włos od zwycięstwa, które wymknęło au się dosłownie w ostatnich sekundach. O relację z tej dramatycznej końcówki poprosiliśmy trenera krakowianek Piotra Langosza. — Jeszcze na 20 sekund przed końcowym gwizdkiem, Stal prowadziła 59—58 i po faulu Czelakowskiej miała wyk mywać rzuty osobiste. Trener Stal wziął jednak czas i zdecydował, że jego podopieczne będą wyprowadzać piłkę z autu. Do końca pozostało jeszcze 6 sekund. W tym momencie Patycka dosłownie wyrwała piłkę z rąk rywalek, celnie podała do Czelakowskiej, a ta zdobyła zwycięskiego kosza. W Wiśle nadal nie grała Marta Starowicz, a na Annie Jaskurzyńskiej widać było jeszcze skutki niedawnej choroby Ostateczny wynik meczu 60—59 (23—31) dla Wisły. Najwięcej punktów zdobyły: dla zwyciężczyń Czelakowska i Jaskurzyńska po 18, Seweryn 15, dla pokonanych Golda 18 i Żaba 14
Gazeta Krakowska. 1984, nr 288 (3 XII) nr 11165
Koszykarki Wisły nadal liderem
Bardzo zacięty opór stawiały w ostatnim pojedynku ekstraklasy koszykarek liderowi tabeli Wiśle Kraków koszykarki Stali Brzeg. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie prowadziły one aż 8 pkt. W końcówce Wisła zdołała jednak opanować sytuację na parkiecie i zapewnić sobie jednopunktowe zwycięstwo.
Krakowski zespół dzięki temu zwycięstwu utrzymał w dalszym ciągu przewagę nad drugą w tabeli Ślęzą Wrocław.
Pewnymi niespodziankami były porażki czołowych drużyn ekstraklasy Lecha i AZS-u Poznań.
Stal Brzeg — Wisła Kraków 59-60 (31:23). Najwięcej punktów dla Stali zdobyli: Golda 18, Żaba 14 i Kołodziej 12, a dla Wisły: Czelakowska i Jaskurzyńska po 18 i Seweryn 15; W tym pojedynku Wisła dosłownie na kilka minut przed końcem spotkania po raz pierwszy objęła prowadzenie, a na 20 sek. przed końcem prowadziła Stal 59:38. Po faulu Wisły Stal zrezygnowała z rzutów osobistych i rozgrywała piłkę z autu. Wisła wykorzystała jednak błąd przeciwniczek i zdobyła kosza i przewagę jednego punktu, (m)