2004.12.11 TS Wisła Kraków - ChTPS Chodzież 3:0
Z Historia Wisły
| TS Wisła Kraków | 3:0 | ChTPS Chodzież | 
| |||||||||
| (25:19, 27:25, 25:18) | |||||||||||||
| ilość widzów: | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
| (l) - libero | |||||||||||||
Relacje prasowe
11 grudnia - W sobote doszło do 11 konfrontacji siatkarek Wisły w tym sezonie. Podopieczne Ryszarda Litwina na własnym parkiecie podejmowały ChTPS Chodzież. Faworytkami w tym spotkaniu były Wiślaczki, ponieważ rywalki zajmowały ostatnie miejsce w tabeli, w całym sezonie ugrywając jedynie 6 zwycięskich setów.
Siatkarki Wisły sprostały oczekiwaniom i pewnie wygrały pierwszego seta, do 19. W drugiej partii po wysokim prowadzeniu (14-8) trener zdecydował się na zmiany. Na parkiet weszły Seta, Sikora oraz Hebda. Niestety wprowadzenie tych zawodniczek zdestabilizowało grę całego zespołu. Wiślaczki doprowadziły do nerwowej końcówki, ale wtedy do głosu doszła Magda Piątek, która gromiła rywalki w ataku. Na szczęście dla kibiców, którzy dość licznie stawili się na hali, krakowiankom udało się wygrać tą partie do 25.
Gdyby było inaczej, wynik stałby się sprawą otwartą, ale przegrany drugi set obniżył morale drużyny przyjezdnej. Zawodniczki z Chodzieży dograły 3 seta bez wiary w zwycięstwo. W całym spotkaniu dobrze zaprezentowała się wchodząca do zespołu Karolina Surma. Fakt ten cieszy, ponieważ wszystkie byłe juniorki posiadają duży potencjał, muszą tylko poczuć się pewniej w szeregach pierwszej drużyny.
Było to dopiero czwarte zwycięstwo Wisły w tym sezonie, po niefortunnym początku krakowskie zawodniczki w końcu wzięły się w garść i pokonały barierę psychiczną.
Wisła Kraków - ChTPS Chodzież 3:0 (25:19, 27:25, 25:18)
(Gusiaczek)
Źródło: siatkowka.tswisla.pl
