2006.11.22 Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 1:1

Z Historia Wisły

2006.11.22, Puchar Ekstraklasy, Grupa A, 1. kolejka, Lubin, Stadion Zagłębia, 18:30
Zagłębie Lubin 1:1 (0:0) Wisła Kraków
widzów: 1.000
sędzia: Adam Lyczmański z Bydgoszczy
Bramki

Maciej Iwański 89’
0:1
1:1
51' Jean Paulista

Zagłębie Lubin
Michal Václavík
Grzegorz Bartczak
Mateusz Żytko
Manuel Arboleda
Vidas Alunderis
Wojciech Łobodziński grafika: Zmiana.PNG (71’ Michał Kowbel)
Andrzej Szczypkowski
Maciej Iwański
Marcin Pietroń grafika: Zmiana.PNG (59’ Zbigniew Grzybowski)
Dawid Banaczek grafika: Zmiana.PNG (59’ Łukasz Piszczek)
Michał Chałbiński grafika: Zmiana.PNG (59’ Łukasz Mierzejewski)

trener: Czesław Michniewicz
Wisła Kraków
Mariusz Pawełek
Michael Thwaite
Adam Kokoszka
Norbert Varga grafika: Zmiana.PNG (65’ Radosław Jacek)
Maciej Stolarczyk
Hristu Chiacu
Jacob Burns
Marek Zieńczuk
Jean Paulista Grafika:Zk.jpg
Patryk Małecki
Paweł Kryszałowicz grafika: Zmiana.PNG (60’ Piotr Brożek)

trener: Dragomir Okuka
Strzały: 13 - 11
Strzały celne: 6 - 3
Faule: 6 - 13
Spalone: 0 - 2
Rzuty rożne: 5 - 5

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Bilet meczowy
Bilet meczowy

Spis treści

Relacje z meczu

Zła passa trwa

Wisła pod kierunkiem Dragomira Okuki śrubuje niechlubną serię. W meczu niedocenianego Pucharu Ekstraklasy Wisła zremisowała w Lubinie 1:1, tracąc gola w 89 minucie. A mogła nawet przegrać.

- Piłka podwórkowa - tak określił postawę Wisły po przerwie Marek Zieńczuk. Właśnie "podwórkowy" brak koncentracji spowodował, że w końcówce meczu Jacob Burns sfaulował Macieja Iwańskiego, który chwilę później precyzyjnym strzałem pod spojenie słupka z poprzeczką pokonał Mariusza Pawełka. Minutę później Adam Kokoszka sfaulował już w polu karnym Zbigniewa Grzybowskiego i tylko braku czujności sędziego Lyczmańskiego Wisła zawdzięcza zdobycz jednego punktu.

Dragomir Okuka postanowił w Lubinie dać szansę zawodnikom grającym rzadziej, w myśl założenia, że właśnie w meczach Pucharu Ekstraklasy muszą oni udowodnić swą przydatność dla Wisły. Co innego Zagłębie, które wystawiło swój pierwszy garnitur. W pierwszej połowie Wisła pozostawiła przyzwoite wrażenie. Co prawda nie stworzyła wielu sytuacji bramkowych, ale miała optyczną przewagę i zdawała się grać dojrzalej. Gospodarze poważnie zagrozili bramce Pawełka dzięki niecelnej główce Banaczka. Znacznie lepszą sytuację miał Patryk Małecki, który po centrze Marka Zieńczuka z lewej strony zamiast główkować do pustej bramki... odbił piłkę do tyłu. Dobrą okazję miał również dzięki podaniu na głowę Paweł Kryszałowicz.

Tuż po zmianie stron Wiślacy udokumentowali lepszą postawę od rywala bramką. Kryszałowicza z prawej strony uruchomił podaniem Chiacu, napastnik Wisły zagrał na prawo do Paulisty, który mając 3 metry do bramki i rozpaczliwie interweniującego Vaclavika sprytnym strzałem "po koźle" zdobył prowadzenie (asysta Kryszałowicz).

Od tego momentu Wisła oddała inicjatywę, tak ma bowiem w zwyczaju za trenera Okuki. Zagłębie przez długi czas nic nie mogło wskórać. Wisła grała uważnie w obronie, zaś gospodarze nie wysilali się tak, jak choćby podczas ich ostatniego meczu z Legią (1:0 po golu Chałbińskiego). Do 89 lubinianie nie oddali groźnego strzału w stronę bramki Pawełka, musiał on najwyżej zapobiegać niebezpieczeństwu poprzez przecinanie podań do zawodników mających w założeniu wykończyć okazję.

Niestety, pod koniec spotkania wyszedł brak doświadczenia i determinacji w utrzymaniu skromnego, acz cennego prowadzenia. W ten oto sposób o pierwsze zwycięstwo w Pucharze Ekstraklasy przyjdzie walczyć Wiśle już w sobotę przeciwko Górnikowi. Później zaś czeka nas już konfrontacja z FC Basel.

Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 1:1 (0:0)

Bramki:

0:1 Paulista 49 min.

1:1 Iwański 89 min.

Żółta kartka: Paulista

Widzów: 1000

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz)

Zagłębie: Vaclavik - G. Bartczak, Żytko, Arboleda, Alunderis, Łobodziński (71 Kowbel), Iwański, Szczypkowski, Pietroń (59 Grzybowski), Banaczek (59 Mierzejewski), Chałbiński (59 Piszczek)

Wisła: Pawełek - Thwaite, Kokoszka, Varga (65 Jacek), Stolarczyk - Paulista, Zieńczuk, Burns, Chiacu - Kryszałowicz (60 Piotr Brożek), Małecki

wislakrakow.com (rav)

Źródło: wislakrakow.com

Wyjazd = remis. Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 1-1

Krakowska Wisła była dziś bardzo bliska pokonania Zagłębia Lubin w meczu grupy A rozgrywek o Puchar Ekstraklasy. Od 51. minuty grający w mocno rezerwowym składzie wiślacy prowadzili po golu Jeana Paulisty. Na minutę przed końcem meczu niezawodny w Zagłębiu Maciej Iwański uderzył jednak z rzutu wolnego tak, że Mariusz Pawełek musiał wyciągnąć piłkę z bramki. Skoro wyjazd to remis - to już standard w wykonaniu wiślaków w tym sezonie. I to nieważne w jakim składzie.

