2006.02.19 TS Wisła Can Pack Kraków - CCC Polkowice 76:66
Z Historia Wisły
| Wisła Can-Pack Kraków | ' | CCC Polkowice | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: 12:22 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 25:13 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: 24:22 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: 15:9 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Zapraszamy na mecz koszykówki
19. lutego 2006, 09:28
Dziś o godzinie 18:30 ostatni mecz fazy grupowej na własnym parkiecie rozegrają prowadzące w lidze koszykarki Wisły Can-Pack. Naszymi rywalkami będzie zespół CCC Polkowice - aktualnie trzecia drużyna w tabeli ligowej .
Mecz ten może mieć dość istotne znaczenie dla układu tabeli. W przypadku wygranej CCC zespół ten niemal zapewniłby sobie obecną lokatę. Oznaczałoby to m.in., że czwarte miejsce w lidze zajmie Lotos Gdynia, z ktorym Wisła Can-Pack musiałaby grać już w półfinale play-off. Wydaje się, że takiego scenariusza wolałyby uniknąć zarówno gdynianki jak i wiślaczki, można się więc spodziewać zdecydowanej walki podopiecznych Elmedina Omanicia o zwycięstwo.
Zapraszamy do hali TS Wisła.
(rav)
Wisła - CCC 76:66
19 lutego 2006
Biorąc pod uwagę siłę kadry Wisły Can-Pack drużyna CCC Polkowice nie miała prawa wygrać w niedzielę w Krakowie. Wiślaczki rozegrały jednak słaby mecz, ambitne polkowiczanki długo prowadziły wyrównaną grę. Gdyby urazu już w pierwszej kwarcie nie doznała Edyta Koryzna mecz mógł zakończyć się inaczej. Ostatecznie "Biała Gwiazda" zwyciężyła 76:66.
Fatalna skuteczność Wisły spowodowała, że po pierwszej kwarcie Polkowice prowadziły aż 10 punktami. Dla naszego zespołu punktowały tylko Monika Krawiec i Iva Perovanović. Piłka "nie chciała" wpaść do kosza Polkowic nawet po rzucie spod samej tablicy w wykonaniu Anny DeForge. Przy stanie 15:12 dla CCC kontuzji doznała Edyta Koryzna, ale właśnie w tym momencie zespół gości odskoczył Wiśle. Po "trójce" Pazur i rzucie za dwa punkty Jasnowskiej pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 12:22.
Niewiele wskazywało, że w drugiej "ćwiartce" Wisła odrobi straty. Po 13 minutach drużyna CCC objęła swe najwyższe prowadzenie w tym meczu - 29:14. Trener Omanić zdjął wreszcie z parkietu nieskuteczną DeForge, wprowadzając Gunewą. Bułgarka ożywiła grę Wisły, sama wykonała dwie skuteczne akcje trzypunktowe (celny rzut z gry plus osobisty za przewinienie rywalki). Polkowiczanki przed końcem pierwszej połowy całkowicie stanęły. Po dobitce Perovanović, która do tej pory "trzymała" wynik dla Wisły oraz pierwszych pięciu punktach Skerović Wisła prowadziła do przerwy 37:35.
Trzecią kwartę od niecelnego rzutu rozpoczęła Anna DeForge. Po dwóch rzutach za trzy Kress trener CCC Andrzej Nowakowski poprosił o czas. Stratę do Wisły zmniejszyła czteropunktowa akcja Jasnowskiej, po chwili dwie trójki dodała Nowacka i zrobiło się tylko 53:52. Na szczęście kolejne sześć punktów rzutami za trzy zdobyła Marina Kress i przed ostatnią odsłoną Wisła prowadziła czterema punktami.
Ostatecznie gospodynie zwyciężyły wyżej, gdyż 9-osobowa drużyna CCC Polkowice opadła w końcówce z sił. Olga Żytomirska i Anna Marczewska przedwcześnie opuściły parkiet za pięć przewinień. Dopiero w czwartej kwarcie swoje jedyne 4 punkty zdobyła Anna DeForge. Ona i jej amerykańska rodaczka Tiffani Johnson (0 punktów) rozczarowała dziś najbardziej.
Wisła Can-Pack Kraków - CCC Polkowice 76:66 (12:22, 25:13, 24:22, 15:9)
Wisła Can-Pack: Perovanović 20, Krawiec 14 (1x3), Skerović 9 (1), DeForge 4, Johnson 0 - Kress 18 (4), Gunewa 6, Trafimava 5 (1), Radwan 0
CCC Polkowice: Jasnowska 17 (2), Trześniewska 14, Nowacka 13 (3), Marczewska 6, Koryzna 0 - Żytomirska 10 (1), Pazur 5 (1), Jaroszewicz 1, Pietrzak 0.
Inne
Wisła Can-Pack - CCC Polkowice 76-66 (12-22, 25-13, 24-22, 15-9). Widzów 600. Wisła Can-Pack: Perovanović 20 (12 zb.) Krawiec 14 (1x3), Skerović 9 (1x3, 9 as., 7 zb.), DeForge 4, Johnson - Kress 18 (4x3, 13 zb.), Gunewa 6,... zobacz
