1989.05.10 Widzew Łódź - Wisła Kraków 1:2

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Aktualna wersja (12:21, 24 lip 2020) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 8 wersji pośrednich.)
Linia 1: Linia 1:
{{Mecz
{{Mecz
| data = 1989.05.10
| data = 1989.05.10
-
| nazwa rozgrywek = I Liga 1988/1989, 23. kolejka
+
| nazwa rozgrywek = I Liga, 23. kolejka
-
| stadion(miasto) = Stadion Widzewa
+
| stadion(miasto) = Łódź, Stadion Widzewa
| godzina =
| godzina =
-
| herb gospodarzy =
+
| herb gospodarzy = Widzew Łódź herb.jpg
-
| herb gości =
+
| herb gości = Wisła Kraków herb10.jpg
| gospodarze =[[Widzew Łódź]]
| gospodarze =[[Widzew Łódź]]
| wynik = 1:2 (1:1)
| wynik = 1:2 (1:1)
| goście = Wisła Kraków
| goście = Wisła Kraków
-
| ilość widzów = 3000
+
| ilość widzów = 2.416-3.000
-
| sędzia = Wrona
+
| sędzia = J. Wrona z Lublina
-
| strzelcy bramek gospodarze =
+
| strzelcy bramek gospodarze = Świątek 4'<Br><Br><br>
-
| wyniki po kolei =
+
| wyniki po kolei = 1:0<Br>1:1<br>1:2
-
| strzelcy bramek goście = 25’ samobójczy Iwanicki <br> 82’ [[Tomasz Dziubiński]]
+
| strzelcy bramek goście = <br>25’ (sam.) Iwanicki <br> 82’ [[Tomasz Dziubiński]]
-
| skład gospodarzy =
+
| skład gospodarzy = 4-4-2<br>Zajda<Br>Przybyś<br>Wewiór<br>Podsiadło<br>Cisek<br>Myśliński<br>Kasperkiweicz [[Grafika:Zmiana.PNG]] (75' Szulc)<br>L. Iwanicki<Br>Putek<br>Świątek [[Grafika:zmiana.PNG]] (72' Chałaśkiewicz)<br>Wraga<Br><Br>trener:
-
| skład gości = 4-3-3<br>[[Robert Gaszyński]]<br>[[Marek Motyka]]<br>[[Grzegorz Lewandowski]]<br>[[Jacek Mróz]]<br>[[Jarosław Giszka]]<br>[[Dariusz Wójtowicz]]<br>[[Leszek Lipka]]<br>[[Artur Maciejasz]][[grafika: Zmiana.PNG]]30’ [[Zbigniew Klaja]][[grafika: Zmiana.PNG]]78’ [[Marcin Jałocha]]<br>[[Tomasz Dziubiński]]<br>[[Marek Świerczewski]]<br>[[Mateusz Jelonek]]<br><br>trener: [[Aleksander Brożyniak]]<br>
+
| skład gości = 4-4-2<br>[[Robert Gaszyński]]<br>[[Marek Motyka]]<br>[[Grzegorz Lewandowski]]<br>[[Jacek Mróz]]<br>[[Jarosław Giszka]]<br>[[Dariusz Wójtowicz]]<br>[[Leszek Lipka]]<br>[[Artur Maciejasz|Maciejasz]] [[grafika: Zmiana.PNG]] (30’ [[Zbigniew Klaja|Klaja]] [[grafika: Zmiana.PNG]], 78’ [[Marcin Jałocha|Jałocha]])<br>[[Tomasz Dziubiński]]<br>[[Marek Świerczewski]]<br>[[Mateusz Jelonek]]<br><br>trener: [[Aleksander Brożyniak]]
| statystyki =
| statystyki =
}}
}}
 +
„Dziennik Polski” nr 109 anons, 110 relacja.
 +
 +
 +
[[Grafika:1989-05-10 Widzew Łódź-Wisła bilet.jpg|200px|right|thumb|Bilet meczowy]]
[[Grafika:Tempo 1989-05-11.JPG|150 px]]
[[Grafika:Tempo 1989-05-11.JPG|150 px]]
 +
[[Grafika:Echo 1989-06-11.jpg|300px]]
 +
==Relacje prasowe==
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1989, nr 91 (10 V) nr 12900===
 +
 +
KIBICE rozczarowani trochę pechową porażką naszych piłkarzy w eliminacyjnym meczu mistrzów świata ze Szwecją w Sztokholmie udadzą się dziś na pierwszoligowe stadiony, Odbędzie się pełna kolejka spotkań ekstraklasy, a w jej programie łódzkie spotkanie Widzewa z krakowską Wisłą.
 +
 +
