2004.03.05 Lech Poznań - Wisła Kraków 1:2

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 11:47, 8 wrz 2008; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Za: http://wislaportal.pl

• W przedostatnim meczu sparingowym przed rundą wiosenną krakowska Wisła pokonała w Poznaniu Lecha 2:1. Obydwie bramki dla Białej Gwiazdy zdobył Maciej Żurawski. Jutro wiślacy zagrają przeciwko IV-ligowej Sparcie Oborniki.

Kilka znakomitych akcji, dwie bramki Macieja Żurawskiego, zwody Kalu Uche i Edno, dobra szybkość wszystkich zawodników, ale też błędy w obronie - tak w skrócie można opisać grę Białej Gwiazdy na Bułgarskiej.

Szybki Iheanacho był pierwszym, który dwukrotnie wywiódł w pole obronę Lecha i choć bramki sam nie zdobył, to chwilę później, po akcji Mariusza Kukiełki z Żurawiem było 1:0 dla Wisły, choć zdaniem dziennikarzy bramka ta padła z prawdopodobnego spalonego.

Lech mógł dość szybko wyrównać, ale ani Reiss, ani Łukasz Madej w dogodnych sytuacjach nie trafili w bramkę. Potem nastąpił okres bardzo wyraźnej przewagi Wisły, która przycisnęła Lecha i zastosowała pressing. Szczególnie groźni byli - Kalu Uche i Mauro Cantoro, który jak zwykle grał z... podwiniętymi rękawami. Kwadrans przed przerwą Reiss był już przed pustą bramką ale w nią... nie trafił. Wisła też była bliska zdobycia drugiego gola. Po koronkowej akcji świetnie zagrał Brazylijczyk Edno, który wymanewrował poznańską obronę zwodem a la Zinedine Zidane. Piłkarz ten sprawiał zresztą bardzo dobre wrażenie i obserwatorzy meczu jego grę wyraźnie zachwalali.

W drugiej połowie Majdan najpierw wygrał w sytuacji sam na sam z Grzelakiem, a potem Reiss strzelił niecelnie. Padł za to gol dla Wisły i to po koncertowej akcji Kalu Uche. Nigeryjczyk kilkoma niesamowitymi zwodami niemal wkręcił w trawę Lasockiego, wyłożył piłkę Żurawskiemu i było 2:0. Lecha stać było tylko na honorowe trafienie. Świerczewski podał do Golińskiego, który ustalił wynik meczu.

0:1 Żurawski (6.)

0:2 Żurawski (65.)

1:2 Goliński (80.)

Wisła: Majdan - Baszczyński, Kłos, Kowalczyk, Mijailović - Uche (77. Ekwueme), Cantoro (67. Strąk), Kukiełka, Edno (67. Piotr Brożek) - Żurawski, Iheanacho (67. Szałęga).

Źródło: gazeta.pl