1986.11.29 Płomień Sosnowiec - Wisła Kraków 3:2
Z Historia Wisły
(Nowa strona: '''I liga, Runda zasadnicza''' ... Kategoria: I liga 1986/1987 (siatkówka kobiet) Kategoria: Wszystkie mecze 1986/1987 (siatkówka kobiet) [[Kategoria: Płomień Sosnowiec (...) |
|||
(Nie pokazano 2 wersji pośrednich.) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | {{Mecz siatkowka | ||
+ | | data = 1986.11.29 | ||
+ | | nazwa rozgrywek = I liga | ||
+ | | hala(miasto) = Sosnowiec | ||
+ | | godzina = | ||
+ | | herb gospodarzy = Plomien Sosnowiec herb.JPG | ||
+ | | herb gości = Wisła Kraków herb10.jpg | ||
+ | | gospodarze = [[Płomień Sosnowiec (siatkówka)|Płomień Sosnowiec]] | ||
+ | | wynik = 3:2 | ||
+ | | goście = Wisła Kraków | ||
+ | | sety = 12:15, 16:14, 15:13, 12:15, 15:12 | ||
+ | | widzów = | ||
+ | | sędzia1 = | ||
+ | | sędzia2 = | ||
+ | | komisarz = | ||
+ | | trener gospodarze = | ||
+ | | trener goście = | ||
+ | | skład gospodarze = | ||
+ | | skład goście = | ||
+ | | statystyki = (l) - libero | ||
+ | }} | ||
+ | |||
+ | „Dziennik Polski” nr 279 relacja. | ||
+ | |||
'''I liga, Runda zasadnicza''' | '''I liga, Runda zasadnicza''' | ||
- | ... | + | ==Relacje prasowe== |
+ | |||
+ | |||
+ | ===Echo Krakowa. 1986, nr 234 (1 XII) nr 12280=== | ||
+ | |||
+ | ZGODNIE z przewidywaniami, siatkarki Wisły wracają „na tarczy” z wyprawy do Sosnowca i Bielska-Białej. W sobotę przegrały z Płomieniem 2:3 (15:12, 14:16, 13:15, 15:12, 12:15), ale po bardzo wyrównanym, pięciosetowym pojedynku. O zwycięstwie zespołu gospodarzy zadecydowało lepsze przygotowanie kondycyjne i większa odporność nerwowa w przełomowych momentach. | ||
+ | |||
+ | Natomiast wczoraj krakowianki uległy w Bielsku-Białej tamtejszej Stali 0:3 (10:15, 2:15, 7:15). Liderki ekstraklasy nie miały żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa, a kolejny pokaz bardzo dobrej gry dała Bożena Waloch. | ||
+ | |||
+ | Dzielnie sekundowały jej Ewa Bucko i Barbara Bąska. | ||
+ | |||
+ | |||
+ | ===Gazeta Krakowska. 1986, nr 270 (1 XII) nr 11771 [sic!]=== | ||
+ | |||
+ | Dwa wyjazdy, dwie porażki | ||
+ | |||
+ | Siatkarki Wisły dwukrotnie grały na wyjazdach i niestety w obu meczach w Sosnowcu i w Bielsku poniosły porażki. | ||
+ | |||
+ | Choć w sobotę krakowianki były o krok od sprawienia niespodzianki w meczu z Płomieniem, przegrały dopiero po zaciętej, 5-setowej walce 2:3 (15:12, 14:16, 13:15,15:12,12:15). | ||
+ | |||
+ | Wszystkie sety były niezwykle zacięte, także decydujący piąty, w którym długo ważyły się szale zwycięstwa. Więcej sił i... szczęścia w końcówce miały sosnowiczanki. | ||
+ | |||
+ | Niedzielny mecz w Bielsku był już bez historii, groźna w tym sezonie drużyna Stali mająca aspiracje medalowe wygrała z Wisłą pewnie 3:0 (15:10, 15:2, 15:7). Tylko pierwszy set był w miarę wyrównany potem wyższość bielszczanek, wśród których świetnie grała Bożena Waloch — była bezsporna. (ki) | ||
+ | |||
Aktualna wersja
Płomień Sosnowiec | 3:2 | Wisła Kraków | |||||||||||
(12:15, 16:14, 15:13, 12:15, 15:12) | |||||||||||||
ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
(l) - libero |
„Dziennik Polski” nr 279 relacja.
I liga, Runda zasadnicza
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1986, nr 234 (1 XII) nr 12280
ZGODNIE z przewidywaniami, siatkarki Wisły wracają „na tarczy” z wyprawy do Sosnowca i Bielska-Białej. W sobotę przegrały z Płomieniem 2:3 (15:12, 14:16, 13:15, 15:12, 12:15), ale po bardzo wyrównanym, pięciosetowym pojedynku. O zwycięstwie zespołu gospodarzy zadecydowało lepsze przygotowanie kondycyjne i większa odporność nerwowa w przełomowych momentach.
Natomiast wczoraj krakowianki uległy w Bielsku-Białej tamtejszej Stali 0:3 (10:15, 2:15, 7:15). Liderki ekstraklasy nie miały żadnych problemów z odniesieniem zwycięstwa, a kolejny pokaz bardzo dobrej gry dała Bożena Waloch.
Dzielnie sekundowały jej Ewa Bucko i Barbara Bąska.
Gazeta Krakowska. 1986, nr 270 (1 XII) nr 11771 [sic!]
Dwa wyjazdy, dwie porażki
Siatkarki Wisły dwukrotnie grały na wyjazdach i niestety w obu meczach w Sosnowcu i w Bielsku poniosły porażki.
Choć w sobotę krakowianki były o krok od sprawienia niespodzianki w meczu z Płomieniem, przegrały dopiero po zaciętej, 5-setowej walce 2:3 (15:12, 14:16, 13:15,15:12,12:15).
Wszystkie sety były niezwykle zacięte, także decydujący piąty, w którym długo ważyły się szale zwycięstwa. Więcej sił i... szczęścia w końcówce miały sosnowiczanki.
Niedzielny mecz w Bielsku był już bez historii, groźna w tym sezonie drużyna Stali mająca aspiracje medalowe wygrała z Wisłą pewnie 3:0 (15:10, 15:2, 15:7). Tylko pierwszy set był w miarę wyrównany potem wyższość bielszczanek, wśród których świetnie grała Bożena Waloch — była bezsporna. (ki)