Lubin, ul. Marii Skłodowskiej-Curie

22.11.2006, 18.30

Widzów: 1000

Sędziował: Adam Lyczmański (Bydgoszcz)


ZAGŁĘBIE LUBIN-WISŁA KRAKÓW 1:1


0:1 Paulista (51.)

1:1 Iwański (89.)


Václavík

Bartczak

Żytko

Arboleda

Alunderis

Łobodziński

(71. Kowbel)

Iwański

Szczypkowski

Pietroń

(59. Grzybowski)

Banaczek

(59. Piszczek)

Chałbiński

(59. Mierzejewski)


Pawełek

Thwaite

Kokoszka

Varga

(65. Jacek)

Stolarczyk

Chiacu

Burns

Zieńczuk

Paulista

Małecki

Kryszałowicz

(60. Piotr Brożek)


Piłkarz meczu: Patryk Małecki


W historycznym, bo pierwszym, meczu w ramach rozgrywek o Puchar Ekstraklasy Wisła tylko i aż zremisowała w Lubinie z wiceliderem Orange Ekstraklasy, lubińskim Zagłębiem. Tylko, bo wiślacy stracili gola na minutę przed końcem spotkania, no i aż bo patrząc na kadrę jaką zabrał do Lubina trener Okuka wielu kibiców remis brałoby przed meczem „w ciemno”.

Z Kokoszką w obronie, Chiacu w pomocy i Małeckim w ataku Wisła jeszcze w tym sezonie nie grała i zapewne w takim składzie już nigdy nie zagra, a mimo to w I połowie to wiślacy dyktowali warunki gry.

Niezwykle aktywny i waleczny był zwłaszcza Patryk Małecki, niespodziewanie dobrze piłkę rozgrywał Hristu Chiacu, a pewniakiem w defensywie był Adam Kokoszka. Jeżeli dodać do tego dobrą grę Jeana Paulisty (tym razem w roli lewoskrzydłowego), a także naprawdę niezłą Pawełka, Thwaite’a i Vargi – to aż chciało się zapytać – dlaczego tak dobrze nie zagrali wiślacy w niedzielę, mając teoretycznie lepszy skład w Łodzi?

Mimo, że Wisła miała przewagę i bardzo długo utrzymywała się przy piłce, to nie udawało się stwarzać dogodnych okazji do zdobycia gola. W 5. min. piłka przeszła niespodziewanie pod nogi Chiacu i strzał młodego Rumuna został zablokowany. Chwilę później bez kompleksów zza pola karnego uderzył Małecki.

Gospodarze mieli za to wyraźne kłopoty w konstruowaniu akcji, Iwański spróbował więc strzału z dystansu, ale z uderzeniem w środek bramki Pawełek nie miał żadnych kłopotów. Chwilę później błąd popełnia sędzia, odgwizdując spalonego Paulisty, którego nie miało prawa być.

Zarysowuje się przewaga Wisły, w 15. min. znów ładnie strzela Małecki, ale po rykoszecie mamy tylko rzut rożny. W 22. min. strzał Patryka jest zbyt lekki, aby padł gol – ładnie za to przy tej akcji dogrywał piłkę Chiacu. Rumun rozgrywał się z każdą minutą i w 26. min., świetnie wrzucił w pole karne, ale główka Kryszałowicza mija bramkę Zagłębia. Dwie minuty później Chiacu próbuje sam, ale piłka mija bramkę gospodarzy.

W 31. min. powinno być 1-0 dla Wisły. Ładną akcję zainicjował Marek Zieńczuk, odegrał do Paulisty, który precyzyjnie wrzucił w pole karne. Niestety zimnej krwi zabrakło Małeckiemu, który źle dołożył swoją głowę.

Gospodarze mają w I połowie tylko jedną groźną akcję, w 36. min. Banaczek przeniósł jednak piłkę nad naszą bramką. I część gry zakończyło kąśliwe dośrodkowanie aktywnego Paulisty.

II połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Wisły. Piłkę przejął Zieńczuk, odegrał do Kryszałowicza, a ten wypuścił „w uliczkę” Małeckiego, mody wiślak został jednak zablokowany.

W 51. min. było już jednak o wiele radośniej. Gospodarze źle ustawili pułapkę ofsajdową, Kryszałowicz odegrał do Paulisty, a Brazylijczyk nie miał kłopotów z pokonaniem bramkarza. 1-0.

Trener Zagłębia Lubin, Czesław Michniewicz, reaguje szybko, od razu robiąc trzy zmiany. W Wiśle z kontuzją schodzi Varga i to spore osłabienie wiślackiej defensywy. W niej brylować zaczyna za to Thwaite, który raz za razem blokuje i wybija piłki wrzucane przez rozpędzone już teraz Zagłębie. Gospodarze osiągają sporą przewagę, ale Thwaite rządził i dzielił w naszym polu karnym. Dopiero w 77. min. po rzucie rożnym interweniować musiał Pawełek, spokojnie łapiąc uderzenie głową Arboledy. Dziewięć minut później znów popisuje się nasz bramkarz, wyprzedzając Piszczka.

W 89. minucie dobrze grający dotąd Burns fauluje przed polem karnym Iwańskiego. Sam poszkodowany uderza z wolnego w okienko nad murem (piłka leci nad głową Thwaite’a, który niestety się uchylił) i jest 1-1...

Po chwili w naszym polu karnym Kokoszka fauluje Grzybowskiego, ale sędzia nie dyktuje „jedenastki”. Mecz kończy się więc remisem... Tylko czy po kolejnym podziale punktów w meczu Wisły mamy jakikolwiek niedosyt?

Dodał: Piotr (2006-11-22 18:19:53)

Źródło: wislaportal.pl

Znowu remis...

Data publikacji: 22-11-2006 21:10


Wisła Kraków zremisowała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 1:1 w meczu grupy A rozgrywek o Puchar Ekstraklasy. To kolejny mecz Białej Gwiazdy na wyjeździe bez zwycięstwa.