Trener „Białej gwiazdy” Aleksander Brożyniak ma niestety poważne kłopoty kadrowe, Za kartki muszą pauzować Zenon Małek i Artur Bożek, nie w pełni sprawny jest Marek Motyka, kontuzjowani są także Grzegorz Maśnik i Ryszard Karbowniczek, choć Maśnik będzie w Łodzi rezerwowym. Czy w takiej sytuacji można być optymistą? W dodatku, w poniedziałek nie trenowali „młodzieżowcy” Mateusz Jelonek i Tomasz Dziubiński zmęczeni po podróży ze Szwecji. Natomiast Marcin Jałocha, który przebywał z reprezentacją juniorów we Francji dołączy do kolegów dopiero tuż przed meczem.
 +
 +
Podczas ligowej przerwy wiślacy przebywali w ZSRR, gdzie trenowali dwa razy dziennie i rozegrali dwa towarzyskie spotkania (1:3 z Niwą Tarnopol i 0:0 z Karpatami Lwów), „Po ostatnich niepowodzeniach — stwierdził A. Brożyniak — odprężyliśmy się nieco i to jest chyba naj większa korzyść tego wyjazdu”
 +
 +
 +
 +
 +
 +
===Echo Krakowa. 1989, nr 92 (11 V) nr 12901===
 +
 +
Jeszcze nie wszystko stracone
 +
 +
Zwycięstwo nadziei
 +
 +
WIDZEW Łódź — WISŁA 1:2 (1:1). Bramki zdobyli: dla Widzewa — Świątek (4 min.) dla Wisły — Iwanicki (25 min., samobójcza). Dziubiński (82 min.).
 +
 +
Sędziował Jerzy Wrona (Lublin).
 +
 +
WISŁA: Gaszyński — Motyka, Lewandowski, Mróz, Giszka — Lipka, Dziubiński, Wojtowicz, Maciejasz (30 min. Klaja, 78 min. Jałocha) — Świerczewski, Jelonek.
 +
 +
Chyba siły nadprzyrodzone przyszły w sukurs krakowskiemu zespołowi. Obserwatorzy tego meczu byli zgodni co do tego. że widzewiacy dość łagodnie potraktowali swoich rywali. Liczą się jednak fakty. Wiślacy zdobyli wczoraj dwa punkty odnieśli zwycięstwo nadziei, które pozwala im realnie myśleć c pozostaniu w ekstraklasie.
 +
 +
Udanie zadebiutował w barwach „Białej gwiazdy” stoper Grzegorz Lewandowski, pozyskany z koszalińskiej Gwardii. Wypełnił lukę do zawieszonym za kartki Zenonie Małku. Z tego samego powodu nie grał także Artur Bożek.
 +
 +
Tym razem w zwycięskim zespole pierwszoplanowe role przypadły Leszkowi Lipce i Mateuszowi Jelonkowi. Lipka zainicjował akcję, po której Tomasz Dziubiński ustalił wynik spotkania. Jelonek przeprowadził kilka niebezpiecznych akcji.
 +
 +
Ogólnie jednak rzecz biorąc, wczorajszy mecz był nudnym widowiskiem. Goście zaimponowali głównie ambicją, dopiero w ostatnim kwadransie uzyskali przewagę, która zaowocowała zdobyciem zwycięskiego gola.
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1989, nr 109 (10 V) nr 12514===
 +
 +
Po ostatniej, wysokiej porażce z Ruchem piłkarze Wisły spadli na 13. miejsce w tabeli. Dla poprawienia sytuacji krakowianom konieczne są punkty. Czy zdołają je zdobyć dzisiaj w Łodzi w pojedynku z Widzewem? — Będziemy grać w Łodzi — powiedział trener A. Brożyniak — w znacznie osłabionym składzie. Nie wystąpią: Bożek zawieszony na 4 mecze za czerwoną kartkę), Małek (odsunięty od jednego meczu za żółtą kartkę). Karbowniczek ma nogę w gipsie, a na kontuzje pachwiny narzeka Motyka i jego udział jest niepewny. Wznowił treningi bramkarz Maśnik, choć z kolanem nie jest jeszcze wszystko w porządku. Jak z tego- widać, będę miał duże problemy z zestawieniem obrony. Kto wie. czy nie wystawię w tej formacji Wójtowicza. Trudności trudnościami, ale w tym meczu musimy zmobilizować wszystkie siły. Jeśli marzy nam się pozostanie w ekstraklasie trzeba w Łodzi szukać punktów. Myślę, że świadoma jest tego drużyna i piłkarze zagrają z wielką ambicją i bojowością. Ostatnio trenowaliśmy bardzo ostro, i przebywaliśmy na kilkudniowym tournee we Lwowie, gdzie ćwiczyliśmy dwa razy dziennie Oby to w przyszłości zaowocowało.
