2004.12.07 Unia/Wisła - Noteć Inowrocław 81:82

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: {{Mecz (koszykówka) |data = 2004.12.07 |nazwa rozgrywek = Puchar Polski |stadion(miasto) = Kraków, hala Wisły |godzina ...)
Linia 21: Linia 21:
}}
}}
==Relacje prasowe==
==Relacje prasowe==
-
07.12.2004 '''Unia-Wisła - Notec Inowrocław 81:82 w czwartej kolejce Pucharu Ligi.'''
+
===Puchar EBL: Minimalna porażka z Notecią===
 +
7 grudnia 2004
-
Unia-Wisła: Sulowski 28 (5), Żurawski 15, Anderson 12, Szcześniak 10, Bielak 8, Olejniczak 4, Suski 3, Dudzik 1
+
Noteć Inowrocław wygrała w Krakowie z Unią-Wisłą 82:81 w pierwszym meczu czwartej kolejki Pucharu Ligi. O porażce gospodarzy zadecydowała bardzo słaba gra w trzeciej kwarcie. Po emocjonującej końcówce to podopieczni Piotra Barana cieszyli się z trzeciego zwycięstwa w rozgrywkach pucharowych.
-
Noteć: Penland 26, Mrożek 16, Szubarga 9, Stakić 9, Robak 8, Brown 7, Kuzian 3, Djuric 2, Radovic 2
+
Początek spotkania nie zapowiadał emocji. Grająca szybko a co najważniejsze skutecznie Unia-Wisła powiększała swoja przewagę z minuty na minutę a prym na parkiecie wiódł Willie Anderson. Amerykanin zdobył w pierwszej kwarcie 12 punktów, trafiając przy tym dwukrotnie zza linii 6,25m. W ekipie gości dotrzymywał mu kroku Adrian Penland, który podobnie jak swój rodak zdobywał punkty seriami (26 punktów w całym meczu). Jednak to nie wystarczało i gospodarze nadal powiększali swoją przewagę i na minutę przed końcem pierwszej kwarty prowadzili już 45:29. Szybkie podania po obwodzie pozwoliły zrobić trochę miejsca pod koszem, dzięki czemu Jacek Olejniczak i Wojciech Żurawski mogli kończyć swoje akcje efektownymi wsadami.
 +
 
 +
W drugiej połowie spotkania prawdziwą metamorfozę przeszli podopieczni Piotra Barana, którzy dzięki agresywnej obronie i bardzo dobrej grze Penlanda i Tomasza Mrożka zdołali całkowicie odrobić straty a nawet wyjść na prowadzenie 61:59. Skutecznie grali także środkowi Noteci, którzy po zejściu z boiska Jacka Olejniczaka mieli znaczną przewagę nad osamotnionym pod koszem Żurawskim.
 +
 
 +
W czwartej kwarcie goście powiększali nadal swoją przewagę, jednak w ostatnich minutach Unii-Wiśle udało się odrobić część strat, co w głównej mierze było zasługa grającego najlepsze w tym sezonie zawody Jacka Sulowskiego (28 punktów, w tym pięć rzutów za trzy punkty). To właśnie dzięki jego znakomitej grze gospodarze ze stanu 71:78 dla Noteci zniwelować straty do jednego punktu, 77:78 ale osobiste trafiali Szubarga i Mrożek. Na 9 sekund przed końcem do dogrywki rzutami za 3 punkty chcieli doprowadzić Sulowski i Bielak jednak bezskutecznie, a wynik meczu ustalił Żurawski, trafiając za dwa równo z syreną. Tym samym Noteć Inowrocław jest nadal niepokonana w rozgrywkach Pucharu Ligi, zaś Unia-Wisła po 3 porażkach w bardzo dużym stopniu zmniejszyła swoje szanse na awans do finałowej ósemki.
 +
 
 +
Miłosz Żuchowicz
 +
 
 +
'''Unia/Wisła - Noteć Inowrocław 81:82 (22:16, 26:20, 11:25, 22:21)'''
 +
 
 +
Punkty dla Unii/Wisły: Sulowski 28 (5x3), Żurawski 15, Anderson 12 (2), Szcześniak 10, Bielak 8 (2), Olejniczak 4, Suski 3 (1), Dudzik 1.
 +
 