Przeczytaj relację jaką przeprowadziliśmy na tym meczu

Biała Gwiazda wystąpiła w dosyć eksperymentalnym składzie. W zespole zabrakło m.in. Clebera, Sobolewskiego, Cantoro, Jakuba Błaszczykowskiego. Zamiast nich trener Okuka wystawił w podstawowej jedenastce Adama Kokoszkę, Hristu Chiacu oraz Patryka Małeckiego, dla którego był to pierwszy mecz w barwach Wisły, w którym wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty.

Żadna z drużyn nie osiągnęła w tym spotkaniu znaczącej przewagi. Kilka okazji do pokonania Mariusza Pawełka mieli gospodarze, ale bramkarz Wisły nie dał się pokonać ani Łobodzińskiemu, ani Iwańskiemu.

Najlepszą okazję do strzelenia bramki w pierwszej połowie gospodarze mieli w 36. minucie. Pietroń z lewej strony boiska dośrodkował w pole karne Wiślaków, a znajdujący się tam Banaczek strzelił nad bramką.

Także Wisła stworzyła kilka okazji na wyjście na prowadzenie. W 26. minucie po dośrodkowaniu Chiacu piłka po strzale głową Pawła Kryszałowicza minimalnie minęła słupek bramki Vaclavika. Cztery minuty później dośrodkowania Marka Zieńczuka nie wykorzystał Patryk Małecki, który odbił piłkę głową, ale zamiast skierować ją do bramki rywali, wybił ją w odwrotnym kierunku.

Wisła wyszła na prowadzenie w drugiej połowie. Podanie od Chiacu przyjął Kryszałowicz, który wpadł w pole karne i posłał piłkę wzdłuż bramki do Paulisty. Brazylijczyk zamykający akcję na długim słupku wpakował piłkę do siatki.

Po zdobyciu gola Wisła cofnęła się i przestała przeważać na boisku. Coraz groźniej atakowali gospodarze, ale strzały Arboledy i Łobodzińskiego na szczęście nie były celne. W 87. minucie ładną akcję przeprowadzili lubinianie. Iwański posłała prostopadłe podanie do Piszczka i tylko refleks Mariusza Pawełka uratował Wisłę od straty bramki. Niestety dwie minuty później nic nie mógł poradzić na strzał Iwańskiego. Pomocnik Lubina popisał się pięknym strzałem z rzutu wolnego i gospodarze mogli cieszyć się z remisu.

W ostatnich minutach meczu w polu karnym Wisły interweniował Adam Kokoszka, który starł się z Grzybowskim. Piłkarze Zagłębia domagali się rzutu karnego, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia piłkarza gości.

W meczu tym zadebiutował w zespole Białej Gwiazdy Radosław Jacek, który w 66. minucie zastąpił na boisku Norberta Vargę. Obrońca rezerw Wisły Kraków zaprezentował się nieźle i nie popełnił żadnego błędu.

W innym meczu tej grupy Odra Wodzisław przegrała u siebie z Górnikiem Zabrze 0:1. Następny mecz w Pucharze Ekstraklasy Wisła rozegra w sobotę 25 listopada z Górnikiem w Krakowie.

Zagłębie Lubin - Wisła Kraków 1:1

1:0 Paulista 50'

1:1 Iwański 88'

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).

Żółta kartka: Jean Paulista.

Widzów: 1 000.

Zagłębie:Václavík - Bartczak, Żytko, Arboleda, Alunderis - Łobodziński (Kowbel 71'), Iwański, Szczypkowski, Pietroń (Grzybowski 59') - Banaczek (Piszczek 59'), Chałbiński (Mierzejewski 59').

Wisła: Pawełek - Thwaite, Kokoszka, Varga (Jacek 65'), Stolarczyk - Chiacu, Burns, Zieńczuk, Paulista - Małecki, Kryszałowicz (Brożek 60').

Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA


Źródło: wisla.krakow.pl

Minuta po minucie

Przeczytaj relację z drugiego rogu boiska, jaką przeprowadziliśmy w meczu Zagłębie - Wisła

  • Nie wierzymy ze to piszemy, ale piszemy że będziemy z Wami i dla Was w sobotę. Czyli już niedługo.

I znowu redaktorzy - To nie Wisła grała lepiej, to wszystko Zagłębie, bo zagrało słabiej, a gdyby tylko zagrało lepiej, to Wisła wypadła by bladziej. Teoria Relatywizmu sprawdza się jak się patrzy, a jak się nie patrzy to nie sprawdza sie.

