2004.10.27 MTK Pabianice - TS Wisła Can Pack Kraków 81:77
Z Historia Wisły
Linia 1: | Linia 1: | ||
- | + | ===Pechowe Pabianice=== | |
+ | 27 października 2004 | ||
+ | Czteropunktową porażką zakończył się trzeci z rzędu wyjazdowy mecz Wisły Can-Pack w rozgrywkach Torell Basket Ligi. Polfa Pabianice pokonała nasz zespół 81:77. | ||
+ | |||
+ | W meczu tym wystąpiła już Shannon Johson, której ból kolana uniemożliwił uczestnictwo w spotkaniu z Lotosem Gdynia. Amerykanka rzuciła najwięcej punktów dla Wisły (20), ale zaliczyła też kilka strat, w tym jedną w kluczowym momencie pojedynku. | ||
+ | |||
+ | Polfa, która do tej pory rozgrywała mecze ligowe tylko we własnej hali, wygraną zawdzięcza duetowi Trześniewska - Pantelejewa. Ta pierwsza rzuciła 22 punkty przy świetnej skuteczności (1 niecelny rzut za 2), ta druga zaliczyła 18 punktów i aż 9 asyst. | ||
+ | |||
+ | Gospodynie od początku meczu prowadziły, jednak końcówka drugiej kwarty należała dla Wisły. Na przerwę podopieczne Arkadiusza Konieckiego schodziły z 7-punktowym prowadzeniem. Jednak w 27 minucie Pabianiczanki wyrównały na 55:55 i od tej chwili trwała wymiana kosz za kosz. | ||
+ | |||
+ | Końcówka należała do gospodyń, które zachowały więcej opanowania. | ||
+ | |||
+ | '''PZU Polfa Pabianice - Wisła Can-Pack Kraków 81:77 (22:19, 16:26, 23:16, 20:16).''' | ||
+ | |||
+ | PZU Polfa: Trześniewska 22, Pantelejewa 18 (1x3), Toma 10, Krystofova 8, Perlińska 8, Jaroszewicz 7, Głaszcz 5, Lamparska 3 (1x3). | ||
+ | |||
+ | Wisła Can-Pack: Johnson 20 (2x3), Perovanovic 11, Skerovic 11 (1x3), Trafimawa 11 (1x3), Kress 8, Czarnecka 4, Gburczyk 4, Krawiec 4, Radwan 4, Czepiec 0, Kenig 0. | ||
+ | |||
+ | '''Źródło: http://tswisla.pl''' | ||
Wersja z dnia 08:51, 1 cze 2012
Pechowe Pabianice
27 października 2004
Czteropunktową porażką zakończył się trzeci z rzędu wyjazdowy mecz Wisły Can-Pack w rozgrywkach Torell Basket Ligi. Polfa Pabianice pokonała nasz zespół 81:77.
W meczu tym wystąpiła już Shannon Johson, której ból kolana uniemożliwił uczestnictwo w spotkaniu z Lotosem Gdynia. Amerykanka rzuciła najwięcej punktów dla Wisły (20), ale zaliczyła też kilka strat, w tym jedną w kluczowym momencie pojedynku.
Polfa, która do tej pory rozgrywała mecze ligowe tylko we własnej hali, wygraną zawdzięcza duetowi Trześniewska - Pantelejewa. Ta pierwsza rzuciła 22 punkty przy świetnej skuteczności (1 niecelny rzut za 2), ta druga zaliczyła 18 punktów i aż 9 asyst.
Gospodynie od początku meczu prowadziły, jednak końcówka drugiej kwarty należała dla Wisły. Na przerwę podopieczne Arkadiusza Konieckiego schodziły z 7-punktowym prowadzeniem. Jednak w 27 minucie Pabianiczanki wyrównały na 55:55 i od tej chwili trwała wymiana kosz za kosz.
Końcówka należała do gospodyń, które zachowały więcej opanowania.
PZU Polfa Pabianice - Wisła Can-Pack Kraków 81:77 (22:19, 16:26, 23:16, 20:16).
PZU Polfa: Trześniewska 22, Pantelejewa 18 (1x3), Toma 10, Krystofova 8, Perlińska 8, Jaroszewicz 7, Głaszcz 5, Lamparska 3 (1x3).
Wisła Can-Pack: Johnson 20 (2x3), Perovanovic 11, Skerovic 11 (1x3), Trafimawa 11 (1x3), Kress 8, Czarnecka 4, Gburczyk 4, Krawiec 4, Radwan 4, Czepiec 0, Kenig 0.
Źródło: http://tswisla.pl