1984.12.21 Spójnia Gdańsk - Wisła Kraków 78:103

Z Historia Wisły

1984.12.21, I Liga Koszykówki Kobiet, runda zasadnicza, Gdańsk,
Spójnia Gdańsk 76:103 Wisła Kraków
I:
II: 35:50
III:
IV:
Sędziowie: Mocek i Prange z Poznania Komisarz: Widzów:
Spójnia Gdańsk
Bańka 14, Stankiewicz 2, Wołujewicz 2, Sikorska 10, Lizurej 6, Wojciechowska 5, Nawrot 18, Gawęcka 17, Dylewska 2

Wisła Kraków:
Anna Jaskurzyńska 27, Grażyna Seweryn 22, Tamara Czelakowska 18, Renata Wrona 11, Małgorzata Niemiec 8, Aldona Patycka 2, Marta Starowicz 15



Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1984, nr 252 (21/23 XII) nr 11790

Wiślaczki pojechały już wczoraj rano autokarem do Gdańska, przez Warszawę, w długą i męczącą podróż. Trener Piotr Langosz do ostatniej chwili przed wyjazdem prowadził treningi, jeszcze wczoraj rano wiślaczki ćwiczyły, by bezpośrednio po zajęciach wsiąść do autokaru.

Miejmy nadzieję, że tym razem podróż minie im bez przygód, nie tak jak przed tygodniem, gdy w drodze do Poznania i z powrotem samochód wciąż się psuł.

„Jedzie z nami dwóch kierowców — mówi Piotr Langosz — to długa trasa i męcząca. Myślę, że dadzą sobie jednak radę i dowiozą nas cało na czas. Boję się tego meczu. Chciałbym wygrać ze Spójnią i zakończyć tę część sezonu z jednopunktową przewagą nad rywalkami. Potem mamy już dość dobry układ, wszystkich najgroźniejszych przeciwników (z wyjątkiem ŁKS-u) u siebie.

Ale w Gdańsku nie będzie łatwo, choć Spójnia gra zonie w kratkę, raz gorzej. Jeżeli jednak dobry dzień gdańszczanek, o zwycięstwo będzie bardzo trudno.

Moje, zawodniczki są już ogromnie zmęczone, mają dość ligi.

Przecież, tak na dobrą sprawę, mam do dyspozycji tylko piątkę, rezerwowe znacznie odbiegają poziomem. Cały więc ciężar gry spada wciąż na te same. Ale cóż począć, trzeba walczyć, bo przecież naszym planem jest ponowne zdobycie mistrzostwa Polski" Tyle trener koszykarek Wisły. Miejmy nadzieję, że uda się krakowiankom wykrzesać z siebie jeszcze tyle sił, by to trudne wyjazdowe spotkanie potrafiły rozstrzygnąć na swoją korzyść.


Echo Krakowa. 1984, nr 253 (24/26 XII) nr 11791

KOSZYKARKI Wisły nie miały najmniejszych problemów z pokonaniem Spójni, zwyciężając w Gdańsku 103—76. Najwięcej punktów zdobyły: dla gdańszczanek Nawrot 18 i Gawęcka 17, dla krakowianek Jaskurzyńska 27 i Seweryn 22,

Gazeta Krakowska. 1984, nr 305 (22/23 XII) nr 11182

Zwycięstwo koszykarek Wisły

Wczoraj koszykarki ekstraklasy rozegrały pierwszą serię meczów drugiej rundy. Nie przyniosły one większych zmian w tabeli, w której nadal przewodzą wiślaczki. Zajmujące czołowe lokaty zespoły ŁKS i Ślęzy Wrocław nie straciły dystansu do lidera tabeli, odnosząc również zwycięstwa.

Krakowska Wisła pewnie pokonała w meczu wyjazdowym Spójnię Gdańsk 103:76 (50:35).

Tylko w pierwszych minutach mecz był wyrównany, potem uwidoczniła się wyraźna przewaga mistrzyń. Wiślaczki imponowały skutecznością, dobrą grą w obronie. Spójnia nie byłą w stanie nawiązać wyrównanej walki z dobrze dysponowanymi krakowiankami.

Najwięcej punktów dla Wisły zdobyły: Jaskurzyńska 27, Seweryn 22, dla Spójni Nawrot 18 i Gawęcka 17.


nr 302

nr 302 5