1988.06.11 Olimpia Elbląg - Wisła Kraków 1:3
Z Historia Wisły
| Olimpia Elbląg | 1:3 (0:1) | Wisła Kraków | 
| ||||||
| widzów: 1.000-1.200 | ||||||||||
| sędzia: J. Kasierski z Łodzi | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
„Dziennik Polski” nr 136 anons, 137 relacja.
Spis treści |
Relacje prasowe
Echo Krakowa. 1988, nr 113 (10/11/12 VI) nr 12668
Zdecydowanie trudniejsze zadanie czeka Wisłę, która wystąpi w Elblągu przeciwko tamtejszej Olimpii. Gospodarze bronią się przed spadkiem, ostatnio wygrali w Bełchatowie i na pewno nie będą łatwym przeciwnikiem. Krakowianie też nie mogą sobie pozwolić na porażkę, ponieważ najgroźniejsi rywale, drużyny Górnika Knurów i Zagłębia Sosnowiec nie zrezygnowały z walki o udział w barażach.
Echo Krakowa. 1988, nr 114 (13 VI) nr 12669
A teraz baraże...
OLIMPIA Elbląg — WISŁA 1:3 (0:1), Bramki zdobyli: dla gospodarzy — Szeląg (83 min.), dla wiślaków — Strojek 2 (33 i 80 min.), Moskal (51 min.) Sędziował J. Kosierski (Łódź) WISŁA: Gaszyński — Bożek (88 min. Szewczyk) Motyka Wojtowicz Giszka — Markowski. Moskal. Karbowniczek, Lipka — Bujak (66 min. KIaja) Strojek.
Piłkarze „Białej gwiazdy” zdali egzamin w meczu, który miał być sprawdzianem ich wartości i pierwszoligowych aspiracji. Z broniąca się przed degradacja drużyna gospodarzy zastosowali krakowianie skuteczną taktykę: uważna grę w obronie i szybkie kontry. Tym samym zapewnili sobie definitywnie udział w spotkaniach barażowych o ekstraklasę
Gazeta Krakowska. 1988, nr 136 (11/12 VI) nr 12235
Na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek Il-ligowych piłkarze Wisły mają 2 pkt. przewagi nad Górnikiem Knurów i 3 pkt. nad Zagłębiem Sosnowiec. A wiec baraż jest niemal w zasięgu ręki, ale w dwóch ostatnich meczach z Olimpią w Elblągu i Resovią w Krakowie wiślacy muszą zdobyć jeszcze jakieś punkty. Najbliższy pojedynek w Elblągu wcale nie będzie spacerkiem, choć Olimpia jest na przedostatnim miejscu w tabeli. Zespół ten prowadzony od niedawna przez trenera Różańskiego walczy ambitnie do końca i w ostatniej kolejce wygrał ważny mecz w Bełchatowie. Nie ma jednak co ukrywać, że Wisła, która ma aspiracje I-ligowe jest faworytem tego meczu, tylko że nie raz już faworyci przegrywali. Najgroźniejsi rywale Wisły grają też na wyjazdach, Knurów w Świdniku z Avią. a Zagłębie W Lublinie z Motorem
Gazeta Krakowska. 1988, nr 137 (13 VI) nr 12236
Wisła już w barażach
Piłkarze krakowskiej Wisły pokonali na wyjeździe Olimpię Elbląg 3:1 (1:0). Bramki zdobyli dla krakowian Strojek w 32 i 79 min. oraz Moskal w 51 min., dla gospodarzy Szeląg w 81 min. Po tym zwycięstwie oraz po porażkach Górnika Knurów i Zagłębia Sosnowiec Wisła zapewniła sobie udział w barażach o ekstraklasę.
O sobotnim meczu mówi trener krakowian Aleksander Brożyniak: „Spodziewaliśmy się, że Olimpia będzie chciała wygrać, bo to była jej ostatnią szansa na uratowanie się przed spadkiem. Gospodarze zagrali rzeczywiście ofensywnie, dążąc do zdobycia gola.
Postanowiliśmy grać uważnie i agresywnie w obronie, przeprowadzając przy każdej okazji kontrataki. I taka taktyka przyniosła spodziewane efekty. Przewyższaliśmy rywala przede wszystkim wyszkoleniem technicznych. Muszę po chwalić wszystkich zawodników za zaangażowanie, ambitną walkę, Ale w ostatnich minutach nastąpiło pewne rozluźnienie w naszych szeregach i gospodarze zdołali zdobyć honorowego gola, ratując się przed minusowym punktem.
Zapewniliśmy sobie udział w barażach o ekstraklasę i czas już o tym myśleć. Nie planujemy specjalnego zgrupowania, przygotowywać się będziemy do tych spotkań na własnych obiektach”.
WISŁA: Gaszyński — Bożek (od 85 min. Szewczyk), Motyka, Wójtowicz, Głazka — Moskal, Karbowniczek, Markowski, Lipką — Bujak (od 60 min. Klaja), Strojek.