  • Wywiad z Iwańskim - 'Czy po tym meczu czekasz na powołanie od Benhaakera'.. Nie mamy nic do Iwańskiego - naprawde piękna bramka, ale panowie redaktorzy.. litości..
  • "Tak się w piłkę nie powinno grać" - to Marek Zieńczuk po meczu. I od razu pytanie o karny, którego nie było, a może był, tylko nie został podytkowany.. to będzie jedna z tajemnic pucharu Orange Ekstraklasy.
  • Następny mecz tych rozgrywek, już w najbliższą sobotę w Krakowie. Przyjdźcie - bilety po 10 złotych - a może dzięki wam mecz stanie się widowiskiem.
  • Uff.. dotrwaliśmy, choć nie było łatwo. W debiucie w Pucharze Orange Ekstraklasy zdobyliśmy ważny, cenny punkt, który może zadecydować o awansie. Trujemy, truizmy, true..
  • Koniec Meczu
  • Od pięciu minut emocjonującej końcówki redaktorzy mówią o karnym którego nie podytkował sędzia. Wszystko skwitowane słowami "no nie wiem". Szczerze, my też nie wiemy.
  • Śmiemy twierdzić, że komentatorzy mają nakaz mówić że oglądamy emocjonujący mecz i że czekają nas ważne wydarzenia w końcówce.. Bo oni przeciez nie mogą mówić poważnie.
  • Doliczone zostaje 4 minuty
  • 90 Grzybowski wszedł w pole karne, starcie z Kokoszką - bardzo groźnie to wyglądało, mógł być rzut karny jednak sędzia nie podyktował jedenastki.
  • 88 GOL dla Zagłębia. Iwański z rzutu wolnego w samo okienko bramki Pawełka.
  • 88 Iwański szukał faulu i znalazł go przed polem karnym. Nieprzepisowe zagranie Burnsa i rzut wolny dla Zagłębia.
  • 87 Z minuty na minutę coraz groźniej w polu karnym Wisły. Teraz Iwańśki prostopadle do Piszcka, Mariusz Pawełek popisłą się bardzo sporym refleksem wychodzac do tej piłki
  • [Z innych aren] Spartak - Bayern 2:2
  • 84 W te i z powrotem. Zawodnicy Zagłębia wstrzeliwują piłkę w nasze pole karne my ją wybijamy i tak ze trzy razy
  • Chyba jednak są kibice. Kiedy Stolarczyk poturbował młodego Kowbela słychać było gwizdy i buczenie z trybun.
  • 83 Kontra Zagłębia kończy się bilardem w polu karnym Wisły, po którym piłka wychodzi za pole karne.
  • 82 Kolejny stały fragment gry dla Wisły. Paulista dośrodkowuje w pole karne z rzutu rożnego. Piłkę wybijają obrońc, znów trafia ona do Paulisty. Kolejne dośrodkowanie i kolejne wybicie piłki, tym razem pod nogi Thwaitea, obrońca strzela, jednak piłka przelat
  • Zaczęliśmy troszkę narzekać i od razu coś się dzieje.
  • 81 'Prezentem' obdarowany Patryk Małecki, ale niestety w starciu z rosłym obrońcą, wywalczyć mógł tylko rzut rożny.
  • 80 Na boisku nie wiele sie dzieje. Brak składnych akcji, czy zagrożenia którejkolwiek z bramek.
  • 78 Zagłębie szarpie się pod naszym polem karnym, ale szarpie się nieskutecznie. Strzał na zakończenie obok bramki.
  • 76 Odwazny wślizg Thwaite'a w naszym polu karnym - jedyną konsekwencją rzut rożny, po którym interweniować musi Mariusz Pawełek, ale bez problemu łapie piłkę po główce Arboledy.
  • 75 Wisła wyrażnie cofneła się i gra z kontry. Groźnie wyglądają akcje Zagłębia, jednak na szczęscie dla Białej Gwiazdy brak im wykończenia
  • 73 Treaz dośrodkowanie z lewej strony. Wykonawcą Zbigniew Grzybowski. Co zrobił Mariusz Pawełek można przeczytać w komentarzu z 71 minuty.
  • Mariusz Pawełek nie boi się grać na całej długości i szerokości pola karnego, a czasem interweniuje nawet poza nim.
  • 72 rzut rożny dal Wisły, dośrodkowuje Zieńczuk. Piłka wybita, Lubinianie oddalili grę od własnego pola karnego
  • 72 Czwarta zmiana w Zagłębiu. Kowbel zastępuje Łobodzińskiego. Odpowiadając na pytania - w Pucharze OE można przeprowadzić 4 zmiany.
  • 71 Pojedynek Łobodzińskiego z dwoma zawodnikami Wisły, wrzutka w pole karne. Koljny raz Mariusz Pawełek pewnie łapie piłkę
  • 69 Łobodziński dośrodkowuje między nogami Stolarczyka, ale dobrze interweniował Thwaite.
  • [Zasłyszane] Znowu wygrany w środku pola.. pod własnym polu karnym pojedynek Kokoszki.

Adaś.. nie ważne gdzie walczysz, ważne żeś skuteczny.

