2005.09.11 Wisła II Kraków - Pogoń Leżajsk 0:0

Z Historia Wisły

2005.09.11, III liga, ,
Wisła II Kraków 0:0 Pogoń Leżajsk
widzów:
sędzia:
Bramki
Wisła II Kraków
Piekutowski
Szymonik (46 Rosłoń)
Kowalczyk
Kokoszka
(73 Rygielski) Mijailović
Husejko
(46 Barreto) Ekwueme
(77 Wojcieszyński) Gajek
Piotr Brożek
Kuźba
Szałęga
Pogoń Leżajsk

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Wisła II - Pogoń Leżajsk 0-0

11. września 2005, 20:00 (aktual. 11. września 2005, 22:21)

W rezerwach wystąpiło wielu zawodników z kadry pierwszej drużyny, jednak pożytek z tego był żaden. Dość powiedzieć, że obie drużyny oddały po jednym w miarę groźnym i celnym strzale na bramkę. W drugiej połowie zadebiutował Andre Barreto, ale nie miało to większego wpływu na przebieg spotkania.

Ten jedyny strzał oddał w 17 minucie Tomasz Szmuc, gdy kropnął z woleja z 25 metrów pod poprzeczkę i Piekutowski instynktownie wybił piłkę na róg. Wisła ożywiła się trochę tuż przed przerwą, najpierw w 41 minucie Husejko z boku pola karnego huknął tuż obok słupka. Dwie minuty później Szałęga odebrał ambitnie piłkę zbyt wolno wyprowadzającemu ją prawemu obrońcy i dośrodkował w pole karne. Nadbiegający Kuźba znalazł się w idealnej sytuacji, bo miał tylko parę metrów do bramki i obrońców już za sobą. To dlaczego nie trafił w piłkę pozostanie jego tajemnicą.

Jeszcze przez chwilę po przerwie wydawało się, że Wisła może się wreszcie obudzi. Najpierw po dwóch kolejnych rożnych zrobiło się gorąco pod bramką Pogoni, za drugim razem obok słupka główkował Kowalczyk. W 49 minucie po rozegranym na 25 metrze wolnym w dolny róg uderzył Kuźba, bramkarz jednak obronił. Jeszcze w 62 minucie Wisła rozgrywała z linii końcowej w polu karnym rzut wolny pośredni, wybrano jednak najgorsze rozwiązanie, bo Piotr Brożek z kąta próbował trafić uderzając w największy tłok. Resztę spotkania można spokojnie pominąć. Trzeba powiedzieć, że postawa rezerw w tym sezonie może już bardzo niepokoić w kontekście walki o utrzymanie w III lidze.

Po meczu powiedzieli:

Krzysztof Ciech (trener Pogoni Leżajsk):

- W drużynie Wisły wyszło kilku zawodników z pierwszoligowym stażem. Nastawiliśmy się na kontry, choć prawdę mówiąc niezbyt wiele ich przeprowadziliśmy. Z wyniku jesteśmy zadowoleni. Zagraliśmy konsekwentnie w obronie, uniemożliwiając Wiśle stworzenie sobie klarownych sytuacji.

Marcin Jałocha (trener Wisły II Kraków):

- Marcin Kuźba miał doskonalą sytuację, stwarzaliśmy zagrożenie po stałych fragmentach gry. W najważniejszych momentach brakuje takiego „depnięcia”. Z minuty na minutę wyglądamy coraz gorzej. Chłopacy nie czują się pewni. Bolą kolejne punkty stracone u siebie.

- Co do Kuźby czy Piotra Brożka to na pewno w pierwszej lidze gra się o wiele łatwiej niż w trzeciej. Gdyby oni trenowali non-stop z nami to prezentowaliby się lepiej.

- Nie wygraliśmy od sześciu tygodni. To trochę za długo...

Wisła II Kraków - Pogoń Leżajsk 0-0

Wisła II: Piekutowski - Szymonik (46 Rosłoń), Kowalczyk, Kokoszka, Mijailović (73 Rygielski) - Husejko, Ekwueme (46 Barreto), Gajek (77 Wojcieszyński), Piotr Brożek - Kuźba, Szałęga

Żółte kartki: Kuźba, Gajek, Barreto, Husejko

(Adasss, wally)

Źródło: The White Star Division