1989.02.05 Włókniarz Pabianice - Wisła Kraków 95:75

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 21: Linia 21:
}}
}}
„Dziennik Polski” nr 31 relacja.
„Dziennik Polski” nr 31 relacja.
 +
 +
==Relacje prasowe==
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1989, nr 26 (6 II) nr 12835===
 +
 +
KOSZYKARKI ekstraklasy rozpoczęły zmagania w drugiej już turze play off. Wiślaczki miały bardzo trudne zadanie — wygrać w Pabianicach z kandydatem numer jeden do mistrzowskiego tytułu -Włókniarzem. Zadanie tym razem okazało się ponad siły, ponad możliwości zawodniczek Zdzisława Kassyka. Walczyły jak zwykle z ogromnym animuszem, ale przewaga klasy, a szczególnie wzrostu pabianiczanek zadecydowała o tym. że drużyna gospodarzy uzyskała wysokie zwycięstwo 95:75 (48:40). Wiślaczki początkowo dotrzymywały równego kroku Włókniarzowi, chwilami uzyskiwały nawet niewielką przewagę punktową. Potem jednak opadły z sił a wysokie koszykarki Włókniarza — Piotrkiewicz, Gliszczyńska, Urbankowska i dobrze dysponowana rozgrywająca — Seroka dyktowały warunki rozgrywania zawodów i w efekcie odniosły sukces.

Wersja z dnia 06:33, 25 lis 2019

1989.02.05, I Liga Koszykówki Kobiet, play-off, półfinał, 1. mecz, Pabianice,
Włókniarz Pabianice 95:75 Wisła Kraków
I:
II: 48:40
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Włókniarz Pabianice
Gliszczyńska 27, Seroka 18

Wisła Kraków
Aldona Patycka 13, Małgorzata Kardas 13


„Dziennik Polski” nr 31 relacja.

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1989, nr 26 (6 II) nr 12835

KOSZYKARKI ekstraklasy rozpoczęły zmagania w drugiej już turze play off. Wiślaczki miały bardzo trudne zadanie — wygrać w Pabianicach z kandydatem numer jeden do mistrzowskiego tytułu -Włókniarzem. Zadanie tym razem okazało się ponad siły, ponad możliwości zawodniczek Zdzisława Kassyka. Walczyły jak zwykle z ogromnym animuszem, ale przewaga klasy, a szczególnie wzrostu pabianiczanek zadecydowała o tym. że drużyna gospodarzy uzyskała wysokie zwycięstwo 95:75 (48:40). Wiślaczki początkowo dotrzymywały równego kroku Włókniarzowi, chwilami uzyskiwały nawet niewielką przewagę punktową. Potem jednak opadły z sił a wysokie koszykarki Włókniarza — Piotrkiewicz, Gliszczyńska, Urbankowska i dobrze dysponowana rozgrywająca — Seroka dyktowały warunki rozgrywania zawodów i w efekcie odniosły sukces.