  • 68 Zagłębie wyraźnie podrażnione - Żytko górą do Mierzejewskiego. Mariusz Pawełek pewnie łapie piłkę
  • 67 Po rzucie rożnym zamieszanie w naszym polu karnym, ale nasi piłkarze skutecznie zastawili piłce drogę do bramki.
  • 66 Zmiana w Wiśle, kontuzjowanego Vargę zmienia Radosław Jacek.
  • 65 Wciąż poza boiskiem leży Varga, a Thwaite wybija piłkę na rzut rożny.
  • 64 Arboleda z Małeckim... mogło być tak jak Van Buyten z Matusiakiem, jednak kolumbijski obrońca okazał więcej piłkarskiego kunsztu
  • Jeśli nie pamiętacie, to jest Obrona Skorpiona. I nie jest to żaden z prequeli Mumii..
  • Mariusz Pawełek przyjmuje piłkę na 'klatę'.. A pamietacie skorpiona?
  • 61 Nie powiemy za co się trzyma Norbert Varga, ale kazdy mężczyzna przyzna, że to ból okrutny.
  • 60 Kryszałowicz zmieniony przez Piotrka Brożka. Młody Taktyk zaczyna się gubić.
  • 59 Schodzi Pietroń, wchodzi Grzybowski. Schodzi Chałbiński, wchodzi Piszczek. Wszedł także Mierzejewski za Banaczka.
  • 57 Rzut rożny dla Zagłębia, do piłki wyskakuje Arboleda. Zagrywa przed pole karne, jednak nic z tej akcji dla Zagłębia nie wyniknęło
  • NIe jednego, nie dwóch a trzech zawodników postanowił zmienić Michniewicz. Zaraz wejdą na murawę.
  • [Z innych aren] W Eurolidze koszykarki Wisły wygrały 78:60
  • 55 Strzał Iwańskiego sprzed pola karnego (dzisiaj tylko takie strzały są) ale piłka przechodzi nad bramką
  • Michniewicz przygotowuje zmiany - poruszenie na ławce Zagłębia.
  • 51 GOLL!!! Rozpoczął oczywiście Chiacu, podał górą do Kryszałowicza, ten dynamiczne wszedł w pole karne, niemal z końca boiska podał równolegle do bramki, na drugim słupku Paulista zamknął akcję. Strzałem trochę na raty z ostrego kąta pokonał Vaclavika
  • 51 GOOOOOl dla Wisły
  • 50 Zagłębie odddało piłkę - Iwański czuje się dobrze
  • 49 W duchu fair play Małecki wybija piłkę na aut - na murawie leży Iwański.
  • 48 Piłkę w środku odzyskał Zieńczuk, zagrał do Kryszałowicza, ten podciągnał przed pole karne. Prostopadłe zagranie do Małeckiego, którego uprzedzają obrońcy.
  • 47 [Zasłyszane] Paulista wrócił do swojej gry. Dryblował trzech przeciwników i stracił piłkę..
  • 46 Żytko faulował Paulistę, bez konsekwencji ze strony arbitra
  • 46 Druga połowa rozpoczęta. Zagłębie prawą stroną, Stolarczyk fauluje Łobodzińskiego, rzut wolny dla gospodarzy
  • Żebyście nie narzekali na brak emocji. Z pamiętnika obrońcy...
  • Mariusz Pawełek udziela wywiadu. Czy uda się przypomnieć trenerowi Beenkakkerowi?
  • Oczywiście, że nie o pietruszkę, tylko o punkty w grupie pucharu Orange Ekstraklasa.
  • Ale pamiętamy też, że to mecz w zasadzie o pietruszkę, któremu nie towarzyszą praktycznie żadne emocje, a kibice traktują je jako support dzisiejszych meczów Ligi Mistrzów.
  • Prawdę powiedziawszy, cieszy nas to, że to Wisła prowadzi grę, co może przynieść bramki.
  • Koniec I połowy
  • 45+1 Ostatnia minuta I połowy, gramy coś jakby atak pozycyjny. Efektem naszej gry jest dośrodkowanie w pole karne Zagłębia i strzał-podanie na bramkę Hristu Chiacu
  • [Z innych aren] Spartak - Bayern 1:2
  • 45 Krótko, zwięźle i na temat. Arboleda głową, Pawełek rękami
  • 45 Komentatorzy twierdzą że Zagłębie czeka na przerwę. Z naszej obserwacji wynika, że czekają na przerwę od początku meczu.
  • [Z innych boisk] Bełchatów - Wisła Płock już 2:0
  • [Z innych boisk] Bełchatów - Wisła Płock 1:0
  • 44 Zbyt głębokie dośrodkowanie Paulisty - mogło być groźnie a tak piłka stała się łupem bramkarza.
  • 43 Znów cytujemy "Na razie remis, jednak ze wskazaniem na Wisłę"
  • 42 Zieńczuk potyka się w środku pola, jednak udaje mu się opanować piłkę. Podaje do Paulisty - niecelnie. Coś tu nie gra, gdy ostatnim razem Marek potkanął się, a później dośrodkował zapisał asystę przy bramcę.
  • 41 Rzut z autu dla gospodarzy, Thwaite odzyskuje piłkę, podaje do Chiacu jednak niecelnie.
  • 40 Po rzucie rożnym pojedynek bramkarza Vaclavika z Thwaitem - górą golkiper.
  • 40 Chyba możemy zacytować komentatorów bez konsekwencji... "Wisła gra bardziej widowiskowo, bardziej przyjemny dla oka futbol"
  • 38 Wisła gra na swojej połowie, a Zagłębie stosując pressing próbuje odzyskać piłkę.
  • 36 Groźna akcja Zagłębia. Nasi obrońcy oszukani piłką wrzuconą nad ich głowami, a dośrodkowanie dochodzi do Banaczka, który z dwóch metrów strzela nad poprzeczką.
  • 35 Patryk Małecki w polu karnym, dobra okazja do strzału dla napastnika, którą zamierza wykorzystać. Składa się do strzału i pada w polu karnym, nie ma faulu ponieważ obrońcy Zagłębia prawidłowo zablokowali piłkę
  • 34 Balet Paulisty w środku pola, jeden zwodzik, drugi zwodzik i strata piłki, która próbuje naprawić faulem, za który dostaje żółty kartonik
  • 34 [Zasłyszane w tv] Gdyby to było szklane oko, nie było by problemu - to komentarz do sytuacji w której Burns wsadził palec do oka rywala..
  • 32 Paulista szaleje po lewej stronie, tym razem strzela, ale niecelnie.
  • 31 Akcja Wisły przed polem karnym Zagłębia, znów w roli głównej Hristu. Próba prostopadłego zagrania, znów lepsi obrońcy Zagłębia
  • 30 Patryk Małecki ostatnim obrońcą Zagłębia. Ładny rajd Paulisty, dobre dośrodkowanie i strzał Patryka w stronę przeciwną do bramki.
  • 28 Hristu strzela sprzed pola karnego, ale piłka mija prawy słupek bramki.
  • 27 Chiacu pracuje od jednego pola karnego do drugiego. Przed chwilą ładne dośrodkowanie, a teraz asekurował defensywę Wisły, główkując do Pawełka.
  • 26 Chiacu z klepki podaje do Kryszałowicza, strzał napastnika głową... piłka o pół metra minęła słupek bramki Lubinian. To była bardzo dobra okazja do zdobycia gola
  • 26 Komentator się ożywił gdy zaatakowało Zagłębie, ale przy walce o górną piłkę faulowany był Varga.
  • 25 Iwański, Chałbiński i Łobodziński - jak to się ładnie rymuje, dobrze, że nie wyszło im to co sobie zamierzyli
  • [Z innych aren] A w grupie B Spartak Moskwa remisuje z Bayernem 1:1
  • 22 Patryk bardzo dzisiaj chce się pokazać, strzela praktycznie z każdej pozycji.
  • 21 Teraz ładna podwójna akcja Wisły, dośrodkowanie Paulsity z lewej strony do Kryszałowicza, który mija się z piłką będąc 3 metry przed bramką. Akcję zamyka z prawej strony Chiacu, podaje płasko do Małeckiego, ten oddaje strzał, jednak zbyt słaby aby zaskocz
  • 21 Varga głową do Paulisty, Paulista nogą na aut
  • 20 Trzy szybkie podania zawodników Wisły, Vaclavik już spokojniej podaje piłkę do swoich
  • 19 Thwaite balasnem ciała przebija się przez pomoc Zagłębia, niestety, blokując rywala chcącego zaatakować Australijczyka, Paulista faulował.
  • 18 Osiemnasta minuta i wciąż .. ;-)
  • 17 Na ławkach trenerskich dominuje skupienie, na razie brak wyraźnych emocji na twarzach szkoleniowców
  • 17 Mecz jest, zaskakująco, bardzo zywy. Nie ma przestojów, a akcja przenosi się od jednego pola karnego, do drugiego.
  • 17 Akcja przeniosła się pod nasze pole karne. Rzut z autu tym razem dla Zagłębia
  • Na trybunach cicho, jak makiem zasiał. W Lubinie co prawda trybuny są daleko od murawy, no ale bez przesady...
  • 16 Aut dla Wisły, prawą stroną przedziera się Paulista. Dobre krycie i w efekcie kolejny aut
  • 16 Kolejna próba Małeckiego, który ponownie strzela - po rykoszecie - rzut rożny.
  • 13 Thwaite z uporem maniaka posyła długie piłki prawą stroną na Hristu Chciacu. Jednak jest efekt takiej gry, podczas odbioru faulowany zawodnik Wisły, arbiter odgwizdał rzut wolny
  • 13 Przy zagraniu Kryszałowicza do tyłu (!) i nabiciu jednego z graczy Zagłębia, odgwizdany zostaje spalony Paulisty. My też nie rozumiemy..
  • 12 Rzut wolny dla Zagłębia, dośrodkowanie prosto na głlowę Chiacu - rzut rożny po wybiciu piłki
  • 12 Po rzucie rożnym Pawełek pewnie zdejmuje piłke z głowy... Chiacu. Sytuacja opanowana.
  • 11 Iwański z ponad 20 metrów strzela w środek bramki, czyli właśnie tam gdzie stoi Pawełek.
  • 10 Patryk Małecki pokazuje że nie boi się dryblingów i strzałów - ładna akcja 'Małego', niestety strzał zza pola karnego niecelny.
  • 09 Teraz Zagłębie ładnie rozklepało Wisłę w środku pola. Szybka piłka na lewą stronę, dośrokowanie w pole karne i seria pomyłek z obu stron. Nam mocniej zabiły serca, kibice gospodarzy tylko westchneli zawiedzeni
  • 09 Komedia pomyłek w naszym polu karnym, bez konsekwencji.
  • 08 Coś optymistycznego. Wiślakom się chce i walczą.
  • 07 Zieńczuk, Zieńczuk, Zieńczuk podał do Burnsa, ten zagrał wszerz pola karnego... coś za koronkowa ta akcja
  • To zdanie zwykle było nadużywane przy okazji pucharów europejskich, ale o tym jaki będzie mecz, zadecyduje pierwsze 20 minut. Potem już będzie z górki.
  • 06 Paulista dośrodkowywuje z lewej strony, ale piłka po rykoszecie wyłapana spokojnie przez bramkarza.
  • 06 Szósta minuta, a my wciąż bez straty bramki.
  • 05 W ramach kontry, Wisła atakuje lewą stroną. Za szybko jednak, i trzeba piłkę wycofywać do Zieńczuka, który strzela, ale piłka grzęźnie w nogach obrońców.
  • 04 Chałbiński w polu karnym, ale nie wykorzystał naprawdę dobrej sytuacji, trafiając w Kokoszkę. Brawo Adaś!
  • 03 Dośrodkowanie z głębi pola na wychodzących zawodników Wisły, jednak nikt nie wystartował do zbyt głęboko posłanej piłki. Vaclavik rozpoczyna grę
  • 03 Już trzecia minuta, a my wciąż bez straty bramki. Są pozytywy.
  • 02 No i już zamieszanie w polu karnym Wiślaków - dobre wyjście Mariusza Pawełka uratowało nas przed stratą bramki
  • Póki co, z tego co wiemy, Radio Kraków relacjonuje mecz Euroligi Koszykówki kobiet
  • 01 Coś się dzieje.. Strzał Małeckiego z 30 metrów. Strzał.. Dośrodkowanie.. Podanie.. w każdym razie wyłapane.
  • No to się zaczęło.

