2007.01.23 Wisła Kraków - Hajduk Split 0:0
Z Historia Wisły
Wisła Kraków | 0:0 | Hajduk Split | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Przed pierwszym gwizdkiem
Wiślacy zagrają z Hajdukiem
Data publikacji: 23-01-2007 14:44
Dzisiaj Biała Gwiazda rozegra kolejny sparing. Rywalem wicemistrzów Polski będzie utytułowany chorwacki klub Hajduk Split. Początek meczu- godzina 17.00 polskiego czasu.
Hajduk Split został założony 13 lutego 1911 roku. Jest jednym z najbardziej utytułowanych klubów chorwackich. Barwy klubowe to kolor biały, od niego też pochodzi przydomek zespołu- „Bili” (Biali). Obecnym trenerem „Białych” jest 45-letni Chorwat Zoran Vulic.
W swojej historii klub zdobył 3 mistrzostwa Jugosławii, 6 mistrzostw Socjalistycznej Republiki Jugosławii i 6 mistrzostw Chorwacji oraz osiem razy triumfował w Pucharze Jugosławii i pięciokrotnie w Pucharze Chorwacji. W 2005 roku zespół wywalczył też Superpuchar Chorwacji.
Ostatnie mistrzostwo piłkarze Hajduka wywalczyli w sezonie 2004/2005. Poprzednią edycję rozgrywek ligi chorwackiej klub ukończył na piątym miejscu. Hajduk Split ma też na swoim koncie występy w Pucharze Zdobywców Pucharu i w Pucharze UEFA
W swojej lidze Hajduk Split z dorobkiem 44 punktów zajmuje fotel wicelidera i do prowadzącego Dinama Zagrzeb traci trzy oczka.
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Źródło: wisla.krakow.pl
Relacje z meczu
Sparing bez bramek
Data publikacji: 23-01-2007 20:01
Druga gra testowa, jaką dziś rozegrali piłkarze Białej Gwiazdy, zakończyła się bezbramkowym remisem. Choć nie padł żaden gol, nie brakło emocji i pięknych bramkarskich parad. Nie obyło się także bez spięć i fauli, ponieważ obie drużyny potraktowały sparing bardzo poważnie.
Hajduk Split przygotował sie do dzisiejszego spotkania jak do meczu o wysoką stawkę. Nasi rywale duży nacisk połozyli na rozpracowanie rywala, ani jeden Wiślak nie był anonimowy dla przeciwników.
Dowodem na to jak poważnie do zawodów podeszły obie drużyny, była ostra, miejscami nawet brutalna gra. Sędziowie pozwalali na wiele, oszczędnie dysponując żółtymi kartkami, nie mniej jednak "żółtko" zobaczyło dwóch Chorwatów i jeden wiślak.
Jeśli chodzi o kwestie czysto piłkarskie, to Hajduk dominował dziś na boisku. Wysoko prowadzony pressing sprawiał, że nasie rywale wielokrotnie stawali przed szansą na otworzenie wyniku, jednak za każdym razem na drodze do bramki stawali wiślaccy golkiperzy - Pawełek i Dolha. Zwłaszcza ten drugi, jak to miał w zwyczaju w poprzednim sezonie, bronił w wydawałoby się nieprawdopodobnych sytuacjach wspaniałymi robinsonadami.
Z drugiej strony także podopieczni Adama Nawałki mieli kilka okazji, jednakże pod bramką przeciwników brakowało zimnej krwi i precyzji.
Najważniejsze, że po meczu żaden z piłkarzy nie zgłaszał urazów. Sztab medyczny przestrzega jednak, że ewentualne kontuzje mogą dać o sobie znać dopiero jutro rano.
Zgodnie z zapowiedziami, trener Wisły wystawił dziś dwie zupełnie różne 11 na każdą z połów.
