1984.12.02 Stal Brzeg - Wisła Kraków 59:60

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (12:34, 26 cze 2020) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano jednej wersji pośredniej.)
Linia 18: Linia 18:
|trener1 =
|trener1 =
|trener2 =
|trener2 =
-
|uwagi = '''Wisła Kraków:'''<br> [[Tamara Czelakowska]] 18, [[Anna Jaskurzyńska]] 18, [[Grażyna Seweryn]] 15
+
|uwagi = '''Stal Brzeg:'''<br>Golda 18 i Żaba 14 <Br>'''Wisła Kraków:'''<br> [[Tamara Czelakowska]] 18, [[Anna Jaskurzyńska]] 18, [[Grażyna Seweryn]] 15<br>'''Trener:'''<br> [[Zdzisław Kassyk]]
}}
}}
Linia 37: Linia 37:
NA BARDZO twardy opór napotkały w Brzegu mistrzynie Polski, koszykarki Wisły, w pojedynku z tamtejszą Stalą. Beniaminek ekstraklasy był o włos od zwycięstwa, które wymknęło au się dosłownie w ostatnich sekundach. O relację z tej dramatycznej końcówki poprosiliśmy trenera krakowianek Piotra Langosza. — Jeszcze na 20 sekund przed końcowym gwizdkiem, Stal prowadziła 59—58 i po faulu Czelakowskiej miała wyk mywać rzuty osobiste. Trener Stal wziął jednak czas i zdecydował, że jego podopieczne będą wyprowadzać piłkę z autu. Do końca pozostało jeszcze 6 sekund. W tym momencie Patycka dosłownie wyrwała piłkę z rąk rywalek, celnie podała do Czelakowskiej, a ta zdobyła zwycięskiego kosza. W Wiśle nadal nie grała Marta Starowicz, a na Annie Jaskurzyńskiej widać było jeszcze skutki niedawnej choroby Ostateczny wynik meczu 60—59 (23—31) dla Wisły. Najwięcej punktów zdobyły: dla zwyciężczyń Czelakowska i Jaskurzyńska po 18, Seweryn 15, dla pokonanych Golda 18 i Żaba 14
NA BARDZO twardy opór napotkały w Brzegu mistrzynie Polski, koszykarki Wisły, w pojedynku z tamtejszą Stalą. Beniaminek ekstraklasy był o włos od zwycięstwa, które wymknęło au się dosłownie w ostatnich sekundach. O relację z tej dramatycznej końcówki poprosiliśmy trenera krakowianek Piotra Langosza. — Jeszcze na 20 sekund przed końcowym gwizdkiem, Stal prowadziła 59—58 i po faulu Czelakowskiej miała wyk mywać rzuty osobiste. Trener Stal wziął jednak czas i zdecydował, że jego podopieczne będą wyprowadzać piłkę z autu. Do końca pozostało jeszcze 6 sekund. W tym momencie Patycka dosłownie wyrwała piłkę z rąk rywalek, celnie podała do Czelakowskiej, a ta zdobyła zwycięskiego kosza. W Wiśle nadal nie grała Marta Starowicz, a na Annie Jaskurzyńskiej widać było jeszcze skutki niedawnej choroby Ostateczny wynik meczu 60—59 (23—31) dla Wisły. Najwięcej punktów zdobyły: dla zwyciężczyń Czelakowska i Jaskurzyńska po 18, Seweryn 15, dla pokonanych Golda 18 i Żaba 14
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1984, nr 288 (3 XII) nr 11165===
 +
 +
Koszykarki Wisły nadal liderem
 +
 +
Bardzo zacięty opór stawiały w ostatnim pojedynku ekstraklasy koszykarek liderowi tabeli Wiśle Kraków koszykarki Stali Brzeg. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie prowadziły one aż 8 pkt. W końcówce Wisła zdołała jednak opanować sytuację na parkiecie i zapewnić sobie jednopunktowe zwycięstwo.
 +
 +
Krakowski zespół dzięki temu zwycięstwu utrzymał w dalszym ciągu przewagę nad drugą w tabeli Ślęzą Wrocław.
 +
 +
Pewnymi niespodziankami były porażki czołowych drużyn ekstraklasy Lecha i AZS-u Poznań.
 +
 +
Stal Brzeg — Wisła Kraków 59-60 (31:23). Najwięcej punktów dla Stali zdobyli: Golda 18, Żaba 14 i Kołodziej 12, a dla Wisły: Czelakowska i Jaskurzyńska po 18 i Seweryn 15; W tym pojedynku Wisła dosłownie na kilka minut przed końcem spotkania po raz pierwszy objęła prowadzenie, a na 20 sek. przed końcem prowadziła Stal 59:38. Po faulu Wisły Stal zrezygnowała z rzutów osobistych i rozgrywała piłkę z autu. Wisła wykorzystała jednak błąd przeciwniczek i zdobyła kosza i przewagę jednego punktu, (m)
 +
[[Kategoria: I Liga 1984/1985 (koszykówka kobiet)]]
[[Kategoria: I Liga 1984/1985 (koszykówka kobiet)]]
[[Kategoria: Wszystkie mecze 1984/1985 (koszykówka kobiet)]]
[[Kategoria: Wszystkie mecze 1984/1985 (koszykówka kobiet)]]
[[Kategoria: Odra Brzeg (koszykówka)]]
[[Kategoria: Odra Brzeg (koszykówka)]]

