1989.12.07 Hutnik Kraków - Wisła Kraków 101:62

Z Historia Wisły

1989.12.07, II Liga Koszykówki, Kraków, 17:00
Hutnik Kraków 101:62 Wisła Kraków
I:
II: 53:41
III:
IV:
Sędziowie: Trojanowski i Sobczak Komisarz: Widzów: nadkomplet
Hutnik Kraków
Kabała 24, Baron 21, Rutkowski 20, Janczura 10, Sroczyński 10, Trojan 6, Bułka 6, Dziurdzia 2, Suda 2

Wisła Kraków:
Tadeusz Rozwora 16, Łukasz Malec 12, Krzysztof Fabisz 8, Andrzej Szaflik 7, Marek Dudziak 7, Krzysztof Flaszowski 6, Gębala 4, Marek Sadok 2, Jerzy Staszak 1


„Dziennik Polski” nr 283 anons, 284 relacja.


Za, Krzysztof Łaszkiewicz "Polska koszykówka męska 1928 - 2004", Inowrocław, 2004

Spis treści

Relacje prasowe

Echo Krakowa. 1989, nr 236 (5 XII) nr 13045

POJUTRZE, w czwartek, o godz. 17, w hali Hutnika odbędzie się zaległy. Ii-ligowy mecz derbowy koszykarzy, w którym gospodarze zmierzą się z Wisłą. Faworytami są hutnicy z reprezentantem Polski, Mirosławem Kabałą na czele.


Echo Krakowa. 1989, nr 239 (8/10 XII) nr 13048

Koszykówka na poziomie parteru

W ZALEGŁYM meczu II ligi koszykarzy HUTNIK pokonał WISŁĘ 101:63 (53:41). Najwięcej punktów: dla Hutnika — Kabała 24. Rutkowski 22, Baron 21, dla Wisły — Rozwora 16, Malec 12. Sędziowali pp. Marian Sobczak z Poznania i Ryszard Trojanowski z Krakowa.

Jeśli przyjąć, że koszykarze NBA grają na dachu, to widowisko którego byliśmy świadkami wczoraj stało na poziomie —co najwyżej — parterowym. Kiedyś nie tak dawno, krakowskie derby grano o mistrzostwo ekstraklasy i były to mecze niezłe, ciekawe Wczoraj czołowy zespół II ligi - Hutnik gromił bez żadnego kłopotu swego lokalnego rywala któremu z niegdysiejszej nazwy "Wawelskie smoki” nie zostało już nic. Wiślacy grają źle. bojaźliwie. są zespołem złożonym z kiepskich koszykarzy, nie przejawiających większej ochoty do walki. Stąd porażka różnica 38 punktów była efektem tego, że trener hutników pod koniec zawodów zdjął z boiska swych najlepszych graczy Nie chciał „dobijać” rywali.

Smętny to był widok dla kibiców Wisły. Ale nie tylko. Za wiele Wisła wniosła do polskiej koszykówki by na obecna degrengoladę koszykarzy można patrzeć ze spokojem, bez żalu.

Trudno na podstawie tej potyczki oceniać klasę hutników Nie byli zmuszeni do wykazania wszystkich swych walorów. Lider drużyny — M. Kabała robił na boisku co chciał. na mój gust chwilami przeszarżował, za bardzo „pajacował”. Ale mógł sobie na to pozwolić bez uszczerbku dla gry drużyny W walce pod tablicami przewaga gospodarzy była kolosalna, podobnie rzecz się rwała i we wszystkich innych elementach gry.

Po raz koleiny tzw. kibice obu zespołów zachowywali skandalicznie intonując raz po raz wulgarne „wierszyki” piosenki”. Niewiele brakowało aby sędziowie mecz przerwali i usunęli widzów z trybun. Szkoda, że tak się nie stało. Może takie rozwiązanie byłoby dla kibiców jakąś nauczka na przyszłość.


Gazeta Krakowska. 1989, nr 284 (6 XII) nr 12689

Zaległy mecz w koszykówce mężczyzn o mistrzostwo II ligi między Hutnikiem Kraków a Wisła rozegrany zostanie nie w środę, ale w czwartek o godz. 17. W derbach (szkoda, że II-ligowych, ale taka jest smutna koszykarska rzeczywistość Krakowa) faworytem są „hutnicy”, którzy nie ponieśli jeszcze w II lidze porażki. Co na to Wisła?

Gazeta Krakowska. 1989, nr 286 (8 XII) nr 12691

W zaległych meczach II Ligi koszykówki mężczyzn, w derbach krakowskich Hutnik rozgromił Wisłę 101:63