1987.11.21 Czarni Słupsk - Wisła Kraków 1:3

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 11:39, 8 lip 2020; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
1987.11.21, I liga, runda zasadnicza, Słupsk,
Czarni Słupsk 1:3 Wisła Kraków
(15:11, 11:15, 8:15, 10:15)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Czarni Słupsk
Wisła Kraków
'
Trenerzy: '
' Składy: '
(l) - libero

„Dziennik Polski” nr 272 anons, 273 relacja.


Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1987, nr 228 (23 XI) nr 12528

OGROMNĄ niespodziankę sprawiły w sobotę siatkarki Wisły, wygrywając w Słupsku z drużyną mistrzyń Polski — Czarnymi 3:1 (11:15. 15:11, 15:8. 15:10). Jak doszło do tego sukcesu? — zapytaliśmy w telefonicznej rozmowie trenera krakowianek, Lesława Kędrynę.

„Drużyna Czarnych jest mocno przereklamowana — powiedział szkoleniowiec Wisły — muszę jednak podkreślić, że w tym spotkaniu moje zawodniczki znakomicie realizowały założenia taktyczne. Mocną bronią była zagrywka. aż 9 asów serwisowych świadczy o tym najlepiej, Do tego niezły blok i recepta na zwycięstwo gotowa. Jest jeszcze jeden aspekt sobotniej wygranej — psychologiczny. W ubiegłym roku, po naszej porażce 0:3 trener Czarnych Zbigniew Krzemiński nazwał w wywiadzie siatkarki Wisły — plażowiczkami. Zapałały więc żądzą rewanżu za ten gruby nietakt. I dopięły swego" Także we wczorajszym spotkaniu krakowianki stawiły opór utytułowanym rywalkom z Czarnych przegrały co prawda 1:3 (10:15, 12:15, 15:12, 14:16), ale w czwartym secie prowadziły 14:12 i miały nawet dwa setbole


Gazeta Krakowska. 1987, nr 274 (23 XI) nr 12068

Pokonały mistrzynie Polski

Dużą niespodziankę sprawiły siatkarki Wisły, które pokonały w meczu wyjazdowym mistrzynie Polski Czarne Słupsk 3:1 (11:15, 15:11, 15:8, 15:10).

Krakowianki rozegrały dobre spotkanie i z wyjątkiem pierwszego seta dominowały na boisku. Wiślaczki bardzo dobrze blokowały, a ich ataki były skuteczne. Na wyróżnienie w zwycięskim zespole zasłużyła Wiesława Holocher.

Mistrzynie Polski sprawiały wrażenie przemęczonych licznymi ostatnio spotkaniami.

W rewanżu niespodzianki już nie było. Wygrały siatkarki Czarnych 3:1 (15:10. 15:12, 12:15, 16:14). Wiślaczki nawiązały wyrównaną walkę z mistrzyniami.