2004.07.10 Korona Kielce - Wisła Kraków 0:3

Z Historia Wisły

Za: http://wislaportal.pl

• Piłkarze mistrza Polski zwyciężyli w finałowym meczu, turnieju z okazji 65-lecia mieleckiej Stali, z Koroną Kolporterem Kielce 3:0.

W meczu o 3. miejsce Stal Mielec pokonała w rzutach karnych Górnika Łęczna. Mecz w regulaminowym czasie zakończył się bezbramkowym remisem.

Wisła Kraków - Korona Kolporter Kielce 3:0

1:0 Maciej Żurawski 56.

2:0 Martins Ekwueme 67.

3:0 Aleksander Kwiek 85.

Wisła Kraków: Majdan (46. Piekutowski) - Baszczyński, Kłos (70. Mysiak), Głowacki, Mijailović (31. Fechner) - Kwiek, Cantoro, Kukiełka, Ekwueme - Żurawski, Frankowski (46. Kuźba). Widzów: 2000.

W dotychczasowych trzech sparingach wiślacy nie stracili bramki, a zdobyli ich 15. Przeciwko Koronie niezłą partię rozegrał Mariusz Kukiełka, który najwyraźniej nie zamierza czekać z założonymi rękoma aż do zdrowia wróci Mirosław Szymkowiak. Najpierw Kukiełka zagrał do Żurawskiego, który strzałem w górny róg zdobył bramkę. Później mocne podanie wzdłuż bramki reprezentacyjnego pomocnika mistrzów Polski otwarło drogę do bramki Ekwueme i wiślacy cieszyli się z drugiej bramki. Przeciwko Koronie nie zagrali Marek Zieńczuk, Jacek Kowalczyk, Maciej Stolarczyk i Temple Omeonu. Każdy z nich narzeka na drobne urazy. Nie wystąpili też kontuzjowany Damian Gorawski, wracający do siebie po naciągnięciu mięśnia przywodziciela Kalu Uche i chory na anginę Mirosław Szymkowiak. Na domiar złego po 30 minutach poobijany (staw skokowy z obu stron i goleń) Nikola Mijailović musiał opuścić boisko. Gdy w ostatnich 20 min Henryk Kasperczak dał jeszcze szansę Maciejowi Mysiakowi (boisko opuścił Tomasz Kłos) pod bramką krakowian doszło do dwóch spięć. Za każdym razem Adam Piekutowski wychodził z nich obronną ręką (strzały Piotra Bajery i Grzegorza Piechny).

Źródło: gazeta.pl




Puchar dla Wisły 10. July 2004, 19:15 (aktual. 11. July 2004, 01:30) skomentuj komentarze (0) drukuj wyślij


- Gramy piłkę widowiskową, strzelamy dużo bramek. Cieszy, że nie straciliśmy ani jednego gola - mówił po odbiorze Pucharu Prezydenta Mielca zadowolony Mariusz Kukiełka. Wisła po odprawieniu z kwitkiem Stali Mielec, w sobotę ograła 3:0 Koronę Kielce i wygrała turniej zorganizowany z okazji 65-lecia Stali Mielec.

Przed meczem sztab trenerski Wisły postanowił, że tacy zawodnicy, jak Marek Zieńczuk, Jacek Kowalczyk, Maciej Stolarczyk i Temple Omeonu, którzy borykają się z lekkimi potłuczeniami, nie wystąpią w tym meczu. Zabrakło oczywiście także Kalu Uche, Mirosława Szymkowiaka, Damiana Gorawskiego i Tomasza Dawidowskiego. Na ławce rezerwowych zasiadło więc raptem trzech zawodników z pola.

Pierwszej zmiany Henryk Kasperczak musiał dokonać już po pół godzinie gry. Z boiska zszedł poturbowany Nikola Mijailović, który ponadto wcześniej za drugi ostry faul otrzymał żółtą kartkę. Niko pierwszą fazę przygotowań Wisły do nowego sezonu kończy mocno poturbowany. Jeszcze przed meczem narzekał na kostkę, nawet nie zwracał uwagi na mocne otarcie powstałe podczas jednego z treningów. Po dzisiejszym meczu stadion Stali opuszczał utykając, z lodem na lewej kostce, opatrunkiem uciskowym na udzie i raną na kolanie. Na uśmiechniętej twarzy Niko nie ma zapowiadanej maski, gdyż Serb po jej założeniu czuł się niekomfortowo.

Początek spotkania nie był ciekawym widowiskiem, walka głównie toczyła się w środku pola. Jedyny strzał oddany przez Wisłę w tej fazie gry, w wykonaniu Macieja Żurawskiego, poszybował wysoko nad poprzeczką bramki drugoligowców. Korona, jak na rolę rywala murowanego faworyta, ograniczała się do kontr. Kontrowersje wywołała sytuacja z 38 minuty, gdy sędzia odgwizdał niesłusznego spalonego Tomaszowi Frankowskiemu.

