2006.04.29 Lotos Gdynia - TS Wisła Can Pack Kraków 75:64
Z Historia Wisły
Lotos Gdynia | 75:64 | Wisła Can Pack Kraków | ||||||||||||||||||||||||||||||
I: 14:24 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
II: 18:12 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
III: 24:12 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
IV: 19:16 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Spis treści |
Koszykarki przed szansą na tytuł
29. kwietnia 2006, 14:02
Dziś w Gdyni koszykarki Wisły Can-Pack rozegrają szósty mecz serii finałowej rozgrywek o mistrzostwo Polski. Po pięciu rozegranych spotkaniach nasze zawodniczki prowadzą z Lotosem Gdynia 3:2. Jeśli dziś wygrają na parkiecie w Gdyni zdobędą pierwsze od 18 lat mistrzostwo Polski!
Wiślaczki objęły prowadzenie 3:2 po środowym meczu w Krakowie. W obecności kompletu widzów nasze zawodniczki pokonały Lotos 73:61. Mecz dostarczył wielu emocji, a oprawy spotkania i dopingu kibiców mogą pozazdrościć Wiśle wszystkie kluby w Polsce.
W przypadku porażki w Gdyni ostatni, decydujący o tytule mecz rozegrany zostanie w środę 3 maja na parkiecie w hali Wisły. Mamy jednak nadzieję, że kwestia mistrzowskiego tytułu rozstrzygnie się już dziś. "Biała Gwiazda" bardzo poważnie podchodzi do tego meczu, cały sztab przyleciał do Gdyni samolotem wczoraj w godzinach popołudniowych.
Jak Wiślaczki poradzą sobie w szóstym meczu - zobaczyć będzie można na antenie TVP 3 Kraków. Początek relacji o godzinie 18:30.
(rav)
Ostatni mecz zadecyduje o mistrzostwie koszykarek
29. kwietnia 2006, 21:50
Zawodniczki Wisły Can-Pack przegrały niestety dzisiejszy mecz z Lotosem Gdynia 64:75 i o tytule mistrzowski zadecyduje siódme, ostatnie spotkanie, które rozegrane zostanie w hali przy ulicy Reymonta 22. Już teraz zapraszamy na to spotkanie. Środa, 3 maja o godz. 18:30.
Więcej o szóstym meczu Wisły z Lotosem przeczytacie na stronie WislaCanPack.pl >>
Zadecyduje mecz w Krakowie
29 kwietnia 2006
75:64 wygrały koszykarki Lotosu Gdynia z Wisłą Can-Pack sobotni mecz o mistrzostwo Polski. Oznacza to, że o tytule najlepszej drużyny naszego kraju zadecyduje ostatnie 7. spotkanie, na które już teraz zapraszamy wszystkich kibiców. Środa, godzina 18:30!
Pierwsza kwarta to popis Wisły, która znakomitą obroną praktycznie wyłączyła z gry Agnieszkę Bibrzycką. Fantastycznie radziła sobie Kara Brown-Braxton, która zdobyła 10 punktów, w tym rzut za trzy(!) i kontra, którą Amerykanie nazywają "coast to coast" - center Wisły przebiegła przez całe boisko, wykańczając akcję rzutem podkoszowym. Lotos raził brakiem skuteczności zarówno spod kosza, jak i rzutami za trzy (0 celnych na trzy próby).
Po pierwszej przerwie Wisła zwiększyła prowadzenie do 14 punktów, po dwóch koszach z rzędu Kress i Skerović zrobiło się 32:18 dla naszego zespołu. Od tego momentu gra się wyrównała, a końcówka należała dla Lotosu. W ostatnich 90 sekundach gospodynie zanotowały serię sześciu punktów (Newton, Kobryn i Tameka Johnson), doprowadzając do zmniejszenia prowadzenia Wisły na 36:32.
Zła passa trwała wraz z rozpoczęciem drugiej połowy. Trzykrotnie spudłowała Braxton, raz spod samego kosza Trafimava, a gdynianki zaczęły trafiać, również za trzy. Po "trójce" Kovacević Lotos wyszedł na pierwsze swoje prowadzenie 39:38, po chwili celnie zza linii 6,25 m. trafiła Bibrzycka. Przez dłuższy okres czasu punkty dla Wisły zdobywały tylko DeForge (6) i Skerović (4), w końcówce osobiste wykorzystała też Krawiec. Dla Lotosu aż 10 punktów rzuciła Sarenac. Po cztery przewinienia "zaliczyły" niestety już Kara Braxton i Marina Kress. Przed ostatnią odsłoną nasz zespół przegrywał 48:56.
Gdy po punktach Leciejewskiej, Kobryn i Newton Lotos powiększył prowadzenie na 62:50 wydawało się, że jest już po meczu. W dodatku Kara Braxton po swych trzech kolejnych punktach "spadła" za pięć przewinień. Ale mozolne odrabianie strat przyniosło Wiśle wynik 63:65. Od tego momentu już do końca meczu Wisła zdobyła tylko jeden punkt, nie wytrzymując kondycyjnie narzuconego tempa. Lotos powiększył przewagę i ostatecznie wygrał jedenastoma punktami.
Lotos Gdynia - Wisła Can-Pack Kraków 75:64 (14:24, 18:12, 24:12, 19:16)
Lotos: Rankica Sarenac 18, Ewelina Kobryn 13, Agnieszka Bibrzycka 11, Gordana Kovacević 11, Tameka Johnson 6 - Chelsea Newton 10, Magdalena Leciejewska 4, Paulina Pawlak 2.
Wisła Can-Pack: Anna DeForge 17, Kara Brown-Braxton 15, Jelena Skerović 10, Marina Kress 9, Nataliya Trafimava 7 - Iva Perovanović 4, Monika Krawiec 2.
Koronacja jednak w Krakowie
Szósty finałowy mecz o mistrzostwo Polski: Lotos Gdynia - Wisła Can-Pack Kraków 75-64 (14-24, 18-12, 24-12, 19-16). O mistrzostwie Polski zadecyduje jutrzejszy mecz, który rozpocznie się w hali "Białej Gwiazdy" o godz. 18.30 Punkty: Sarenac 18, Kobryn 13, Bibrzycka 11 (1x3), Kovacević 11 (1x3), Temeka Johnson 6 - Newton 10,... zobacz