1985.11.30 Czarni Słupsk - Wisła Kraków 3:0
Z Historia Wisły
Czarni Słupsk | 3:0 | Wisła Kraków | |||||||||||
() | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) - libero |
- 1.12
- Czarni - Wisła 3:0 i Gwardia - Wisła 3:2 3-4. kolejka
1986 daty niedzielne (więc prawdziwa data może się różnić o jeden-dwa dni)…
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1985, nr 233 (29/30 XI/ 1 XII) nr 12027
NIEUDANY start siatkarek Wisły w rozgrywkach I ligi narobił trochę zamieszania w klubie przy ul. Reymonta. Działacze, trenerzy, zawodniczki — wszyscy liczyli się z niepowodzeniami w meczach z czołowymi drużynami, nikt jednak nie przypuszczał, że krakowianki zaprezentują tak kiepską formę. W efekcie przegrały: we własnej hali nie tylko z pretendującym do mistrzowskiego tytułu — ŁKS-em, ale także ze Startem.
Czy w tej sytuacji można być optymistą przed kolejnymi pojedynkami? Oczywiście, nie. Choćby dlatego że wiśIaczki wystąpią w Słupsku i Wrocławiu, przeciwko Czarnym i Gwardii, a więc drużynom, które znakomicie spisały się w inauguracji, odniosły zwycięstwa w Milowicach nad Płomieniem i w Bielsku nad Stalą.
Już dziś Wisła zmierzy się z Czarnymi, w związku z tym wczoraj rano krakowianki wyruszyły autokarem nad morze. Natomiast mecz z Gwardią odbędzie się w niedzielę.
Echo Krakowa. 1985, nr 234 (2 XII) nr 12028
ZGODNIE z przewidywaniami siatkarki Wisły poniosły dwie kolejne porażki i wylądowały na ostatnim miejscu w tabeli. W piątek krakowianki przegrały w Słupsku z Czarnymi 0—3 natomiast wczoraj we Wrocławiu, z tamtejszą Gwardią 2—3.
CZARNI — WISŁA 3—0 (13—5, 15—10, 15—8). Spotkanie dwóch czołowych drużyn ubiegłego sezonu trwało jedynie 69 minut.
Krakowianki zdobywały punkty z reguły wtedy, gdy w szeregach drużyny gospodarzy następowało rozluźnienie. Najciekawszy i najbardziej emocjonujący był set drugi (w pozostałych zdecydowanie dominowały słupszczanki).
Wiślaczki po skutecznych atakach Kwaśniewskiej i Kisiel prowadziły już 12—10. Końcówka należała jednak do Czarnych.
GWARDIA — WISŁA 3—2 (13-15, 15—9, 15—2, 15—17, 15—10). Zacięte i interesujące spotkanie, to którym oba zespoły wykazały duże wahania formy. Wrocławianki mogły mecz rozstrzygnąć już w czwartym secie, gdy prowadziły 14—11 i miały piłkę meczową. Wiślaczki zerwały się jednak do walki i wygrały tę partię. W decydującym secie więcej sił i precyzji zachowały siatkarki Gwardii, odnosząc końcowy sukces