1987.06.06 Igloopol Dębica - Wisła Kraków 2:1
Z Historia Wisły
Igloopol Dębica | 2:1 (1:0) | Wisła Kraków | ||||||||
widzów: 4.000 | ||||||||||
sędzia: W. Rudy z Katowic | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
„Dziennik Polski” nr 130 anons, 131 relacja.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1987, nr 108 (4 VI) nr 12408
Wisła po porażce z Górnikiem Knurów straciła już praktycznie szanse na włączenie się do wyścigu o ekstraklasę, stąd jej najbliższy występ w Dębicy przeciwko Igloopolowi nie będzie miał już żadnego znaczenia
Echo Krakowa. 1987, nr 110 (8 VI) nr 12410
PIŁKARZE Wisły przegrali kolejny mecz drugoligowy, tym razem w Dębicy z Igloopolem 1:2 (0:1). Bramki strzelili: dla zwycięzców — Liedke i Szybist, dla pokonanych — Moskal. Mecz był dość ciekawy, było w nim bowiem Wiele sytuacji pod¬ bramkowych, wiele strzałów, tyle że w większości niecelnych. W sumie widowisko na przeciętnym poziomie. Krakowianie razili kunktatorstwem, wolnym rozgrywaniem piłki. Grali jakby im się nie chciało, jakby nie mieli sił.
Gazeta Krakowska. 1987, nr 132 (8 VI) nr 11926
Dobry mecz Igloopolu
W derbach Małopolski Igloopol Dębica pokonał Wisłę Kraków 2:1 (1:0). Dębiczanie wystąpili w zmienionym składzie, na obronie zagrał napastnik Stefanik, w pierwszej linii Szybist. który do tej pory grał w pomocy, a druga linię tworzyli m. ta.
Mysiak (dotąd występował w drużynie rezerwowej) i 18-letni M. Pisz. Mimo tych zmian gospodarze rozegrali dobry mecz i byli zespołem lepszym.
Wiślacy sprawiali wrażenie zmęczonych spotkaniami pucharowymi. ustępowali rywalowi przede wszystkim pod względem szybkości.
Prowadzenie dla dębiczan zdobył Liedtke w 31 min. głową. Na 2:0 podwyższył w 60 min. Szybist. Gospodarze mieli wyraźną przewagę w okresie od 46 do 70 min. Stworzyli wtedy wiele sytuacji podbramkowych. Okazję do zdobycia goli mieli m. in. Liedtke. Nalepka. Kaczówka, jednakże albo strzelali niecelnie, albo też Gaszyński pewnie interweniował.
Dopiero pod koniec meczu wiślacy zaczęli grać z większym animuszem, zdobywając gola po strzale Moskala w 75 min. W sumie mecz, chociaż nie stał na zbyt wysokim poziomie, był ciekawy, głównie dzięki dębiczanom, którzy grali ofensywnie stwarzając wiele sytuacji podbramkowych. Na wyróżnienie w zespole gospodarzy zasłużył Napiórkowski.
IGLOOPOL: Kłak — Stefanik. Gierałka, Zub, Napiórkowski — Nalepka, Kaczówka, M. Pisz (od 85 min, Kucharski), Mysiak — Liedtke, Szybist.
WISŁA: Gaszyński — Motyka, Małek, Markowski, Ciszka — Klaja. Bożek, Wójtowicz, Bzukała (od 55 min. Salamon) — Moskal, Strojek.
Sędziował: W. Rudy (Sosnowiec). Żółte kartki Stefanik i Motyka. (g)