2003.02.14 Olympique Marsylia - Wisła Kraków 1:1

Z Historia Wisły

2003.02.14, mecz towarzyski, Awinion,
Olympique Marsylia 1:1 (1:1) Wisła Kraków
widzów: 4.000
sędzia: Patrick Palumbo
Bramki
Sakho 16'

1:0
1:1

19' Marcin Kuźba
Olympique Marsylia
3-5-2
Carasso
Meite grafika:zk.jpg
Leboeuf
Ecker
S. Perez grafika:zk.jpg grafika:cz.jpg 25' grafika:zmiana.PNG (33' J. Perez) grafika:zmiana.PNG (46' Syczew)
Van Buyten
Olembe
Gafour
Dos Santos
Sakho
Chapuis

trener:
Wisła Kraków
4-4-2
Angelo Hugues
Marcin Baszczyński grafika:zk.jpg
Arkadiusz Głowacki
Mariusz Jop
Maciej Stolarczyk grafika:cz.jpg 25' grafika:zmiana.PNG (33' Jacek Paszulewicz grafika:zk.jpg)
Kalu Uche
Paweł Strąk
Mauro Cantoro grafika:zk.jpg
Kamil Kosowski
Marcin Kuźba grafika:zk.jpg grafika:cz.jpg 78'
Maciej Żurawski

trener: Henryk Kasperczak

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Opis meczu

Wprawdzie dziś krakowianie zagrają jeszcze z koreańskim Samsungiem Bluewings Suwon, ale wczorajszy mecz z 8-krotnym mistrzem Francji i aktualnym liderem francuskiej „Ligue 1", był najpoważniejszym sprawdzianem formy wiślaków przed rzymską konfrontacją z Lazio. Tym bardziej, że marsylczycy wystąpili prawie w ligowym składzie, z graczy topowych jedynie bez Bakayoko.. I choć był to sparing, to grano z iście pucharowym zacietrzewieniem. Szczególnie do przerwy i w tym wszystkim najważniejsze chyba, że obyło się bez kontuzji.

Jak na polski zespół, grający 14 lutego, krakowianie zaprezentowali się... obiecująco. Na pewno pozytywnie pod względem szybkościowym czy wytrzymałościowym, bardzo dobrze pod względem mentalnym i właśnie obiecująco jeżeli chodzi o samą grę, fazy konstrukcji akcji czy przechodzenia do defensywy. Choć na przedpolu Carasso czasami brakowało wykończenia wcale interesujących kombinacji (tzw. czucie piłki?), a w tyłach lepiej radzono sobie na środku i na lewej flance, niż po prawej stronio. Co zaś się tyczy personaliów, to zagrał wczoraj prawie „rzymski skład". Prawie, gdyż mam prawo przeczuwać, iż na Sta-dio Olimpico trener Kasper-czak postawi na Szymkowiaka, zamiast Cantoro, choć ten wczoraj ani nie zawiódł, ani też nie rzucił na kolana. Tylko, że szkoleniowiec nie kryje, że bardzo ceni „Szymka"... Nie mając więc wcale zamiaru „podbijać bębenka", pozwolę sobie na stwierdzenie, że lekki optymizm w oczekiwaniu na mecz z Lazio będzie na miejscu. I może trzeba żałować, że w Polsce musi się przerywać rozgrywki od grudnia do marca?

Źródło:gazetakrakowska.pl

Pod okiem bossa

Wprawdzie w czwartek była to tajemnica, ale wczoraj okazało się, że jednak mieliśmy właściwe informacje. Do Awinionu przybył bowiem boss wiślaków, Bogusław Cupiał. W okolicach historycznego Pałacu Papieskiego był widziany razem: z Bogdanem i Januszem Basałajami oraz swoim prawnikiem, mecenasem Hubertem Praskim. A potem cała czwórka udała się na mecz. Pańskie oko konia tuczy?

