1987.02.08 Wisła Kraków - Polonez Warszawa 3:1

Z Historia Wisły

1987.02.08, I liga - finał B, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 3:1 Polonez Warszawa
(7:15, 15:6, 15:5, 15:3)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Wisła Kraków
Polonez Warszawa
'
Trenerzy: '
Anna Kosek
Lidia Krawczyk
Wiesława Holocher
Magdalena Szryniawska
Dorota Gawryluk
Elżbieta Wrona
oraz Irena Palczewska
Zdzisława Sendor
Składy: '
(l) – libero

„Dziennik Polski” nr 29 anons, 30, 31, 32 i 33 relacja. Od 4.02 Finał „B” siatkarek w hali Wisły.


I liga, Runda finałowa - finał B


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1987, nr 27 (9 II) nr 12327

ZANIM doszło do sobotniego meczu siatkarek Wisły i stołecznego AZS AWF w ramach turnieju finału „B” ekstraklasy, dziękowano w krakowskiej hali za długoletnią grę w barwach „Białej gwiazdy”, b. reprezentantce kraju Lidii Pozłutko, która postanowiła zakończyć wyczynowe uprawianie sportu.

W powodzi kwiatów, pucharów, upominków od działaczy, trenerów, koleżanek z boiska zabrakło, niestety, jednego prezentu — zwycięstwa Wisły nad akademiczkami. Jak się okazało była to jedyna porażka wiślaczek podczas turniejowych zmagań na swoim boisku. Wczoraj bowiem krakowianki pokonały drużynę Poloneza, co stanowiło z kolei miłą niespodziankę.

WISŁA — AZS AWF 2:3 (9:15, 5:15, 15:6, 15:13, 5:15). Warszawianki znakomicie rozszyfrowały sposób gry wiślaczek (skutecznie blokowały Elżbietę Wronę), a co przede wszystkim zadecydowało o ich sukcesie, miały w swoich szeregach świetną rozgrywającą Ninę Witek. Była wszędzie tam, gdzie wymagała tego sytuacja.

Krakowianki przespały dwa pierwsze sety, wydawało się, że gładko przegrają także kolejną partię. Tymczasem nastąpiła metamorfoza, zmiana ról. Byliśmy wreszcie świadkami ciekawego widowiska. Szczególnie w IV secie, w którym gospodynie przegrywały już 3:9 i potrafiły odrobić straty. Straciły jednak sporo sił i potem nie były w stanie przeciwstawić się rywalkom.

Przykra kontuzja Izabeli Maj walkom w ostatnim fragmencie meczu.

WISŁA — POLONEZ 3:1 (7:15, 15:6, 15:5, 15:3). Nękane chorobami, kłopotami rodzinnymi krakowianki rozpoczęły fatalnie.

Pod koniec I seta próbujący zmobilizować drużynę do walki trener Lesław Kędryna wprowadził na boisko 16-letnią juniorkę Zdzisławę Sendor, w miejsce niedysponowanej Doroty Gawryluk. Z dobrym skutkiem, bo młoda zawodniczka nie zawiodła. Wykrzesała także z siebie resztki sił najbardziej doświadczona Wiesława Holocher i w drugim secie oglądaliśmy już jakby inny zespół. Odważniej atakowały Elżbieta Wrona i Anna Kosek, wiele punktów zdobyły wiślaczki blokiem. Konsekwentna, skuteczna gra krakowianek zupełnie wybiła z rytmu siatkarki Poloneza. Nawet tak rutynowane zawodniczki jak: Katarzyna Pilarczyk i Monika Hryciuk bezradnie rozkładały ręce, w końcu musiały usiąść na ławce rezerwowych


Gazeta Krakowska. 1987, nr 33 (9 II) nr 11827

Akademiczki bez porażki

W Krakowie zakończył się turniej siatkarek grupy „B”, „Biała gwiazda” przegrała jeden mecz z AZS i było to najciekawsze spotkanie turnieju.. Mecz rozpoczął się od świetnej gry akademiczek, które szybko objęły prowadzenie w setach 2:0. Wydawało się, że krakowianki nie znajdą recepty na wspaniałą Ninę Witek, ale rozwaga Holocher oraz żywiołowa gra Wrony j Krawczyk zaczęły przynosić efekty. Wisła wygrała dwa sety 15:6 i 15:13.

W ostatnim, piątym secie, zabrakło już sił. i AZS odniósł zasłużone zwycięstwo. Wisła — AZS AWF 2:3 (9:15, 5:13, 15:6. 15:13, 5:15).

Wczoraj Wisła zmierzyła się z zespołem Poloneza i wygrała 3:1 (7:15, 15:6, 15:5, 15:3).

Pierwszy set; to. zdecydowana dominacja siatkarek Poloneza, ale sił starczyło widać tylko na 21 min., bo tyle właśnie trwał pierwszy set.

A oto skład w jakim Wisła grała mecze z warszawskimi zespołami: Holocher, Krawczyk, Kosek, Wrona, Szryniawska, Gawryluk oraz Sendor. Lewandowska i Dulińska.

W pozostałych meczach finału „B” Polonez — Siarka 3:0 i Spójnia — Siarka 3:0.

W sobotę przed meczem Wisła — AZS, pożegnano zasłużoną zawodniczkę krakowską, wieloletniego kapitana zespołu LIDIĘ POZŁUTKO.