 +
 +
 +
 +
 +
===Gazeta Krakowska. 1989, nr 110 (11 V) nr 12515===
 +
[[Grafika:Gazeta Krakowska 1989-05-11.jpg‎|thumb|right|200 px]]‎‎‎
 +
 +
To była kolejka sensacji.
 +
 +
Któż mógł oczekiwać, iż świetnie ostatnio grający Ruch przegra i to u siebie ze Stalą Mielec. Ta strata punktów drogo kosztowała chorzowian, ponownie liderem został Górnik Zabrze (z tą samą ilością punktów). Sensacją w derby Poznania, Olimpia pokonała Lecha.
 +
 +
Miła dla krakowian niespodzianka w Lodzi, osłabiona Wisła pokonała Widzew! Była to bardzo korzystna kolejka dla wiślaków, aż 0:3 przegrała Pogoń w Warszawie. także za minusowy punkt Szombierki. Dzięki temu krakowianie znowu odskoczyli na 3 pkt. od grupy spadkowej.
 +
 +
Punkty nadziei
 +
 +
(Inf. wł.) Tego raczej nikt nie oczekiwał, mocno osłabiona Wisła, grająca bez kilku podstawowych graczy wywiozła z Łodzi 2 punkty, pokonując Widzew 2:1 (1:1).
 +
 +
Przed meczem trener gości Brożyniak mówił nam, iż mimo osłabionego składu wierzy w swoją drużynę, jej ambicję, jej waleczność. To będzie dla nas mecz — być albo nie być.
 +
 +
Zaczęło się bardzo niepomyślnie da krakowian, bo już w 4 min. po błędzie wstawionego w ostatniej chwili do składu, młodego Lewandowskiego, rutynowany Świątek z Widzewa zdobył prowadzenie.
 +
 +
Miejscowi kibice liczyli, że lada, moment padną dalsze gole dla gospodarzy. Tymczasem z każdą minutą Widzew grał coraz słabiej, a chwilami odnosiło. się wrażenie, jakby łodzianom w ogóle nie zależało na punktach. W 26 min. po centrze Świerczewskiego, Iwanicki uderzył piłkę tak niefortunnie, iż znalazła się w bramce Zajdy (notabene) byłego bramkarza Wisły).
 +
 +
O drugiej, połowie w wykonaniu gospodarzy chciałoby się jak najszybciej zapomnieć, grali momentami kompromitująca Tę słabość (czy tylko słabość?) wykorzystali pod koniec meczu krakowianie, w 82 min. po zagraniu Motyki, niedawno pozyskany z Broni Radom Dziubiński zdobył zwycięskiego gola.
 +
 +
Zrozumiałą była po meczu radość trenera Brożyniaka.
 +
 +
który pochwalił swoich piłkarzy za waleczność. Natomiast trener gospodarzy Waligóra nie chciał w ogóle rozmawiać z dziennikarzami, a jedynie rzucił słowa: „Nie mam nic do powiedzenia!” WISŁA: Gaszyński — Motyka, Lewandowski. Mróz, Giszka — Lipka, Maciejasz (30 Klaja, 79 Jałocha), Wojtowicz, Dziubiński — Świerczewski, Jelonek.
 +
 +
WIDZEW: Zajda — Przybyś, Podsiadło, Wewiór, Cisek — Myśliński, Iwanicki, Putek, Kasperkiewicz (76 Szulc) — Świątek (73 Chałaśkiewicz), Wraga.
 +
 +
Sędziował p. Wrona z Lublina, widzów 2 416
 +
 +
 +
 +
 +
[[Kategoria:I Liga 1988/1989 (piłka nożna)]]
 +
[[Kategoria:Wszystkie mecze 1988/1989 (piłka nożna)]]
 +
[[Kategoria:Widzew Łódź]]