I połowa

  • Minuta ciszy przed rozpoczęciem spotkania - także dołączamy
  • Jednak kibice są - rzut z innej kamery i wszystko jasne
  • [CzTM] Dobra wiadomość, mgły nie ma.
  • Wisła gra na biało, Zagłębie na czerwono, sędziowie na czarno.
  • Jedenastki wychodzą na murawę, na widowni niewielu kibiców...
  • Widzów.. tak na oko ze 150..
  • Do meczu już parę minut, a składów jak nie było, tak nie ma.
  • Wywiady z oboma trenerami. Okuka wygląda, jakby jechał na Syberię.. opatulony tak, że tylko oczy widać. Michniewicz.. Michniewicz miał w szatni chyba 40stopni.. To też nie najlepszy prognostyk
  • Przedmeczowy wywiad, w roli głównej Dragomir Okuka - w Lubinie musi być strasznie zimno, trener "owinął" się naprawdę dużym szalikiem
  • No dobrze. Gramy w grupie A, a razem z nami są Odra Wodzisław i Górnik Zabrze.
  • Skończyły się reklamy. Czas na mecz.. a przynajmniej wstęp do meczu. Aha.. komentują Pełka Przemysław i Janusz Kudyba. Juz jest śmiesznie.
  • Ostatnio byli tacy co przepytywali jasnowidzów.. I to nie był dobry znak...
  • Chwilowo potwór jest w całości. I mówi że 'miał sen...'
  • Z tego co wiemy, w Zagłębiu zagra 9 zawodników podstawowego składu.. Nie wiemy jeszcze tylko, którzy to..
  • Mamy skład, jednak tylko Wisły - prezentacja już za moment
  • [ZNMT] Ale jak ten skład poukładać taktycznie.. chyba 4-4-2.. wiemy jedno, będzie ciekawie.
  • Z tego co wiemy, prezydent nie ogłosił żałoby, więc wszystko wskazuje na to, że dzisiejszy mecz się odbędzie. Ma zostać poprzedzony minutą ciszy.
  • Polsat Sport emituje materiał z MŚ Siatkarzy. Pytają kolejnych zawodników czy jechali kolejką 'czin-czian-czejn'. Podobno jest szybka. Co ciekawe, są tacy którzy nią jechali, i tacy których ta przyjemność ominęła. To co, mieli trening szybkościowy?
  • [GG]Co otrzymuje zwyciezca tych rozgrywek? warto w ogole pierwsza jedenastke kontuzjowac?

To są bardzo dobre pytania, których nam nie wypada zadawać, ale wypada nam was cytować...

  • Jak na razie skład nasz pozostaje tajemnicą. Przynajmniej dla nas. Mamy nadzieję, że zmieni się to przed pierwszym gwizdkiem. No i było by całkiem dobrze, gdyby zmieniło sie przed ostatnim;)
  • Do meczu zostało troszkę więcej niż połgodziny, ale jak na razie na Polsacie leca kolejne reklamy.
  • [GG] No fakt,skończymy tylko pół godziny przed LM.

Widzimy, że i w Waszych domach dominuje optymizm..