 +
'''Źródło: http://tswisla.pl'''
[[Kategoria: Puchar Polski 2004/2005 (koszykówka mężczyzn)]]
[[Kategoria: Puchar Polski 2004/2005 (koszykówka mężczyzn)]]
[[Kategoria: Wszystkie mecze 2004/2005 (koszykówka mężczyzn)]]
[[Kategoria: Wszystkie mecze 2004/2005 (koszykówka mężczyzn)]]
[[Kategoria: Noteć Inowrocław (koszykówka)]]
[[Kategoria: Noteć Inowrocław (koszykówka)]]

Wersja z dnia 09:14, 1 cze 2012

2004.12.07, Puchar Polski, Kraków, hala Wisły,
Unia/Wisła 81:82 Noteć Inowrocław
I: 22:16
II: 26:20
III: 11:25
IV: 22:21
Sędziowie: Komisarz: Widzów:


Relacje prasowe

Puchar EBL: Minimalna porażka z Notecią

7 grudnia 2004

Noteć Inowrocław wygrała w Krakowie z Unią-Wisłą 82:81 w pierwszym meczu czwartej kolejki Pucharu Ligi. O porażce gospodarzy zadecydowała bardzo słaba gra w trzeciej kwarcie. Po emocjonującej końcówce to podopieczni Piotra Barana cieszyli się z trzeciego zwycięstwa w rozgrywkach pucharowych.

Początek spotkania nie zapowiadał emocji. Grająca szybko a co najważniejsze skutecznie Unia-Wisła powiększała swoja przewagę z minuty na minutę a prym na parkiecie wiódł Willie Anderson. Amerykanin zdobył w pierwszej kwarcie 12 punktów, trafiając przy tym dwukrotnie zza linii 6,25m. W ekipie gości dotrzymywał mu kroku Adrian Penland, który podobnie jak swój rodak zdobywał punkty seriami (26 punktów w całym meczu). Jednak to nie wystarczało i gospodarze nadal powiększali swoją przewagę i na minutę przed końcem pierwszej kwarty prowadzili już 45:29. Szybkie podania po obwodzie pozwoliły zrobić trochę miejsca pod koszem, dzięki czemu Jacek Olejniczak i Wojciech Żurawski mogli kończyć swoje akcje efektownymi wsadami.

W drugiej połowie spotkania prawdziwą metamorfozę przeszli podopieczni Piotra Barana, którzy dzięki agresywnej obronie i bardzo dobrej grze Penlanda i Tomasza Mrożka zdołali całkowicie odrobić straty a nawet wyjść na prowadzenie 61:59. Skutecznie grali także środkowi Noteci, którzy po zejściu z boiska Jacka Olejniczaka mieli znaczną przewagę nad osamotnionym pod koszem Żurawskim.

W czwartej kwarcie goście powiększali nadal swoją przewagę, jednak w ostatnich minutach Unii-Wiśle udało się odrobić część strat, co w głównej mierze było zasługa grającego najlepsze w tym sezonie zawody Jacka Sulowskiego (28 punktów, w tym pięć rzutów za trzy punkty). To właśnie dzięki jego znakomitej grze gospodarze ze stanu 71:78 dla Noteci zniwelować straty do jednego punktu, 77:78 ale osobiste trafiali Szubarga i Mrożek. Na 9 sekund przed końcem do dogrywki rzutami za 3 punkty chcieli doprowadzić Sulowski i Bielak jednak bezskutecznie, a wynik meczu ustalił Żurawski, trafiając za dwa równo z syreną. Tym samym Noteć Inowrocław jest nadal niepokonana w rozgrywkach Pucharu Ligi, zaś Unia-Wisła po 3 porażkach w bardzo dużym stopniu zmniejszyła swoje szanse na awans do finałowej ósemki.

Miłosz Żuchowicz

Unia/Wisła - Noteć Inowrocław 81:82 (22:16, 26:20, 11:25, 22:21)

Punkty dla Unii/Wisły: Sulowski 28 (5x3), Żurawski 15, Anderson 12 (2), Szcześniak 10, Bielak 8 (2), Olejniczak 4, Suski 3 (1), Dudzik 1.

Źródło: http://tswisla.pl