Aktualna wersja

1989.05.10, I Liga, 23. kolejka, Łódź, Stadion Widzewa,
Widzew Łódź 1:2 (1:1) Wisła Kraków
widzów: 2.416-3.000
sędzia: J. Wrona z Lublina
Bramki
Świątek 4'


1:0
1:1
1:2

25’ (sam.) Iwanicki
82’ Tomasz Dziubiński
Widzew Łódź
4-4-2
Zajda
Przybyś
Wewiór
Podsiadło
Cisek
Myśliński
Kasperkiweicz Grafika:Zmiana.PNG (75' Szulc)
L. Iwanicki
Putek
Świątek Grafika:zmiana.PNG (72' Chałaśkiewicz)
Wraga

trener:
Wisła Kraków
4-4-2
Robert Gaszyński
Marek Motyka
Grzegorz Lewandowski
Jacek Mróz
Jarosław Giszka
Dariusz Wójtowicz
Leszek Lipka
Maciejasz grafika: Zmiana.PNG (30’ Klaja grafika: Zmiana.PNG, 78’ Jałocha)
Tomasz Dziubiński
Marek Świerczewski
Mateusz Jelonek

trener: Aleksander Brożyniak

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

„Dziennik Polski” nr 109 anons, 110 relacja.


Bilet meczowy
Bilet meczowy

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1989, nr 91 (10 V) nr 12900

KIBICE rozczarowani trochę pechową porażką naszych piłkarzy w eliminacyjnym meczu mistrzów świata ze Szwecją w Sztokholmie udadzą się dziś na pierwszoligowe stadiony, Odbędzie się pełna kolejka spotkań ekstraklasy, a w jej programie łódzkie spotkanie Widzewa z krakowską Wisłą.

Trener „Białej gwiazdy” Aleksander Brożyniak ma niestety poważne kłopoty kadrowe, Za kartki muszą pauzować Zenon Małek i Artur Bożek, nie w pełni sprawny jest Marek Motyka, kontuzjowani są także Grzegorz Maśnik i Ryszard Karbowniczek, choć Maśnik będzie w Łodzi rezerwowym. Czy w takiej sytuacji można być optymistą? W dodatku, w poniedziałek nie trenowali „młodzieżowcy” Mateusz Jelonek i Tomasz Dziubiński zmęczeni po podróży ze Szwecji. Natomiast Marcin Jałocha, który przebywał z reprezentacją juniorów we Francji dołączy do kolegów dopiero tuż przed meczem.

Podczas ligowej przerwy wiślacy przebywali w ZSRR, gdzie trenowali dwa razy dziennie i rozegrali dwa towarzyskie spotkania (1:3 z Niwą Tarnopol i 0:0 z Karpatami Lwów), „Po ostatnich niepowodzeniach — stwierdził A. Brożyniak — odprężyliśmy się nieco i to jest chyba naj większa korzyść tego wyjazdu”



Echo Krakowa. 1989, nr 92 (11 V) nr 12901

Jeszcze nie wszystko stracone

Zwycięstwo nadziei

WIDZEW Łódź — WISŁA 1:2 (1:1). Bramki zdobyli: dla Widzewa — Świątek (4 min.) dla Wisły — Iwanicki (25 min., samobójcza). Dziubiński (82 min.).

Sędziował Jerzy Wrona (Lublin).

WISŁA: Gaszyński — Motyka, Lewandowski, Mróz, Giszka — Lipka, Dziubiński, Wojtowicz, Maciejasz (30 min. Klaja, 78 min. Jałocha) — Świerczewski, Jelonek.

Chyba siły nadprzyrodzone przyszły w sukurs krakowskiemu zespołowi. Obserwatorzy tego meczu byli zgodni co do tego. że widzewiacy dość łagodnie potraktowali swoich rywali. Liczą się jednak fakty. Wiślacy zdobyli wczoraj dwa punkty odnieśli zwycięstwo nadziei, które pozwala im realnie myśleć c pozostaniu w ekstraklasie.

Udanie zadebiutował w barwach „Białej gwiazdy” stoper Grzegorz Lewandowski, pozyskany z koszalińskiej Gwardii. Wypełnił lukę do zawieszonym za kartki Zenonie Małku. Z tego samego powodu nie grał także Artur Bożek.

Tym razem w zwycięskim zespole pierwszoplanowe role przypadły Leszkowi Lipce i Mateuszowi Jelonkowi. Lipka zainicjował akcję, po której Tomasz Dziubiński ustalił wynik spotkania. Jelonek przeprowadził kilka niebezpiecznych akcji.

Ogólnie jednak rzecz biorąc, wczorajszy mecz był nudnym widowiskiem. Goście zaimponowali głównie ambicją, dopiero w ostatnim kwadransie uzyskali przewagę, która zaowocowała zdobyciem zwycięskiego gola.


