1985.03.03 Wisła Kraków - BKS Stal Bielsko-Biała 3:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 3:0 | Stal Bielsko-Biała | |||||||||||
(15:5, 15:11, 15:11) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) - libero |
„Dziennik Polski” nr 53 relacja.
Echo Krakowa. 1985, nr 44 (4 III) nr 11838
DLA innych zespołów byłby to na pewno ogromny sukces. Ale „srebro” zdobyte przez siatkarki Wisły w zakończonych właśnie wczoraj rozgrywkach ekstraklasy nie może zadowalać.
Krakowianki dysponowały bowiem takim składem, że „w cuglach” powinny obronić mistrzowski tytuł. O przyczynach tego niepowodzenia, bo tak należy ocenić występy krakowianek w walce o ligowe punkty napiszemy wkrótce na naszych łamach. Dziś ograniczmy się do krótkiej relacji z ostatniego finałowego turnieju z udziałem czołowej „czwórki” w Słupsku.
Wiślaczki występowały tani bez Wiesławy Holocher. W piątek gładko pokonały ŁKS 3:0 (15:8, 15:7, 15:12) i zapewniły sobie 2. miejsce w końcowej klasyfikacji.
Nie udało się natomiast podopiecznym Stanisława Poburki rozstrzygnąć na swoją korzyść sobotniego pojedynku z Czarnymi. Przegrały 0:3 (15:17, 13:15, 8:15), choć w pierwszym i drugim secie walka była niezwykle zacięta. W pierwszej partii wiślaczki prowadziły nawet 14:12 i miały 5 setboli.
Wczoraj drużyna „Białej gwiazdy” wygrała ze Stalą Bielsko 3:0 (15:5, 15:11, 15:11).
Mistrzyniami kraju zostały siatkarki Czarnych Słupsk. Bardzo efektownie zakończyły sezon, odnosząc na własnym boisku komplet zwycięstw, wszystkie w stosunku 3:0 tak ze Stalą, jak i z Wisłą oraz ŁKS-em. Ponadto ŁKS wygrał ze Stalą 3:1.