2006.01.07 TS Wisła Kraków - MKS Polonia Świdnica 3:0

Z Historia Wisły

2006.01.07, I liga, Kraków, 18:30
TS Wisła Kraków 3:0 MKS Polonia Świdnica
(25:13; 25:20; 25:19)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
TS Wisła Kraków
MKS Polonia Świdnica
Ryszard Litwin
Trenerzy: Ryszard Kruk
Renata Kolendowska
Karolina Surma
Julia Barbaszewska
Wioletta Miś
Magdalena Piątek
Agnieszka Seta
Anna Przybyło
oraz
Agnieszka Mitręga
Izabela Kunc
Małgorzata Sikora
Monika Targosz
Składy: Lis
Łynko
Sadłocha
Bromm
Zamara
Antkowiak
Katyńska
Graca
Talarska
Szczygieł
Wiśniewska
Dej
Szczęsna
(l) - libero

Relacje prasowe

W sobotę z Polonią Świdnica

5 stycznia - W sobotę 7. stycznia drużyna Wisły Kraków podejmować będzie zespół MKS Polonia Świdnica, który zajmuje 12. miejsce w tabeli 1. ligi siatkówki.

Tegoroczny sezon Wiślaczki zainaugurowały w Świdnicy. Uległy tam Polonii po pięciosetowym pojedynku. W najbliższą sobotę będzie szansa do rewanżu. Po ostatnich zwycięstwach trudno wyobrazić sobie, by ten mecz drużyna Wisły mogła przegrać. Jednak na pewno należy zachować respekt wobec rywalek ze Świdnicy. Tamtejszy klub znany jest z dobrego szkolenia młodzieży i na pewno zawodniczki występujące w barwach naszych rywalek potrafią grać w siatkówkę.

W tym sezonie drużyna Polonii Świdnica zdobyła 11 punktów. W ostatniej kolejce uległa drużynie z Dąbrowy Górniczej 3:0.

Skład drużyny MKS Polonia Świdnica:

1. Anna Lis
2. Beata Łynko
3. Agnieszka Sadłocha
4. Teresa Bromm
5. Irmina Zamara
6. Magdalena Antkowiak
7. Anna Katyńska
8. Alicja Graca
9. Elżbieta Talarska
10. Justyna Szczygieł
11. Magdalena Wiśniewska
12. Magdalena Dej
13. Adrianna Szczęsna

7. styczeń 2006 (sobota) TS Wisła Kraków- MKS Polonia Świdnica początek meczu godz. 18.30


Wygrane Wiślaczek

7. stycznia 2006

Koszykarki Wisły Can-Pack w pierwszym meczu Nowego Roku Jubileuszowego zwyciężyły AZS Poznań 78:56. Dobrze zaprezentowały się również siatkarki naszego klubu, które pokonały Polonię Świdnica 3:0.

Podczas rozgrzewki przed meczem siatkarek na trybunach pojawił się trener piłkarzy Wisły - Dan Petrescu w towarzystwie Grzegorza Mielcarskiego i Ludwika Miętty-Mikołajewicza. Rumuński trener uzgadniał później z władzami klubu szczegóły pierwszych dni przygotowań do nowego sezonu.

Więcej o meczach naszych drużyn halowych na stronach: WislaCanPack.pl Siatkowka.TSWisla.pl

(rav)


Udana inauguracja roku

7 stycznia - Wiślaczki pewnie pokonały drużynę Polonii Świdnica 3:0 (25:13; 25:20; 25:19). Przez cały mecz krakowska drużyna dominowała i utrzymywała bezpieczną przewagę.

Wiślaczki tak jak w ostatnich wygranych spotkaniach ruszyły zdecydowanie. Mecz rozpoczął się od asa serwisowego Julii Barbaszewskiej. Szybko krakowska drużyna zdobyła przewagę i nie pozwoliła na nawiązanie kontaktu gościom z Świdnicy. Wszystkie zawodniczki w tym secie spisywały się znakomicie, jednak po raz kolejny trzeba pochwalić Julię Barbaszewską. Pierwsze części spotkania rozgrywa fantastycznie. Może jeszcze nie jest w stanie przez cały mecz kierować poczynaniami drużyny, lecz dzisiejsze dwa pierwsze sety pokazały i udowodniły jak duży potencjał drzemie w tej zawodniczce. Set został zakończony asem Agnieszki Sety. Wynik 25:13 jak najbardziej oddaje przebieg wydarzeń na placu gry.

