2003.11.09 Wisła II Kraków - Heko Czermno 2:2

Z Historia Wisły

2003.11.09, III liga, ,
Wisła II Kraków 2:2 Heko Czermno
widzów:
sędzia:
Bramki
Wisła II Kraków
Heko Czermno

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Artykuł Wisła II – Heko Czermno 2-2 (2-0) 9. listopada 2003, 15:07 (aktual. 9. listopada 2003, 23:22)


Niestety nie udało się rezerwom pokonać tym razem wyżej notowanego rywala. Zabrakło tylko kilku minut. Bramki zdobywali Ekwueme 33 min., Iwan 36 min. – Piechna 68 min., Zawistowski 86 min.

Obie drużyny zaczęły spotkanie ustawione bardzo defensywnie, w efekcie bardzo długo nie działo się praktycznie nic ciekawego. W 33 minucie Wisła wyprowadziła szybką akcję, do dość przypadkowo odbitej piłki dopadł w polu karnym Kmiecik i odegrał ją piętą do wbiegającego w tempo Ekwueme. Ten mając przed sobą praktycznie już tylko bramkarza nie zmarnował okazji.(1-0) Goście próbowali szybko odpowiedzieć, strzał Wojtaszka z 30 metrów poszybował niewiele nad poprzeczką. Niewiele później na drybling w okolicy linii końcowej i linii pola karnego zdecydował się Kmiecik i został sfaulowany. Do piłki podszedł Kaźmierczak i zacentrował ją w okolice dalszego słupka skąd Iwan główką trafił do siatki. (2-0)

Po przerwie goście zdecydowali się na dość ryzykowny manewr zmieniając od razu trzech zawodników i zdecydowanie stawiając na atak. Cofnięta głęboko Wisła o mało nie skontrowała ich skutecznie w 63 minucie. Po wybiciu piłki przez Fechnera Kmiecik w biegu minął obrońcę i z uderzył linii „16” tuż obok słupka (wydaje się, że lepiej by było gdyby zagrał do nadbiegającego Szałęgi). W 68 minucie goście zdobyli po rzucie rożnym kontaktową bramkę. Piechna z 7 metrów najpierw bardzo źle główkował, ale piłka spadła mu tak szczęśliwie, że po jego natychmiastowej dobitce Wróbel nie miał żadnych szans. (2-1) Minutę później Iwan dalekim lobem sprawił kłopot Łukiewiczowi. Goście dalej naciskali, kilka ich strzałów oddawanych z trudnej pozycji mijało bramkę, w 81 i 82 minucie Wróbel parował na róg groźne strzały Jasińskiego (wolej z 10 metrów) i Wojtaszka (wolny z 26 metrów). W 86 minucie jeden z gości odgrywał piłkę spod linii końcowej tuż przed pole karne. Nadbiegający Zawistowski miał dużo czasu na strzał i w dodatku odkrytą dużą część bramki, przy jego plasowanym uderzeniu Wróbel był bezradny. (2-2) Obie strony do końca dążą do zmiany rezultatu, ale blokowany przez obrońcę Iheanacho nie zdołał dobrze zagłówkować z 2-3 metrów, a strzał Wojtaszka przeszedł jedynie blisko bramki.

Wisła II – Heko Czermno 2-2 (2-0) 1-0 Ekwueme 33 min 2-0 Iwan 36 min 2-1 Piechna 68 min 2-2 Zawistowski 86 min Wisła II: Wróbel – Mrowiec, Nawotczyński (42 Mysiak), Fechner, Magiera – Kaźmierczak, (78 Hajduk), Sunday, Iwan, Ekwueme (84 Iheanacho) – Kmiecik (90 Ławecki), Szałęga Heko: Łukiewicz – Stefańczyk, Heinrich, Kościukiewicz, Dworzyński (67 Karpiński) – Bujak (46 Jasiński), Wojtaszek, Zimoch (46 Zawistowski), Matuszczyk – Piechna, Grzegorzewski (46 Stępień) Sędziował: Gańko (Siedlce) Żółte kartki: Sunday Widzów: ok. 250

(Adasss) Źródło: The White Star Division