2006.05.16 Górnik Wieliczka - Wisła II Kraków 2:2

Z Historia Wisły

2006.05.16, III liga, Wieliczka,
Górnik Wieliczka 2:2 (1:1) Wisła II Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
3' Księżyc


79' Powroźnik
1:0
1:1
1:2
2:2
Rafał Boguski 40'
Rafał Boguski 67'
Górnik Wieliczka
Wisła II Kraków
Juszczyk
Bielecki
Kokoszka
Rosłoń (37 Kubowicz)
Szkolnik
Szałęga (85 Grochowski)
Gołoś
Gamla
Wojcieszyński (56 Husejko)
Małecki (79 Smółka)
Boguski

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Relacje prasowe

Wisła II remisuje w Wieliczce

17. maja 2006, 00:26

Drużyna rezerwowa Wisły zremisowała dzisiaj w Wieliczce z miejscowym Górnikiem 2:2. Obie bramki dla rezerwistów zdobył Rafał Boguski. Był to debiut Andrzeja Bahra w roli szkoleniowca rezerw. Niestety jeden punkt nie poprawił znacząco sytuacji Wisły II w tabeli.

Zacząć powinniśmy od tego, że sytuacji podbramkowych było w tym meczu tyle, że opiszemy tylko te najgroźniejsze. A już pierwsza taka przyniosła gola w 3 minucie. Po rzucie rożnym piłka trafiła przed pole karne do Księżyca, a po jego uderzeniu odbiła się od kogoś i przelobowała Juszczyka (1-0). Następnie przeważała Wisła, kończąc kolejne akcje niecelnymi główkami, groźniejsze były jednak kontry gospodarzy. W 21 minucie Sędorek dobrze obrócił się z piłką w polu karnym, ale Juszczyk popisał się refleksem przy obronie jego strzału. Pięć minut później Onyekachi minął już Kokoszkę i Juszczyka, z ostrego kąta zdołał jednak jedynie trafić w słupek. W 35 minucie po błędzie obrońców Gruszka miał przed sobą już tylko Juszczyka, ten jednak świetnie obronił, a dobitka Onyekachi trafiła w obrońcę. W 38 minucie wreszcie Wojcieszyński postraszył poważniej bramkarza chytrym strzałem zza pola karnego, po którym Grabowski został zmuszony do wybijania piłki robinsonadą. Do tego momentu mimo lekkiej optycznej przewagi i "szaleństw" Gołosia (w kilku akcjach mijał po paru rywali) Wisła nie potrafiła oddać groźnego strzału. W 40 minucie dwójkową akcję środkiem boiska przeprowadzili Małeckim z Boguskim. Mimo, że w tym momencie cała obrona Górnika skupiona była w tym rejonie nie potrafiła im przeszkodzić i po podaniu Małeckiego za plecy Górników Boguski mając przed sobą tylko bramkarza pokonał go "podcinką" (1-1).

W drugiej połowie to Wisła częściej kontrowała. W 50 minucie Wiślacy powinni wyjść na prowadzenie, po nieudanej pułapce ofsajdowej Małecki zamiast podać do biegnącego w linii z nim Boguskiego bardzo niecelnie lobował Grabowskiego. W 58 minucie Juszczyk znowu popisuje się dobrym refleksem broniąc główkę Onyekachi z 5 metrów. W 67 minucie Grabowski końcami palców wybił piłkę po strzale Szałęgi w długi róg. W następnej minucie piękną akcją popisał się Gołoś, zaczął drybling przed polem karnym, minął kilku rywali i mogąc samemu strzelać z lekkiego kąta wycofał jeszcze na nogę Boguskiego i ten mógł lekkim strzałem skierować piłkę do siatki (1-2). W 73 minucie po dużym zamieszaniu w polu karnym Juszczyk broni strzał z bliska. Cztery minuty później tylko Kozieł wie jak mógł nie pokonać bramkarza Wisły, nadbiegając do wyłożonej jak na tacy na 10 metr piłki i mając mnóstwo czasu trafił w golkipera, czym umożliwił mu skuteczną interwencję "na raty". Jednak w 79 minucie Powroźnik zaskoczył wszystkich, bo mimo, że bardzo starał mu się przeszkadzać Szałęga, zdołał niespodziewanie strzelić z 16 metrów trafiając po ziemi idealnie przy słupku (2-2). W 86 minucie idealną sytuację miał bodaj Kozieł, jednak nie zdołał trafić główką w bramkę, piłka minęła dalszy słupek. Trzy minuty później Smółka trafił do siatki, dobijając strzał Gołosia, wcześniej był jednak na spalonym.

Wśród Wiślaków wyróżnić trzeba przede wszystkim Gołosia za grę w ofensywie, Kokoszkę który wykonał tak niesamowitą pracę w obronie, że chwalili go nawet kibice Górnika i Juszczyka za kilka kapitalnych interwencji. Swoje zrobili też Boguski z Małeckim. A z jednej strony Wisłą mogła wygrać to spotkanie, jak i równie dobrze przegrać. W efekcie remis chyba nikogo nie krzywdzi, choć z punktu widzenia rezerw prawie nic im nie daje.

Górnik Wieliczka - Wisła II Kraków 2-2 (1-1)

1-0 Księżyc 3 min. 1-1 Boguski 40 min. 1-2 Boguski 67 min. 2-2 Powroźnik 79 min.

Wisła II: Juszczyk - Bielecki, Kokoszka, Rosłoń (37 Kubowicz), Szkolnik - Szałęga (85 Grochowski), Gołoś, Gamla, Wojcieszyński (56 Husejko) - Małecki (79 Smółka), Boguski

(adasss)

Artykuł

Źródło: The White Star Division


zmiana terminu w związku z wyjazdem sześciu zawodników Wisły z reprezentacją Małopolski juniorów do Włoch na Turniej im. Jana Pawła II (mecz z 12 kwietnia)