Aktualna wersja

1984.12.02, I Liga Koszykówki Kobiet, runda zasadnicza, 9. kolejka, Brzeg,
Stal Brzeg 59:60 Wisła Kraków
I:
II: 31:23
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Stal Brzeg:
Golda 18 i Żaba 14
Wisła Kraków:
Tamara Czelakowska 18, Anna Jaskurzyńska 18, Grażyna Seweryn 15
Trener:
Zdzisław Kassyk



nr 285 6

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1984, nr 237 (30 XI/ 2 XII) nr 11775

KOSZYKARKI Wisły w kolejnej serii ligowych pojedynków grać będą w Brzegu z tamtejszą Stalą. Mimo, iż wystąpią bez Marty Starowicz winny spotkanie spokojnie wygrać. Zespół Stali to bojowa, ambitna drużyna, ale klasą wyraźnie ustępująca wiślaczkom. W ostatnim meczu, z AZS Katowice, trener Piotr Langosz oszczędzał siły Anny Jaskurzyńskiej, która nie czuła się najlepiej, w Brzegu ta najwyższa koszykarka krakowska winna zdobyć sporo punktów. Ciekawie zapowiada się pojedynek najlepszej zawodniczki Stali — Wąsikówny z obrończyniami krakowskimi. Zwykle Wąsikówna zdobywa w meczu po 20 i więcej punktów. Czy wiślaczki pozwolą jej na to w sobotę?



Echo Krakowa. 1984, nr 238 (3 XII) nr 11776

NA BARDZO twardy opór napotkały w Brzegu mistrzynie Polski, koszykarki Wisły, w pojedynku z tamtejszą Stalą. Beniaminek ekstraklasy był o włos od zwycięstwa, które wymknęło au się dosłownie w ostatnich sekundach. O relację z tej dramatycznej końcówki poprosiliśmy trenera krakowianek Piotra Langosza. — Jeszcze na 20 sekund przed końcowym gwizdkiem, Stal prowadziła 59—58 i po faulu Czelakowskiej miała wyk mywać rzuty osobiste. Trener Stal wziął jednak czas i zdecydował, że jego podopieczne będą wyprowadzać piłkę z autu. Do końca pozostało jeszcze 6 sekund. W tym momencie Patycka dosłownie wyrwała piłkę z rąk rywalek, celnie podała do Czelakowskiej, a ta zdobyła zwycięskiego kosza. W Wiśle nadal nie grała Marta Starowicz, a na Annie Jaskurzyńskiej widać było jeszcze skutki niedawnej choroby Ostateczny wynik meczu 60—59 (23—31) dla Wisły. Najwięcej punktów zdobyły: dla zwyciężczyń Czelakowska i Jaskurzyńska po 18, Seweryn 15, dla pokonanych Golda 18 i Żaba 14

Gazeta Krakowska. 1984, nr 288 (3 XII) nr 11165

Koszykarki Wisły nadal liderem

Bardzo zacięty opór stawiały w ostatnim pojedynku ekstraklasy koszykarek liderowi tabeli Wiśle Kraków koszykarki Stali Brzeg. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie prowadziły one aż 8 pkt. W końcówce Wisła zdołała jednak opanować sytuację na parkiecie i zapewnić sobie jednopunktowe zwycięstwo.

Krakowski zespół dzięki temu zwycięstwu utrzymał w dalszym ciągu przewagę nad drugą w tabeli Ślęzą Wrocław.

Pewnymi niespodziankami były porażki czołowych drużyn ekstraklasy Lecha i AZS-u Poznań.

Stal Brzeg — Wisła Kraków 59-60 (31:23). Najwięcej punktów dla Stali zdobyli: Golda 18, Żaba 14 i Kołodziej 12, a dla Wisły: Czelakowska i Jaskurzyńska po 18 i Seweryn 15; W tym pojedynku Wisła dosłownie na kilka minut przed końcem spotkania po raz pierwszy objęła prowadzenie, a na 20 sek. przed końcem prowadziła Stal 59:38. Po faulu Wisły Stal zrezygnowała z rzutów osobistych i rozgrywała piłkę z autu. Wisła wykorzystała jednak błąd przeciwniczek i zdobyła kosza i przewagę jednego punktu, (m)