1987.11.22 Czarni Słupsk - Wisła Kraków 3:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: '''I liga, runda zasadnicza''' ... Kategoria: I liga 1987/1988 (siatkówka kobiet) Kategoria: Wszystkie mecze 1987/1988 (siatkówka kobiet) [[Kategoria: Czarni Słupsk (siatk...)
Aktualna wersja (11:39, 8 lip 2020) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 3 wersji pośrednich.)
Linia 1: Linia 1:
-
'''I liga, runda zasadnicza'''
+
{{Mecz siatkowka
 +
| data = 1987.11.22
 +
| nazwa rozgrywek = I liga, runda zasadnicza
 +
| hala(miasto) = Słupsk
 +
| godzina =
 +
| herb gospodarzy = Czarni Słupsk herb.jpg
 +
| herb gości = Wisła Kraków herb10.jpg
 +
| gospodarze = [[Czarni Słupsk (siatkówka)|Czarni Słupsk]]
 +
| wynik = 3:1
 +
| goście = Wisła Kraków
 +
| sety = 15:10, 15:12, 12:15, 16:14
 +
| widzów =
 +
| sędzia1 =
 +
| sędzia2 =
 +
| komisarz =
 +
| trener gospodarze =
 +
| trener goście =
 +
| skład gospodarze =
 +
| skład goście =
 +
| statystyki = (l) - libero
 +
}}
 +
„Dziennik Polski” nr 272 anons, 273 relacja.
 +
 
 +
==Relacje prasowe==
 +
 
 +
 
 +
===Echo Krakowa. 1987, nr 228 (23 XI) nr 12528===
 +
 
 +
OGROMNĄ niespodziankę sprawiły w sobotę siatkarki Wisły, wygrywając w Słupsku z drużyną mistrzyń Polski — Czarnymi 3:1 (11:15. 15:11, 15:8. 15:10). Jak doszło do tego sukcesu? — zapytaliśmy w telefonicznej rozmowie trenera krakowianek, Lesława Kędrynę.
 +
 
 +
„Drużyna Czarnych jest mocno przereklamowana — powiedział szkoleniowiec Wisły — muszę jednak podkreślić, że w tym spotkaniu moje zawodniczki znakomicie realizowały założenia taktyczne. Mocną bronią była zagrywka. aż 9 asów serwisowych świadczy o tym najlepiej, Do tego niezły blok i recepta na zwycięstwo gotowa. Jest jeszcze jeden aspekt sobotniej wygranej — psychologiczny. W ubiegłym roku, po naszej porażce 0:3 trener Czarnych Zbigniew Krzemiński nazwał w wywiadzie siatkarki Wisły — plażowiczkami. Zapałały więc żądzą rewanżu za ten gruby nietakt. I dopięły swego" Także we wczorajszym spotkaniu krakowianki stawiły opór utytułowanym rywalkom z Czarnych przegrały co prawda 1:3 (10:15, 12:15, 15:12, 14:16), ale w czwartym secie prowadziły 14:12 i miały nawet dwa setbole
 +
 
 +
 
 +
 
 +
=== Gazeta Krakowska. 1987, nr 274 (23 XI) nr 12068===
 +
 
 +
Pokonały mistrzynie Polski
 +
 
 +
Dużą niespodziankę sprawiły siatkarki Wisły, które pokonały w meczu wyjazdowym mistrzynie Polski Czarne Słupsk 3:1 (11:15, 15:11, 15:8, 15:10).
 +
 
 +
Krakowianki rozegrały dobre spotkanie i z wyjątkiem pierwszego seta dominowały na boisku. Wiślaczki bardzo dobrze blokowały, a ich ataki były skuteczne. Na wyróżnienie w zwycięskim zespole zasłużyła Wiesława Holocher.
 +
 
 +
Mistrzynie Polski sprawiały wrażenie przemęczonych licznymi ostatnio spotkaniami.
 +
 
 +
W rewanżu niespodzianki już nie było. Wygrały siatkarki Czarnych 3:1 (15:10. 15:12, 12:15, 16:14). Wiślaczki nawiązały wyrównaną walkę z mistrzyniami.
 +
 
-
...
 

Aktualna wersja

1987.11.22, I liga, runda zasadnicza, Słupsk,
Czarni Słupsk 3:1 Wisła Kraków
(15:10, 15:12, 12:15, 16:14)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Czarni Słupsk
Wisła Kraków
'
Trenerzy: '
' Składy: '
(l) - libero

„Dziennik Polski” nr 272 anons, 273 relacja.

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1987, nr 228 (23 XI) nr 12528

OGROMNĄ niespodziankę sprawiły w sobotę siatkarki Wisły, wygrywając w Słupsku z drużyną mistrzyń Polski — Czarnymi 3:1 (11:15. 15:11, 15:8. 15:10). Jak doszło do tego sukcesu? — zapytaliśmy w telefonicznej rozmowie trenera krakowianek, Lesława Kędrynę.

„Drużyna Czarnych jest mocno przereklamowana — powiedział szkoleniowiec Wisły — muszę jednak podkreślić, że w tym spotkaniu moje zawodniczki znakomicie realizowały założenia taktyczne. Mocną bronią była zagrywka. aż 9 asów serwisowych świadczy o tym najlepiej, Do tego niezły blok i recepta na zwycięstwo gotowa. Jest jeszcze jeden aspekt sobotniej wygranej — psychologiczny. W ubiegłym roku, po naszej porażce 0:3 trener Czarnych Zbigniew Krzemiński nazwał w wywiadzie siatkarki Wisły — plażowiczkami. Zapałały więc żądzą rewanżu za ten gruby nietakt. I dopięły swego" Także we wczorajszym spotkaniu krakowianki stawiły opór utytułowanym rywalkom z Czarnych przegrały co prawda 1:3 (10:15, 12:15, 15:12, 14:16), ale w czwartym secie prowadziły 14:12 i miały nawet dwa setbole


Gazeta Krakowska. 1987, nr 274 (23 XI) nr 12068

Pokonały mistrzynie Polski

Dużą niespodziankę sprawiły siatkarki Wisły, które pokonały w meczu wyjazdowym mistrzynie Polski Czarne Słupsk 3:1 (11:15, 15:11, 15:8, 15:10).

Krakowianki rozegrały dobre spotkanie i z wyjątkiem pierwszego seta dominowały na boisku. Wiślaczki bardzo dobrze blokowały, a ich ataki były skuteczne. Na wyróżnienie w zwycięskim zespole zasłużyła Wiesława Holocher.

Mistrzynie Polski sprawiały wrażenie przemęczonych licznymi ostatnio spotkaniami.

W rewanżu niespodzianki już nie było. Wygrały siatkarki Czarnych 3:1 (15:10. 15:12, 12:15, 16:14). Wiślaczki nawiązały wyrównaną walkę z mistrzyniami.