Znacznie ciekawiej było w drugiej odsłonie. Pierwszą naprawdę groźną sytuację stworzyła Korona. W 49 minucie Hermes potężnie uderzył z wolnego, a Piekutowski z trudem przerzucił piłkę nad poprzeczkę. Odpowiedź Wisły była konkretna. Piłkę w pole karne wrzucił Kukiełka, ta odbiła się od murawy i trafiła do nieobstawionego Żurawskiego, który strzałem z woleja otworzył wynik.

10 minut później było już 2:0. Futbolówkę w obręb "szesnastki" ponownie wrzucił Kukiełka, Kuźba nie trafił w piłkę, lecz uczynił to zamykający całą akcję Ekwueme, grający dziś na lewej pomocy, i trafił do siatki.

Obrona Wisły, która do tej pory grała praktycznie bez zarzutu, po 70 minutach gry zaczęła pękać w szwach. Najpierw po szybkiej kontrze, piłka trafiła do Piechny, lecz ten w idealnej sytuacji nie trafił w bramkę. Jeszcze groźniej było w 75 minucie. Obrońcy Wisły przez kilkadziesiąt sekund nie potrafili wybić piłki z obrębu własnego pola karnego. Ostatecznie futbolówka trafiła do Bajery, który popędził na bramkę Piekutowskiego, lecz ten intuicyjnie obronił strzał z bliska pomocnika Korony.

Wisła kropkę nad i postawiła w 85 minucie meczu. Długie podanie otrzymał Kwiek, popędził na bramkę rywali i z bliska pokonał wychodzącego Mierzwę. Były pomocnik Odry, który był wyróżniającą się postacią spotkania, wykazał tym razem lepszą skuteczność niż w piątek.

Po zakończeniu spotkania nastąpiła dekoracja wszystkich czterech zespołów biorących udział w turnieju. Najważniejsze trofeum odebrał kapitan Wisły, Maciej Żurawski.

Minuta po minucie:

10 min. - Kąśliwy strzał Żurawskiego obroniony przez Mierzwę.

12 min. - Majdan podaje piłkę do jednego z rywali stwarzając zagrożenie pod własną bramką. Za chwilę paruje słabe uderzenie napastnika Korony.

21 min. - Po ostrym dośrodkowaniu Wojtasia z rzutu wolnego, piłkę wypiąstkował Majdan

27 min. - Nikola Mijailović ukarany żółtą kartką

29 min. - 50-metrowe podanie Kłosa do Żurawskiego, ten w asyście obrońcy uderzył w biegu z woleja, jednak bardzo wysoko nad bramką

31 min. - Fechner zmienił na boisku poturbowanego Mijalović'a

41 min. - groźna kontra Korony powstrzymana przez Fechnera

44 min. - Żurawski drybluje na linii pola karnego, ostatecznie strzela, jednak został zablokowawny przez jednego z obrońców

45 min. - koniec pierwszej połowy

46 min - rozpoczęła się druga część spotkania

49 min. - Hermes uderza bqrdzo mocno z rzutu wolnego z 18 metrów. Piekut z trudem przenosi nad poprzeczkę

56 min. - 1:0!!! Po zagraniu przez Kukiełkę półgórnej piłki w pole karne, Żurawski lekkim strzałem z woleja pakuje ją do siatki

61 min. - Groźna kontra Korony, Piechna jednak na spalonym

73 min. - W dogodnej sytuacji Bajera uderzył nad bramką

75 min. - Piekutowski obronił strzał Piechny

75 min. - 2:0!!! Do siatki trafia Ekwueme po podaniu Kukiełki

85 min. - 3:0!!! Kwiek wykorzystał sytuację sam na sam

90 min. - KONIEC MECZU. Puchar Prezydenta Mielca dla Wisły

Wisła: Majdan (46 Piekutowski) - Baszczyński, Kłos (70 Mysiak), Głowacki, Mijailović (31 Fechner) - Kwiek, Kukiełka, Cantoro, Ekwueme - Frankowski (46 Kuźba), Żurawski.

Korona: Mierzwa - Pastuszka, Nakielski, Radunović (57 Piechna), Gołąbek (57 Kośmicki) - Piątkowski (57 Rutka), Hermes, Barkanishov (50 Wojtaszek), Wojtaś (64 Kaznecki) - Bajera, Wójcik (57 Szyndrowski).

Widzów: 2 tys. Sędzia: Antoni Fijarczyk (Stalowa Wola)

(mat19) wislakraow.com