1986.10.18 Górnik Wałbrzych - Wisła Kraków 87:68
Z Historia Wisły
(Różnice między wersjami)
Linia 23: | Linia 23: | ||
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004 | Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004 | ||
+ | ==Relacje prasowe== | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1986, nr 203 (17/19 X) nr 12249=== | ||
+ | |||
+ | W I lidze panów już trzecia seria gier. Hutnik i Wisła wystąpią w Zielonej Górze i Wałbrzychu, skąd trudno będzie przywieźć punkty. Bardziej liczymy na wiślaków w Zielonej Górze, Zastał to drużyna, z którą winni sobie dać radę. W Wałbrzychu tak „Smoki” jak i hutnicy skazani są, przynajmniej teoretycznie, na porażki, podobnie jak i hutnicy w pojedynku z Zastałem. Ale zespoły polskiej ekstraklasy nie prezentują wysokiej, ustabilizowanej formy, więc o różne niespodzianki nie tak trudno. Miejmy nadzieję, że do takich, przyjemnych dla zwolenników zespołów krakowskich, dojdzie i w czasie najbliższej kolejki. | ||
+ | |||
[[Kategoria: I liga 1986/1987 (koszykówka mężczyzn)]] | [[Kategoria: I liga 1986/1987 (koszykówka mężczyzn)]] | ||
[[Kategoria: Wszystkie mecze 1986/1987 (koszykówka mężczyzn)]] | [[Kategoria: Wszystkie mecze 1986/1987 (koszykówka mężczyzn)]] | ||
[[Kategoria: Górnik Wałbrzych (koszykówka)]] | [[Kategoria: Górnik Wałbrzych (koszykówka)]] |
Aktualna wersja
Górnik Wałbrzych | 87:68 | TS Wisła Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 45:28 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
„Dziennik Polski” nr 244 relacja.
Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1986, nr 203 (17/19 X) nr 12249
W I lidze panów już trzecia seria gier. Hutnik i Wisła wystąpią w Zielonej Górze i Wałbrzychu, skąd trudno będzie przywieźć punkty. Bardziej liczymy na wiślaków w Zielonej Górze, Zastał to drużyna, z którą winni sobie dać radę. W Wałbrzychu tak „Smoki” jak i hutnicy skazani są, przynajmniej teoretycznie, na porażki, podobnie jak i hutnicy w pojedynku z Zastałem. Ale zespoły polskiej ekstraklasy nie prezentują wysokiej, ustabilizowanej formy, więc o różne niespodzianki nie tak trudno. Miejmy nadzieję, że do takich, przyjemnych dla zwolenników zespołów krakowskich, dojdzie i w czasie najbliższej kolejki.