  • Mamy nadzieję, że tym razem nikogo nie obrazimy. Ale stan naszego umysłu obrazuje ta piosenka ta
  • Ale to straszna wiadomość jest. To, że o 18:30 oczywiście. Bo to oznacza, że do meczu została jeszcze godzina...
  • I poprawka.. początek meczu o 18:30. Tak.. to ważne rozgrywki są.
  • Możemy to powiedzieć... Trochę się boimy dzisiejszego meczu. Jakieś takie przeczucia dziwne i myśli nie spokojne.. trzeba wierzyć.To pomaga.
  • Pamiętamy, że rok temu graliśmy z Zagłębiem, też w pucharze i też transmija była w Polsacie... Pamiętamy, że komentował go także M. Borek. i że słychac go było w całym Krakowie.
  • W sprawie relacji radiowej - niestety nie mamy pojęcia. Choć bardzo możliwe, że Radio Kraków podejmie próbę tranmisji tych rozgrywek.
  • Do Lubina, z zawodników pierwszego zespołu pojechali: Piotr Brożek, Jacob Burns, Hristu Chiacu, Adam Kokoszka, Paweł Kryszałowicz, Patryk Małecki, Mariusz Pawełek, Jean 'Paulista' Rodrigues, Michael Thwaite, Norbert Varga, Marek Zieńczuk
  • Dzisiejszy mecz transmitowany jest w Polsacie Sport. Komentarz najprawdopodobniej zapewni Mateusz Borek.
  • Poza tym, potwór wciąż jest pod wrażeniem siatkarzy, którzy uznali ze tracenie setów jest passe, więc ich nie tracą.
  • Dziś relacja będzie chyba uboższa, bo potwór jest dziś tylko w połowie. Druga połowa poszła szaleć. I na zdrowie.
  • Początek meczu już o 18.. czyli naprawdę niedługo.


Źródło: wisla.krakow.pl

Analiza meczu z Zagłębiem Lubin

Wisła wystartowała w Pucharze Ligi wyjazdowym meczem z Zagłębiem Lubin. Nasz zespół zremisował, prezentując w podstawowym składzie kilka „nowych” twarzy. Czy dublerzy wykorzystali swą szansę?

Zapraszam do analizy środkowego meczu w Lubinie.

PIŁKARZE I FORMACJE

Bramkarz – Mariusz Pawełek. Bronił bardzo udanie, potwierdzając, że jest mocnym i wartościowym zastępcą Dolhy. Był czujny „na linii” i na przedpolu, ładnie przecinał dośrodkowania, prostopadle podania za linię obrony oraz strzały z dystansu. Dobrze czytał grę. Nie ponosi winy za utratę bramki.

Obrona

Thwaite, Kokoszka, Varga, Stolarczyk

Najlepsza formacja „Białej Gwiazdy” w środowym meczu. Miała dwóch liderów – Kokoszkę i Australijczyka Thwaite. Pierwszy był bezbłędny niemal przez całe spotkanie, dopiero w końcówce zaliczając błąd przy szarży Grzybowskiego. Dudka popełnia zwykle znacznie więcej pomyłek, w dodatku kosztujących utratą goli. Kokoszka zaprezentował się o wiele lepiej i pewniej niż zwykle robi to nasz „reprezentant”, świetnie się ustawiał, niczym rutyniarz pilnując linii piłki i położenia kolegów. Nie przegrywał pojedynków indywidualnych, przecinał mnóstwo podań, nie pozwalał uciec spod krycia Chałbińskiemu. Dobrze współpracował z drugim środkowym obrońcą Norbertem Vargą, skracał pole, antycypował akcje Zagłębia. Celnie wyprowadzał piłkę podaniami do pomocników. Widać, ze ma intuicję, szybkie reakcje i myśli na boisku. Zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, bo był po prostu pewnym punktem defensywy.

Na pochwały zasłużył i Michael Thwaite, szczególnie za drugą połowę, w której został przesunięty na środek formacji. Bardzo ładnie kasował wówczas niemal wszystkie dośrodkowania w nasze pole karne i asekurował kolegów. Kryl krótko, doskakiwał do rywali dynamicznie. Wcześniej, jako prawy obrońca wyglądał gorzej, słabiej się ustawiał i nic nie wnosił do ofensywy. W jego przypadku ewidentnie pokutuje długa przerwa w grze, potrzebuje czasu na „wejście w mecz”, nabranie wygasłych automatyzmów. Z każdym kolejnym spotkaniem powinien być coraz lepszy, szkoda, że runda się już kończy.

O udanym występie możemy mówić również w odniesieniu do Norberta Vargi. Do momentu odniesienia kontuzji zespół mógł liczyć na jego czujną postawę w tyłach, wygrywanie pojedynków indywidualnych z rywalami i kasowanie ich akcji. Udanie pracował w destrukcji nie przepuszczał podań. Gorzej od Kokoszki wyprowadzał futbolówkę z naszej strefy obronnej.

Wreszcie Maciej Stolarczyk – choć nie popełnił spektakularnych błędów, był zdecydowanie najsłabszym obrońcą Wisły. Mimo, ze Łobodziński atakował szalenie pasywnie, gdy tylko przyspieszył bez problemów uwalniał się spod jego krycia. Praktycznie każde dośrodkowanie prawego pomocnika Zagłębia przechodziło, stąd nasi stoperzy mieli z nimi tyle pracy. Przed kolejnymi spotkaniami w PUEFA musi znacznie poprawić dyspozycję, inaczej po lewej stronie może być prawdziwa masakra.


Druga linia

Chiacu,Burns.Zieńczuk,Paulista

Powierzenie Brazylijczykowi roli lewego pomocnika, wsparte wcześniejszymi rozmowami dyscyplinarnymi z Nawałką, okazało się trafnym posunięciem, bo Paulista znów zaczął pracować dla drużyny i walczyć. Nawet do obrony wracał (!). Na lewej stronie nie musiał specjalnie kombinować, miał więcej miejsca – liczyła się bardziej jego szybkość niż spryt. Toteż parę razy zdołał uciec oponentom i groźnie dośrodkować. Nadążył też za akcją Kryszałowicza, zdobywając w drugiej połowie gola. Mimo, iż uderzał z najbliższej odległości, dopisało mu szczęście, bo źle trafił w piłkę – dobrze, że poszła „w kozioł”. Po wpisaniu się na listę strzelców uznał, że swoje już zrobił, pozytywne wrażenie zostawił i znów zaczął się obijać jak we wcześniejszych meczach.

