1987.02.22 Wisła Kraków - AZS Katowice 113:63
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 113:63 | AZS Katowice | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 49:27 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
„Dziennik Polski” nr 44 anons, 45 relacja.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1987, nr 36 (20/21/22 II) nr 12336
NADCHODZĄCY weekend pod koszem będzie dość ubogi w Krakowie, jako że kibice basketballu będą mogli obejrzeć tylko jeden mecz ekstraklasy pań i jedne zawody II-ligowe. Koszykarki Wisły podejmują katowicki AZS i winny odnieść łatwe zwycięstwo, bowiem różnica dzieląca obydwa zespoły jest bardzo duża. Myślę, że trener Zdzisław Kassyk da w tym spotkaniu szansę gry całej dziesiątce swych zawodniczek, jest więc nieczęsta okazja, by zobaczyć w akcji także koszykarki drugiej piątki wiślackiej drużyny. W Nowej Hucie koszykarki Hutnika zmierzą się ze Stalą Stalowa Wola. Choć krakowianki grają poniżej oczekiwań, sądzę, że w tym spotkaniu będą górą.
Echo Krakowa. 1987, nr 37 (23 II) nr 12337
JEDYNY pierwszoligowy mecz koszykówki, rozegrany podczas minionego weekendu w Krakowie zgromadził sporo ludzi. Wiślaczki grając z katowickim AZS-em nie zastosowały ulgowej taryfy, wygrały bardzo wysoko, dając widzom pokaz dobrej, skutecznej gry.
I zostały samodzielnym liderem, bo ŁKS przegrał nieoczekiwanie w Pabianicach.
WISŁA — AZS 113:63 (49:27).
Najwięcej punktów: dla Wisły — Jelonek 36, Starowicz 21. Seweryn 16, Cała 14, dla AZS — Plewa 21, Bibrzycka 14, Dudek 12. Sędziowali dobrze pp. R. Prange i Z. Waliszewski z Poznania.
Zgodnie z prognozami akademiczki z Katowic nie potrafiły sprostać liderowi ekstraklasy i przegrały bardzo wysoko. Lecz na pochwałę pokonanego zespołu trzeba napisać, iż grał cały czas z wielką ambicją, nie rezygnował do samego końca meczu z poprawienia niekorzystne- go rezultatu.
Krakowianki zagrały ze zwykłą dla siebie wolą walki, agresywnie w obronie, stwarzając rywalkom niezwykle trudne warunki do oddania celnego rzutu, a po przechwyceniu piłki, inicjując szybkie kontrataki, naj częściej prowadzone przez Grażynę Seweryn. Trener Wisły — Zdzisław Kassyk dał w tym pojedynku szansę gry całej dziesiątce zawodniczek, widzieliśmy na boisku obok tych najlepszych -- Całą, Czelakowską, Iwaniec, Jelonek. Seweryn, Starowicz także Kwak, Perucką, Świerk i Więsław. Do swej wysokiej, reprezentacyjnej, formy powraca Marta Starowicz. W sobotę była bardzo skuteczna w obronie, zbierając piłki z tablicy. przechwytując szereg podań przeciwniczek, kończąc wiele akcji celnymi rzutami także z dystansu (takimi za 3 punkty). Trudno na tle słabiutkiego rywala oceniać aktualną formę drużyny, niemniej na podstawie obserwacji gry zespołu jego dobrej defensywy, skuteczności szybkich ataków, wydaje się, że wiślaczki są w „gazie”. (Iang)
Gazeta Krakowska. 1987, nr 45 (23 II) nr 11839
113 pkt. wiślaczek
Koszykarki krakowskiej Wisły rozgromiły w sobotę AZS Katowice, wygrywając aż 50 pkt — 113:63 (49:27). Rywalki ani przez moment nie zagroziły krakowiankom, dla których sobotni mecz był spacerkiem. Trener Kassyk wypróbował w tym meczu wszystkie koszykarki, a w drugiej połowie na parkiecie występowała prze¬ ważnie druga piątka. Najwięcej punktów zdobyły dla Wisły Jaskurzyńska-Jelonek 36 i Starowicz 21, dla AZS Plewa 20
