2005.12.05 Mikołajki "Urodzonych Wiślaków"

Z Historia Wisły

Piękna inicjatywa w Wadowicach

7. grudnia 2005

"Urodzeni Wiślacy" z Wadowic poniedziałkowymi Mikołajkami dla najmłodszych zainaugurowali obchody stulecia istnienia naszego klubu. W towarzystwie Mikołaja, wiślackiego Smoka oraz piłkarzy, dzieci dostały słodkie i klubowe podarunki.

Ta wzorcowa impreza to inicjatywa mieszkających w Wadowicach kibiców Białej Gwiazdy, którzy tworzą tam prężnie działający Fan Club. Ale nie tylko kibicom zależało na przeprowadzeniu tej szczytnej akcji, pomogły im władze osiedlowe, dział marketingu Wisły, sponsor słodkich upominków oraz burmistrz Wadowic, który nieodpłatnie udostępnił salę gimnastyczną.

Impreza odbyła się w przeddzień Mikołajek w jednej z wadowickich szkół podstawowych. Mimo prezentów, Mikołaja i Smoka, główną i najbardziej wyczekiwaną przez dzieci atrakcją wieczoru mieli być piłkarze Wisły i to ich wypatrywały dzieci. A wypatrywały dość długo, bo ekipa z opóźnieniem wyjechała z Krakowa. i choć impreza rozpoczęła się z poślizgiem, po wszystkim dzieci zapewniały, że warto było czekać.

Do Wadowic, najbardziej oddalonego miasta gdzie zorganizowano wiślacką imprezę charytatywną, zawitał Marcin Baszczyński, Arek Głowacki i Marcin Kuźba. Powitała ich sala po brzegi wypełniona dziećmi, z których wiele miało na sobie wiślackie barwy klubowe.

Na wstępie "Baszczu" przeprosił za spóźnienie i zachęcił do zadawania pytań. A te dzieci miały dobrze przygotowane. Pojawił się więc temat klubu, drużyny, kibiców, zaangażowania. Wspomniano pamiętny Panathinaikos oraz poproszono o rady dla młodych piłkarzy.

A później nadszedł już czas na autografy, autografy, autografy... I zdjęcia. Nie sposób zliczyć ilość podpisów, jakie tego popołudnia złożyli zawodnicy. Na pewno przeszła ona w setki, bowiem każde z blisko trzystu dzieci opuszczało salę z kilkoma podpisanymi wiślackimi gadżetami.

Dla dzieci z Wadowic, do których Wisła trafiła tylko raz w swej stuletniej historii, jeszcze jako "Niebiescy Kraków" i dzieci, które piłkarzy znają tylko z telewizji, było to ogromne ważne przeżycie, doświadczenie, które na pewno zaowocuje ich jasnosprecyzowanymi sympatiami kibicowskimi oraz przyczyni się do wzrostu wiślackiej potęgi w tym mieście na przyszłe lata.

To niezwykle piękna inicjatywa kibiców, którzy wiedzą jak "inwestować" w przyszłość Wisły, a wszystko co robią, czynią w imię dobra klubu. Za pomysł, wykonanie i organizację serdeczne gratulacje dla wszystkich zaangażowanych w ten projekt kibiców z Wadowic i okolic oraz podziękowanie za zaproszenie. Jesteśmy z Wami!

Niestety, z przyczyn technicznych, zdjęcia z imprezy ukażą się najwcześniej jutro wieczorem. Serdecznie przepraszamy i zapraszamy zarazem.

Dzisiaj drużyna Wisły z akcją mikołajkową dotarła do dziecięcego szpitala w Prokocimiu, gdzie odbyło się przekazanie wiślackich upominków chorym dzieciom.

Źródło: wislakrakow.com
(nikol)