2006.06.07 Wisła II Kraków - Sandecja Nowy Sącz 3:0
Z Historia Wisły
Wisła II ciągle w grze o III ligę
Data publikacji: 07-06-2006 17:38
W przedostatnim meczu sezonu 2005/2006 Wisła II Kraków, wzmocniona kilkoma zawodnikami z pierwszej drużyny, odniosła cenne zwycięstwo pokonując nowosądecką Sandecję 3:0. Łupem bramkowym podzielili się Małecki, Boguski i Piotr Brożek. Zwycięstwo mogło być wyższe jednak sędzia Posuniak z Opola nie uznał dwóch goli dopatrując się pozycji spalonych. Dzieki temu zwycięstwu nasze rezerwy opuściły ostatnie miejsce w tabeli i nadal mają szansę na utrzymanie się w III lidze.
Relacja minutowa z najważniejszych wydarzeń na boisku:
I połowa
8 min. - GOL! 1:0 dla Wisły po mocnym uderzeniu piłki przez Małeckiego, którą bardzo ładnie przyjął w polu karnym
12 min. - kontra Wisły. Szałęga wpadł w pole karne, dobrze wyłożył piłkę Boguskiemu, który przestrzelił z 4 metrów
15 min. - gol dla Wisły, zdobywcą Smółka, jednak sędzia odgwizdał spalonego
18 - Boguski podaje prostopadle pomiędzy obrońców do Smółki, ten wychodzi sam na sam z bramkarzem, strzela... i trafia prosto w niego
21 min.- Mocny strzał Gołosia zza pola karnego. To mogła być piękna bramka, jednak na przeszkodzie stanął słupek
23 min. - kapitan Sandecji Janusz Świerad strzela mocno z rzutu wolnego, piłka przelatuje nad bramką.
25 min. - kontra Wisły przechodzi w atak pozycyjny, w końcu Małeckiemu udaje się wepchnąć piłkę do bramki, jednak sędzia po raz kolejny odgwizduje pozycję spaloną
26 min. - po rzucie wolnym bramkarz Sandecji broni strzał i dobitkę Stolarczyka
34 min. - po błędzie Stolarczyka Florian znalazł miejsce na strzał, piłka o centymetry minęła słupek bramki Juszczyka
40 min. - kolejny rzut wolny dla gości i znów Juszczyka niepokoi Świerad. Tym razem oddaje strzał głową - niecelny.
44 min. - rajd Małeckiego po prawej stronie, wyłożenie do Brożka, który z dwóch metrów trafia w bramkarza.
45 min. - koniec pierwszej połowy spotkania. Przez pierwszych 30 minut i 2 ostatnie stroną zdecydowanie dominującą była Wisła II. Jednak goście też mieli okazje do zdobycia gola.
II połowa
46 min. - druga połowa rozpoczęta. Wisła II bez zmian.
47 min. - piłka przelatuje w polu karnym Sandecji z prawej na lewą i powrotem, po 4 takich „kursach” wybiją ją obrońcy
48 min. - prawie kopia sytuacji z poprzedniej minuty. Piłka zagrana z prawej trafia tym razem do Smółki, ten zdołał ją trącić, jednak bramkarz był na posterunku.
49 min. - kolejna akcja Wisły, strzał z pola karnego, zmierzającą do bramki piłkę w ostatniej chwili na rzut rożny wybija obrońca gości.
53 min. - GOL! 2:0 dla Wisły II. Rafał Boguski popisuje się technicznym uderzeniem i przerzuca piłkę ponad interweniującym bramkarzem.
62 min. - wyborna sytuacja Smółki po dobrym rozegraniu piłki przez cały zespół, jednak napastnik po złym przyjęciu można powiedzieć, że podaje piłkę do bramkarza.
66 min. - GOL! Na 3:0 strzela Piotr Brożek. Po akcji i dośrodkowaniu Małeckiego, lewy pomocnik Wisły mocnym uderzeniem nie daje szans bramkarzowi Sandecji.
78 min. - kontra gości, Florian urządza sobie rajd od połowy boiska i na 20 metrów przed bramką Juszczyka oddaje strzał – piłka przelatuje obok bramki.
79 min. - Juszczyk źle wybija piłkę, którą przejmują goście. Próba lobowania, zbyt mocno uderzona futbolówka przelatuje ponad poprzeczką i ląduje na siatce bramki.
90 min. - koniec meczu. Wisła II po golach Małeckiego, Boguskiego i Brożka wygrywa 3:0.
Wisła II: Juszczyk - Jacek, Kokoszka, Stolarczyk, Szkolnik - Szałęga (Wojcieszyński), Boguski, Gołoś, Brożek Piotr - Smółka (Rosłoń), Małecki (Husejko)
Sandecja: Kozioł - Szczepanik, Świerad, Kandyfer, Domagiewicz (Owsianka) - Szufryn, Ciastoń, Szczepański, Rysiewicz (Leśniak) - Florian, Gurba (Polański)
Wisła Kraków - Sandecja Nowy Sącz 3:0(1:0)
1:0 Małecki 8'
2:0 Boguski 53'
3:0 Brożek 66'
Sędziowie: Posuniak, Badowski, Włodarczyk (Opole)
Ostatni mecz sezonu wiślacy rozegrają na stadionie Wawelu w niedzielę o 17. Przeciwnikiem rezerw Białej Gwiazdy będzie lubelski Motor. Zapraszamy!
Grisza, David
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Sandecja - Wisła II w ocenie trenerów
Data publikacji: 07-06-2006 21:15
Sandecja i Wisła miały dziś przed sobą diametralnie różne cele. Ci pierwsi grali mecz o pietruszkę, drudzy walczyli o życie. O krótkie podsumowanie tego spotkania poprosliśmy szkoleniowców obu zespołów:
Janusz Pawlik - Sandecja:
- Moi zawodnicy sa już praktycznie na wakacjach, więc trudno wymagać od nich 100% mobilizacji. Na mecz przyjechaliśmy z opóźnieniem, bo natrafiliśmy na korki na krakowskich ulicach, więc po krótkiej rogrzewce musieliśy rozpocząć grę. Runda dla nas była ciężka. Dziękuję moim zawodnikom za trud włożony w mecze na wiosnę i mam nadzieję, że po ostatnim spotkaniu chłopcy otrzymają jakieś pieniądze, których nie dostawali od stycznia.
Andrzej Bahr - Wisła II:
- Ten mecz musieliśmy wygrać. Szybko strzelona bramka ustawiła mecz. Sandecja miała też okazję, ze wspomnę o dwóch strzałach Świerada. Druga połowa to kolejne gole dla nas, co uspokoiło grę. Po 3:0 chyba nawet ta gra była za spokojna. Teraz przed nami mecz z Motorem. Liczę, że uda mi się przekonać zawodników z pierwszej drużyny, żeby jeszcze raz pomogli. Jest jeszcze kilka dni. Może Nikola sie gdzieś odnajdzie i nam pomoże.
Grisza
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Źródło: wisla.krakow.pl
07.06. Wisła II Kraków - Sandecja Nowy Sącz 3-0 (1-0). 1-0 Małecki 8, 2-0 Boguski 56, 3-0 Piotr Brożek 69 Sędziował Mariusz Posuniak z Opola. Widzów 500. Wisła II: Juszczyk - Jacek, Kokoszka, Stolarczyk, Szkolnik - Szałęga (76 Wojcieszyński), Gołoś, Boguski, Piotr Brożek - Małecki (85 Husejko), Smółka (82 Rosłoń).