Po przeciwnej stronie kilka ciekawych dośrodkowań rzucił też Chicau, który przez cały mecz bardzo się starał. Ponieważ biegał i pokazywał się do gry, dostawał podania, mógł się wykazać. Niestety poza mądrze bitymi dośrodkowaniami (zwykle do wchodzącego na drugie tempo zawodnika) nie pokazał za wiele. W pojedynkach 1 na 1 radził sobie na poziomie większości ligowców, strzałowo nie uderzał w światło bramki, kiepsko zastawiał piłkę i wolno reagował. Popełniał błędy w destrukcji. Mimo to i tak wnosił do postawy drużyny znacznie więcej, niż inny rezerwowy – Marek Penksa.

W roli środkowych pomocników wystąpili tym razem Burns i Zieńczuk. Australijczyk zaprezentował tradycyjną indolencję w ofensywie, gdzie nie było z niego żadnego pożytku. Źle operował piłką, zwalniał akcje jeszcze gorzej niż Cantoro. Trochę rekompensował to pracą w destrukcji, ale też daleką od ideału. W końcówce meczu pozwolił Iwańskiemu wymusić rzut wolny, nabierając się na prosty zwód, po którym padła bramka. W tej formie przysparza jedynie nowych problemów trenerowi Okuce przed meczami PUEFA.

Natomiast Zieńczuk początek miał dość udany, próbował rozrywać, parę razy przytomnie ominął pressing rywali rozciągającym podaniem w wolny rejon boiska. Szybko jednak został rozszyfrowany, Szczepkowski zaczął kryć go bliżej i agresywniej, co raz wtóry wystarczyło do sparaliżowania poczynań byłego zawodnika Amiki. Zieńczuk nie miał swobody, a w grze na małej przestrzeni traci całkowicie na wartości,. Efekty były takie jak zwykle – prawie zero dobrych prostopadłych podań, brak celnych strzałów, złe centry.


Atak

Kryszałowicz, Małecki

Tu młody Malecki zupełnie przyćmił dużo bardziej doświadczonego partnera walecznością, szybkością i chęcią do gry. Gdy „Kryszał” dostojnie stał, osiemnastolatek szukał wolnego pola, biegał, zapraszał ruchem do podawania piłki. Koledzy dostrzegali te wysiłki, nagradzając je podaniami. Małeckiemu brakło jeszcze doświadczenia i umiejętności, by zamieniać je na gole, do czego najlepszą okazję miał w 41 minucie, kiedy nie pilnowany główkował z 5 metrów od bramki Zagłębia – niestety w tak dziwny sposób, że zamiast skierować piłkę do przodu, strzelił w bok. Strzałowej skuteczności nie pokazał, ale zaprezentował za to inne interesujące i obiecujące walory. Mam na myśli przede wszystkim zastawianie piłki i to również pod agresywnym kryciem, gdzie mimo słabszej postury nie dawał się spychać silniejszemu Arboledzie - tylko sam go „przestawiał”. Widać, że potrafi walczyć ciałem, nie boi się kontaktowych pojedynków, odważnie próbuje starć 1 na 1. To bardzo pozytywna cecha. Technicznie nawiązuje do ligowej średniej, stara się prowadzić piłkę krotko przy nodze. Musi jednak jeszcze dużo się nauczyć w reakcjach, przeglądzie pola, grze głową, technice strzału. Jest materiałem na groźnego napastnika, ale mnóstwo pracy przed nim. Nie można na razie od niego oczekiwać, by zbawił nieskuteczną Wisłę

Najlepszy piłkarz Wisły: Adam Kokoszka

Najsłabszy: Paweł Kryszałowicz

PODSUMOWANIE

Mecz w Lublinie miał być testem dla kilku piłkarzy stanowiących głębokie zaplecze pierwszej jedenastki. Trzech zawodników z pewnością zdało go pozytywnie, potwierdzając, że Wisła absolutnie nie powinna z nich rezygnować. Chodzi oczywiście o Kokoszkę, Thwaite’a i Małeckiego. Pierwsi dwaj już dziś śmiało mogą myśleć o „wygryzieniu” Dudki, Stolarczyka z podstawowego składu, Małeckiemu do poziomu godnego czołowej drużyny ligi brakuje więcej, ale jeśli nie zatrzyma się nagle w rozwoju i nie rozleniwi jak np.: Brożki, w ciągu dwóch-trzech sezonów może zostać groźnym napastnikiem, bo trudno odmówić mu talentu. Na pewno warto w nich inwestować, albo na miejscu, poprzez dawanie więcej możliwości gry w ekstraklasie, albo wypożyczając, by nie gnuśnieli na ławce rezerwowych.. Udane momenty miał również Chiacu, który być może powinien dostać jeszcze trochę czasu na aklimatyzację.

Pierwszy występ Wisły w Pucharze Ekstraklasy potwierdził zarazem wszystkie największe bolączki naszego klubu. Kryzys nadal trwa, brakuje pomysłu i umiejętności na konstruowanie składnych i groźnych akcji ofensywnych. Nie ma mowy o dobrym ataku pozycyjnym, grze kombinacyjnej, mądrym i szybkim rozegraniu piłki. Trener nie potrafi pomóc drużynie. Mamy ogromne „dziury” w ofensywie, gdzie brakuje nie tylko egzekutorów, ale i kreatywnych pomocników. „Biała Gwiazda” nie rozgrywa sprawnie piłki w środku pola, nie ma stamtąd żadnych prostopadłych podań, strzałów, gubienia krycia. Drużyna pilnie potrzebuje solidnych kadrowych wzmocnień, bez których uzdrowienie sytuacji nie będzie możliwe. Jednocześnie nie widać żadnego sensu w dalszym opłacaniu mało produktywnych Kryszałowicza, Penksy, czy nawet Zieńczuka. Przemija także czas Stolarczyka, nie wspominając już o dużej grupce zawodników wiecznie kontuzjowanych lub rozczarowujących.

wislakrakow.com (Markus)

Źródło: wislakrakow.com