Skład Wisły na pierwszą połowę: Pawełek - Thwaite, Głowacki, Kominiak, Stolarczyk - Penksa, Burns, Gołoś, Kałuda - Svitlica, Paulista
Skład Wisły na pierwszą połowę: Dolha - Baszczyński, Kokoszka, Cleber, Zieńczuk - Chiacu, Sobolewski, Dudka, Piotr Brożek (80' Dawidowski) - Małecki, Paweł Brożek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Źródło: wisla.krakow.pl
Z Hajdukiem bez bramek
Wynikiem bezbramkowym zakończył się wtorkowy mecz sparingowy Wisły z Hajdukiem Split. To druga gra testowa rozgrywana przez przebywających w tureckiej Antalyi Wiślaków.
Choć nie padł żaden gol, nie brakło emocji i pięknych bramkarskich parad. Nie obyło się także bez spięć i fauli, ponieważ obie drużyny potraktowały sparing bardzo poważnie.
Hajduk Split przygotował sie do dzisiejszego spotkania jak do meczu o wysoką stawkę. Chorwaci duży nacisk położyli na rozpracowanie rywala - ani jeden Wiślak nie był anonimowy dla przeciwników.
Dowodem na to jak poważnie do zawodów podeszły obie drużyny, była ostra, miejscami nawet brutalna gra. Sędziowie pozwalali na wiele, oszczędnie dysponując żółtymi kartkami, nie mniej jednak "żółtko" zobaczyło dwóch Chorwatów i jeden Wiślak.
Jeśli chodzi o kwestie czysto piłkarskie, to Hajduk dominował dziś na boisku. Wysoko prowadzony pressing sprawiał, że nasi rywale wielokrotnie stawali przed szansą na otworzenie wyniku, jednak za każdym razem na drodze do bramki stawali wiślaccy golkiperzy - Pawełek i Dolha. Zwłaszcza ten drugi, jak to miał w zwyczaju w rundzie jesiennej, bronił w wydawałoby się nieprawdopodobnych sytuacjach wspaniałymi robinsonadami.
Z drugiej strony także podopieczni Adama Nawałki mieli kilka okazji, jednakże pod bramką przeciwników brakowało zimnej krwi i precyzji.
Najważniejsze, że po meczu żaden z piłkarzy nie zgłaszał urazów. Sztab medyczny przestrzega jednak, że ewentualne kontuzje mogą dać o sobie znać dopiero jutro rano.
Zgodnie z zapowiedziami, trener Wisły wystawił dziś dwie zupełnie różne jedenastki na każdą z połów.
Skład Wisły w pierwszej połowie: Pawełek, Thwaite, Głowacki, Kominiak, Stolarczyk - Penksa, Burns, Gołoś, Kałuda - Svitlica, Paulista
Skład Wisły w drugiej połowie: Dolha - Baszczyński, Kokoszka, Cleber, Zieńczuk - Chiacu, Sobolewski, Dudka, Piotr Brożek (80' Dawidowski) - Małecki, Paweł Brożek.
wislakrakow.com / wisla.krakow.pl (zmięty)
Źródło: wislakrakow.com
Mecz z Hajdukiem - Nawałka zadowolony
Wczoraj Wisła bezbramkowo zremisowała z wiceliderem chorwackiej pierwszej ligi. Adam Nawałka, trener "Białej Gwiazdy", nie ukrywa zadowolenia - mecz spełnił jego oczekiwania pod względem szkoleniowym:
- Zakładaliśmy, że metodą startową kształtujemy wytrzymałość specjalną. Temu służył też mecz z Hajdukiem. Graliśmy z bardzo dobrą drużyną, która jest na innym etapie przygotowań. To od razu rzucało się w oczy. Pod względem piłkarskim Chorwaci byli lepsi, są już dobrze zgrani. Jestem zadowolony, że akurat z takim zespołem mieliśmy sparing.
Mimo walorów rywala, o których wspomniałem, nasi zawodnicy starali się nawiązać wyrównaną walkę. Z pewnością Hajduk był bliższy zwycięstwa, dlatego remis jest korzystnym dla nas wynikiem. Podkreślam jednak, że rezultat tego spotkania to dla mnie drugorzędna sprawa. Liczę, że mecz z Hajdukiem zaprocentuje w kolejnym etapie naszych przygotowań do rundy wiosennej. To doskonałe dla nas doświadczenie w okresie, gdy mocno pracujemy. Sparing spełnił więc oczekiwania.
Źródło: wislakrakow.com