Minuta po minucie

  • 6 - Indywidualna akcja Chapuisa, minięcie trzech wiślaków, podanie na prawo do S. Pereza, ostra centra i przytomna interwencja Jopa.
  • 11 - Silny strzał Dos Santosa z ok. 20 metrów, obok lewego słupka. Wcześniej akcja lewym skrzydłem, które nie było należycie asekurowane.
  • 13 - Kontra wiślaków, Kuź-ba do Żurawskiego, a ten atakowany przez Leboeufa strzelił lekko i obok lewego słupka.
  • 16 - Van Buyten strzelił z ok. 15 metrów, zablokowana piłka wyleciała na kornera z prawej strony. Po jego wykonaniu Meite dograł do Sakho, a ten głową skierował z bliska piłkę do siatki; 1:0.
  • 17 - Baszczyński, przecinając rajd Gafoura, oddał... strzał z ok. 15 metrów obok lewego wiślackiego słupka.
  • 19 - Stolarczyk zacentro-wał z lewego skrzydła, Kuźba uprzedził Meitę i upadając strzelił płasko w lewy róg, z ok. 10 metrów, obok Carasso; 1:1!
  • 25 - S. Perez i Stolarczyk najpierw wzajemnie się faulo-wali, a później zaczęli się... bić. W oka mgnieniu do walki stanęły prawie całe jedenastki z rezerwowymi. Trenerzy Alain Perrin i Henryk Kasperczak potrafili ostudzić temperamenty zawodników. A „bokserzy" wylecieli z boiska.
  • 33 - Kosowski w swoim stylu do Żurawskiego, ten uprzedził Leboeufa, ale z kolei Polaka wyprzedził Garasso odbijając piłkę. Doszedł do niej Uche i po dryblingu, z ok. 14 metrów trafił w poprzeczkę.
  • 40 - Głowacki z Paszulewiczem nie mogli dać rady dryblującemu Chapuisowi, piłka doszła do J. Pereza, ale jego strzał został zablokowany.
  • 49 Po składnej akcji Uche z ok. 16 metrów strzelił bardzo niecelnie.
  • 54 - Po wolnym z lewego skrzydła do piłki doszedł Ec-ker, uderzył ją niezbyt czysto z ok. 8 metrów, ale i tak odbiła się od prawego słupka.
  • 66 - Uche minął dwóch obrońców, ograł bramkarza i z prawej strony skierował piłkę do bramki, a z linii wybił ją Van Buyten. W rewanżu, po kontrze, pogubili się Sakho z J. Perezem, ale wiślacy też nie

opanowali piłki, strzał Sakho spokojnie wyłapał Hugues.

  • 68 - Szarża Kosowskiego lewym skrzydłem, centra, jednak Leboeuf uprzedził Uche i wybił piłkę na rzut rożny.
  • 72 Indywidualna akcja Strąka i minimalnie niecelne uderzenie z ok. 18 metrów.
  • 75 - Kontra wiślaków, w stadium finalizacji Żurawski minął Meitę, jednak z ok. 20 m strzelił nad poprzeczką.
  • 78 - Kuźba kopnął piłkę poza boisko po gwizdku arbitra, a ten od razu pokazał napastnikowi czerwoną kartkę.
  • 86 - Syczew uderzył z prawie 30 metrów i Hugues z niejakim trudem wybił na róg piłkę lecącą w lewe „okienko".
  • 88 - Po wybiciu piłki po kornerze, „bombę" z prawie 30 metrów oddał Leboeuf, Hugues odbił piłkę przed siebie, a futbolówkę do siatki skierował Sakho, Arbiter odgwizdał jednak spalonego, gdyż w chwili oddawania strzału przez Leboeufa, marsylski napastnik stał sobie sam przed Huguesem.

(BAT - Awinion)

Źródło:gazetakrakowska.pl

Pomeczowe wywiady

Henryk Kasperczak, trener Wisły

To był ważny test. Przecież Marsylia jest liderem francuskiej ekstraklasy. Grała też w swoim najsilniejszym składzie. Mecz z Lazio zbliża się przecież wielkimi krokami. Szkoda, że doszło do bójek, ale to Francuzu pierwsi zaczęli kopaninę, a co, moi zawodnicy mieli czekać i nie oddać?! Nie ukrywam, że arbiter trochę się pogubił. Jestem zadowolony z postawy chłopaków. Sporo grali piłką, starali się inicjować urozmaicone akcje. Czyli zaprezentowali się tak, jak oczekiwałem.

Alain Perrin, trener Olympique

Poważnie potraktowaliśmy ten mecz. Nie spodziewałem się, że Wisła postawi nam tak twarde warunki. Krakowscy napastnicy byli bardzo ruchliwi, cały zespół grał bardzo agresywnie, ale my odpowiedzielićmy tym samym. W obliczu meczów z Lazio krakowski zespół nie stoi na straconej pozycji. Znam rzymian, wiem co grają i dlatego jestem przekonany, że Wisła może z nimi powalczyć. I wcale się nie zdziwię, jeśli awansuje do ćwierćfinału...

Marcin Kuźba

Sędzia podjął kilka dziwnych decyzji, ja mu o tym powiedziałem i chyba mnie sobie przyuwa-żył. Choć kartkę czerwoną dostałem raczej słusznie...

Maciej Stolarczyk

Najpierw ja sfaulowałem, potem zostałem uderzony, więc oddałem i sią zaczęło. W Rzymie trzeba będzie lepiej panować nad nerwami.

(BAT - Awinion)
red. Wojciech Batko
Źródło:gazetakrakowska.pl