W 2. secie gra przez dłuższy czas była wyrównana. Zawodniczki ze Świdnicy starały się nawiązać równorzędną walkę i wygrać seta. Nie udało się im to, gdyż w końcówce Wiślaczki zaczęły grać na swoim dobrym poziomie i pewnie wygrały do 20.

Początek 3. seta nie był najlepszy w wykonaniu Wisły. Brakowało pomysłu na rozegranie. Trener Ryszard Litwin postanowił dać szansę Izabeli Kunc, która zastąpiła na placu gry Julię Barbaszewską. Iza pokazała, że w drużynie są dwie równorzędne rozgrywające. Na placu gry pojawiła się również Anna Przybyło zastępując Renatę Kolendowską. Zaprezentowała się również bardzo dobrze. Fantastycznie w tej partii gry funkcjonowała gra blokiem oraz odbiór zagrywki. Set został wygrany przez Wisłę 25:19, tym samym spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0.

TS Wisła Kraków- Polonia Świdnica 3:0 (25:13; 25:20; 25:19)

Wisła- Kolendowska, Surma, Barbaszewska, Miś, Piątek, Seta, Przybyło, Mitręga, Kunc, Sikora, Targosz

Polonia- Lis, Łynko, Sadłocha, Bromm, Zamara, Antkowiak, Katyńska, Graca, Talarska, Szczygieł, Wiśniewska, Dej, Szczęsna

(robertb)


Komentarze po meczu z Polonią Świdnica

7 stycznia - Komentarze trenera Ryszarda Litwina oraz Anny Przybyło po zwycięskim meczu Wisły z drużyną Polonii Świdnica.

Trener Wisły- Ryszard Litwin

Nowy rok rozpoczęty zwycięstwem. Proszę o krótką ocenę dzisiejszego spotkania.

Ryszard Litwin - Zagraliśmy poprawnie. Nie był to oszałamiający występ, ale ważne jest, że zagraliśmy na punkty. Chcieliśmy ten mecz wygrać i to nam się udało, natomiast styl nie jest jeszcze taki jakbyśmy chcieli. Za dużo jest przestojów. Są ładne akcje, niestety przedzielane prostymi błędami, które trzeba wyeliminować. Widać, że zespół jest zmobilizowany i wiadać, że przerwa pomogła w odbudowaniu psychicznym, tak samo passa zwycięstw, która dla nas trwa jest także bardzo istotna, bo ona buduje psychicznie zespół.

Czy żal po tej passie zwycięstw serii porażek w tamtej rundzie ?

Ryszard Litwin- Na pewno. Chociażby porażki z takimi zespołami jakim jest Polonia Świdnica, która jest groźnym zespołem, ale u siebie. Nas na pewno było stać na wygranie tam meczu. Prowadziliśmy tam 2:0 i należało wygrać. Takich meczów nam szkoda. Trudno mówić o porażkach z Gedanią, Dąbrową czy innami zespołami z góry tabeli, ale takie mecze jak z Polonią Świdnica powinniśmy wygrywać.

Jakie cele postawione są przed drużyną na tę rundę rewanżową ?

Ryszard Litwin- Wygrać jak najwięcej meczy. To jest podstawa, a co nam dadzą te wygrane trudno powiedzieć. Może to będzie miejsce 5, 6 czy tylko 10, żeby utrzymać się w lidze. Podstawa jest taka, by w tej lidze pozostać. Nikt sobie nie wyobraża, żeby było innaczej- ani ja, ani zawodniczki, ani działacze. Zrobimy wszystko żeby tak było.


Anna Przybyło

Dostałaś nareszcie szansę. Jak oceniasz swoją grę w dzisiejszym meczu ?

Anna Przybyło- Ogólnie z dzisiejszego meczu jestem zadowolona

Czy starsze zawodniczki mają zacząć obawiać się o miejsce w składzie ?

Anna Przybyło- Myślę, że wszystkie jesteśmy koleżankami i nikt nie musi się bać. Każda jest jedna za drugą. Gramy dla całej drużyny. Nie gramy indywidualnie. Nie chodzi o to, żebym ja grała, ale cała drużyna wygrywała.

Jakie cale macie wyznaczone na rundę rewanżową ?

Anna Przybyło- Będziemy mierzyć jak najwyżej, żeby było jak najlepiej.

(robertb)

Źródło: siatkowka.tswisla.pl