Gazeta Krakowska. 1989, nr 109 (10 V) nr 12514

Po ostatniej, wysokiej porażce z Ruchem piłkarze Wisły spadli na 13. miejsce w tabeli. Dla poprawienia sytuacji krakowianom konieczne są punkty. Czy zdołają je zdobyć dzisiaj w Łodzi w pojedynku z Widzewem? — Będziemy grać w Łodzi — powiedział trener A. Brożyniak — w znacznie osłabionym składzie. Nie wystąpią: Bożek zawieszony na 4 mecze za czerwoną kartkę), Małek (odsunięty od jednego meczu za żółtą kartkę). Karbowniczek ma nogę w gipsie, a na kontuzje pachwiny narzeka Motyka i jego udział jest niepewny. Wznowił treningi bramkarz Maśnik, choć z kolanem nie jest jeszcze wszystko w porządku. Jak z tego- widać, będę miał duże problemy z zestawieniem obrony. Kto wie. czy nie wystawię w tej formacji Wójtowicza. Trudności trudnościami, ale w tym meczu musimy zmobilizować wszystkie siły. Jeśli marzy nam się pozostanie w ekstraklasie trzeba w Łodzi szukać punktów. Myślę, że świadoma jest tego drużyna i piłkarze zagrają z wielką ambicją i bojowością. Ostatnio trenowaliśmy bardzo ostro, i przebywaliśmy na kilkudniowym tournee we Lwowie, gdzie ćwiczyliśmy dwa razy dziennie Oby to w przyszłości zaowocowało.



Gazeta Krakowska. 1989, nr 110 (11 V) nr 12515

‎‎‎

To była kolejka sensacji.

Któż mógł oczekiwać, iż świetnie ostatnio grający Ruch przegra i to u siebie ze Stalą Mielec. Ta strata punktów drogo kosztowała chorzowian, ponownie liderem został Górnik Zabrze (z tą samą ilością punktów). Sensacją w derby Poznania, Olimpia pokonała Lecha.

Miła dla krakowian niespodzianka w Lodzi, osłabiona Wisła pokonała Widzew! Była to bardzo korzystna kolejka dla wiślaków, aż 0:3 przegrała Pogoń w Warszawie. także za minusowy punkt Szombierki. Dzięki temu krakowianie znowu odskoczyli na 3 pkt. od grupy spadkowej.

Punkty nadziei

(Inf. wł.) Tego raczej nikt nie oczekiwał, mocno osłabiona Wisła, grająca bez kilku podstawowych graczy wywiozła z Łodzi 2 punkty, pokonując Widzew 2:1 (1:1).

Przed meczem trener gości Brożyniak mówił nam, iż mimo osłabionego składu wierzy w swoją drużynę, jej ambicję, jej waleczność. To będzie dla nas mecz — być albo nie być.

Zaczęło się bardzo niepomyślnie da krakowian, bo już w 4 min. po błędzie wstawionego w ostatniej chwili do składu, młodego Lewandowskiego, rutynowany Świątek z Widzewa zdobył prowadzenie.

Miejscowi kibice liczyli, że lada, moment padną dalsze gole dla gospodarzy. Tymczasem z każdą minutą Widzew grał coraz słabiej, a chwilami odnosiło. się wrażenie, jakby łodzianom w ogóle nie zależało na punktach. W 26 min. po centrze Świerczewskiego, Iwanicki uderzył piłkę tak niefortunnie, iż znalazła się w bramce Zajdy (notabene) byłego bramkarza Wisły).

O drugiej, połowie w wykonaniu gospodarzy chciałoby się jak najszybciej zapomnieć, grali momentami kompromitująca Tę słabość (czy tylko słabość?) wykorzystali pod koniec meczu krakowianie, w 82 min. po zagraniu Motyki, niedawno pozyskany z Broni Radom Dziubiński zdobył zwycięskiego gola.

Zrozumiałą była po meczu radość trenera Brożyniaka.

który pochwalił swoich piłkarzy za waleczność. Natomiast trener gospodarzy Waligóra nie chciał w ogóle rozmawiać z dziennikarzami, a jedynie rzucił słowa: „Nie mam nic do powiedzenia!” WISŁA: Gaszyński — Motyka, Lewandowski. Mróz, Giszka — Lipka, Maciejasz (30 Klaja, 79 Jałocha), Wojtowicz, Dziubiński — Świerczewski, Jelonek.

WIDZEW: Zajda — Przybyś, Podsiadło, Wewiór, Cisek — Myśliński, Iwanicki, Putek, Kasperkiewicz (76 Szulc) — Świątek (73 Chałaśkiewicz), Wraga.

Sędziował p. Wrona z Lublina, widzów 2 416