2006.12.06 Wisła Enion Kraków - KS Piast Szczecin 3:0

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 08:23, 9 lis 2011; Tomy (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
2006.12.06, I liga, hala przy ulicy Reymonta, 16:00
Wisła Enion Kraków 3:0 KS Piast Szczecin
(25:18; 25:21; 25:17)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Wisła Enion Kraków
KS Piast Szczecin
Ryszard Litwin
Trenerzy: Ireneusz Kłos
Magdalena Śliwa
Magdalena Piątek
Karolina Surma
Paulina Olszewska
Małgorzata Sikora
Katarzyna Mróz
Monika Targosz (l)
oraz
Magdalena Żochowska, Sylwia Wojcieszka
Anna Przybyło, Renata Kolendowska, Julia Barbaszewska
Składy: '
(l) - libero

Relacje prasowe

Hit 10. kolejki w Krakowie!

4 grudnia - We wtorek 5. grudnia o godzinie 16. w hali przy ulicy Reymonta rozpocznie się najciekawsze spotkanie 10. kolejki rozgrywek I ligi kobiet. Wisła Enion podejmować będzie Piasta Szczecin- spadkowicza z LSK, obecnie lokującego się na 3. miejscu w tabeli.

(robertb)

Źródło: siatkowka.tswisla.pl

Niepokonane!

5 grudnia - Wszyscy mamy jeszcze w pamięci fantastyczną grę Brazylijczyków przeciwko biało-czerwonym w finale mistrzostw świata. Czy Wiślaczki w spotkaniu z Piastem grały również galaktyczną siatkówkę?- trudno zaryzykować takie stwierdzenie. Jednak zdecydowanie można powiedzieć, że stylu, w jakim po raz kolejny zwyciężyła Wisła Enion, nie powstydziłaby się żadna drużyna LSK.

Wisła Enion rozpoczęła w swoim „żelaznym” ustawieniu. Szybko dała do zrozumienia szczecińskiej drużynie, że nic poza zwycięstwem nie wchodzi w rachubę. Przy stanie 8:2 o czas poprosił trener Piasta- Jerzy Taczała. Przerwa i przekazane podczas niej wskazówki nie przyniosły wielkich zmian w postawie drużyny gości, ale wytrąciły nieco z rytmu Wiślaczki. Popełniły one kilka błędów technicznych. Strata Piasta zmniejszyła się do 3 oczek. Mimo przegranych kilku piłek podopieczne trenera Ryszarda Litwina szybko powróciły do gry. Obronę wzmocniła Anna Przybyło, która w drugiej części seta pojawiła się na boisku w miejsce Małgorzaty Sikory. Wisła Enion wygrała do 18.

Obraz drugiego seta był nieco jaskrawszy dla szczecińskiego teamu. Jednak przede wszystkim przez finalny wynik. Wiślaczki obnażyły słabości rywalek. Kluczem do sukcesu dla „Białej Gwiazdy” była agresywna zagrywka i wzorowa gra blokiem. Zarówno w pierwszym jak i drugim elemencie na pochwały zasługuje cały zespół.

Ostatnia odsłona meczu była jedynie formalnością. Szczecińska drużyna znów nie potrafiła sobie poradzić z świetnie dysponowanymi Wiślaczkami. Kiepsko w odbiorze spisywała się Kinga Kasprzak. Zawodniczki Wisły Enion zauważyły mankament siatkarki Piasta i właśnie na nią kierowały zagrywki. W zespole gospodarzy szansę na występ dostały również Sylwia Wojcieska, Renata Kolendowska oraz Magdalena Żochowska. Na placu gry wśród zawodniczek Piasta pojawiła się Magdalena Strąg. Roszady nie odmieniły obrazu gry. Krakuski „biegły” swoim torem. Na mecie miały o 8 punktów więcej niż Piast.

Po meczu Wiślaczki miały chwilę wytchnienia od siatkówki. W gronie drużyny odbyły się mikołajki. Zapewne św. Mikołaj obdarzy jeszcze prezentami zarówno trenera jak i jego podopieczne. Postawa zespołu w ostatnich tygodniach- rewelacyjna. A co do siatkarek Piasta- wśród mikołajkowych prezentów zapewne znajdą rózgi.

Wisła Enion Kraków- Piast Szczecin 3:0 (25:18; 25:21; 25:17)

Wisła Enion- Śliwa, Piątek, Surma, Olszewska, Sikora, Mróz, Targosz (l)- Żochowska, Wojcieska, Przybyło, Kolendowska, Barbaszewska.

(Robert Błaszczyk)

Źródło: siatkowka.tswisla.pl