2007.07.27 Wisła Kraków - Reggina Calcio 1:1
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 1:1 (1:1) | Reggina Calcio | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Przed pierwszym gwizdkiem
Czas na spotkanie z Regginą
Data publikacji: 27-07-2007 20:03
Już dziś w nocy piłkarze Wisły rozegrają swój pierwszy mecz w turnieju Chicago Torphy. Rywalem drużyny spod Wawelu będzie włoska Reggina Calcio. Spotkanie na żywo obejrzeć będzie można w TVP 3. Początek meczu o godz. 1.00 polskiego czasu.
Reggina Calcio jest młodszym klubem od krakowskiej Wisły. Została założona w roku 1914. W swojej 93-letniej historii nie odniosła jednak większych sukcesów ani we Włoszech, ani na arenie międzynarodowej. „Amaranto” występują w Serie A nieprzerwanie od 2002 r.
W poprzednim sezonie drużyna pod wodzą Waltera Mazzarriego do samego końca walczyła o utrzymanie. Ostatecznie zajęła 14 pozycję gromadząc na swoim koncie 40 punktów w 38 rozegranych spotkaniach. Najmocniejszymi punktami drużyny z pewnością byli napastnicy Rolando Bianchi i Nicola Amoruso. Zdobyli oni łącznie 35 bramek.
W porównaniu z ubiegłym sezonem w klubie wiele się zmieniło. W miejsce Waltera Mazzariego zatrudniono Massimo Ficcadentiego. Drużyna rozstała się również ze swoim najlepszym strzelcem ubiegłego sezonu - Rolandem Bianchim, który przeszedł do Manchesteru City.
Kluczowi zawodnicy to z pewnością wspomniany wcześniej napastnik Nicola Amoruso, obrońca Francesco Modesto, oraz nowy nabytek – pomocnik Edgar Barreto.
Z pewnością w Chicago nie zabraknie polskiego dopingu. O tym, czy Wiślacy zwyciężą, przekonamy się już dzisiejszej nocy.
M.Małek
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Źródło: wisla.krakow.pl
Relacje z meczu
Wisła remisuje z Regginą w Chicago
Remisem 1:1 zakończył się mecz Wisły z Regginą Calcio. Bramkę dla "Białej Gwiazdy" zdobył Dariusz Dudka.
"Biała Gwiazda w Wietrznym Mieście" - to treść jednej z flag wywieszonych na trybunach przez wiślackich fanów dobrze słyszanych na olbrzymim stadionie. Potwierdzał to Jacek Zieliński, komentator meczu w Polskim Radio Chicago: - Rządzi Wisła Kraków na stadionie.
Niestety, bardzo rozczarowała frekwencja. Potężny 74-tysięczny stadion Soldier Field wypełniony został w zaledwie kilku procentach. Oprócz wysokich cen biletów powodem niewielkiego zainteresowanie była według gospodarzy wczesna godzina rozgrywania meczu (18 czasu miejscowego) i korki. Z resztą wielu widzów przybywało na stadion w trakcie gry niejako potwierdzając tą opinię.
Hitem turnieju Chicago Trophy ma być z resztą rozgrywany w weekend mecz wiślaków z hiszpańską Sevillą, na którym organizatorzy spodziewają się conajmniej 30 tys. kibiców.
Wisła rozpoczęła mecz w składzie: Pawełek - Baszczyński, Dudka, Cleber, Zieńczuk - Boguski, Cantoro, Jirsak, Kosowski - Ćwielong, Paweł Brożek. Kapitanem drużyny był Marcin Baszczyński. Nasi piłkarze wystąpili w białych koszulkach z olbrzymią reklamą "TFKable" na środku.
Przed meczem odegrano dwukrotnie... hymny... krajów obu drużyn, podkreślając międzynarodowy charakter turnieju Chicago Trophy. Odegrany został też hymn amerykański.
Pierwszą groźną sytuację stworzyli wiślacy już w 3 minucie meczu. Z 25 metrów uderzał Piotr Ćwielong, jednak bramkarz Campagnolo ekwilibrystyczną interwencją wybił piłkę na róg. Jednak już w 7 minucie to Reggina objęła prowadzenie. Z rzutu wolnego piłka przerzucona została na lewą stronę, skąd błyskawicznie wstrzelono ją w pole bramkowe. Tam Amoruso okazał się szybszy od Clebera, pakując piłkę do bramki Wisły.
Dzięki objęciu prowadzenia Reggina przeszła do prowadzenia swojej ulubionej gry obronnej, z wyprowadzaniem szybkich kontr. Tych ataków Włosi nie przeprowadzili zbyt wielu, z kolei Wiśle ciężko było się przedrzeć przez obronę rywali. Widać jednak było dużą chęć do gry Kamila Kosowskiego, który posłał kilka centr w pole karne rywala. Ze stworzeniem sytuacji strzeleckich było już gorzej. W 35 minucie próbował woleja Piotr Ćwielong, drugi z najaktywniejszych wiślaków w tym meczu, ale dochodząc do pozycji strzeleckiej - faulował.
Cztery minuty przed końcem pierwszej połowy udało się Wiśle wyrównać. Skuteczne okazało się rozegranie stałego fragmentu gry, zlokalizowanego z prawej strony, na wysokości 20 metra. Precyzyjnie dośrodkował Kamil Kosowski a bramkarza Regginy pokonał głową Dariusz Dudka. Jeszcze przed przerwą na prowadzenie próbował wyprowadzić "Białą Gwiazdę" Mauro Cantoro, po którego uderzeniu z rzutu wolnego piłka przeleciała tuż obok "okienka" bramki Campagnolo.
Już po minucie gry w drugiej połowie Wisła powinna prowadzić 2:1. Kamil Kosowski tym razem w roli prawoskrzydłowego dośrodkował wprost na głowę Pawła Brożka, który oddał strzał niecelny... W przerwie dotychczas grającego na prawej stronie Rafała Boguskiego zmienił Mariusz Magiera, który zajął miejsce na lewej obronie. Na lewe skrzydło powędrował Zieńczuk, a na prawe wspomniany wcześniej Kosowski. Drugą zmianą w składzie przeprowadzoną w przerwie meczu było wejście Sobolewskiego za Mauro Cantoro.
Później trener Skorża dał szansę innym zawodnikom, jak Piotr Brożek, Adam Kokoszka czy Andrzej Niedzielan. W grupie tej był również Jacob Burns, który nadal liczy na przekonanie do swoich umiejętności trenera wiślaków.
Optyczną przewagę w drugiej połowie miała Wisła, jednak nie potrafiła jej spożytkować. W 77 minucie po zagraniu Niedzielana i ręce Lanzaro krakowskiej drużynie należał się rzut karny, którego nie podyktował arbiter. Ostatecznie więc mecz zakończył się remisem.
W nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego Wisła zagra z hiszpańską Sevillą.
Przebieg spotkania można było śledzić "na żywo" na naszej stronie. Także u nas publikowaliśmy link do audycji Polskiego Radia Chicago.
Wisła Kraków - Reggina Calcio 1:1 (1:1)
Bramki:
0:1 Amoruso (7 min.)
1:1 Dudka (41 min.)
Żółta kartka: Ćwielong - Cascione
Wisła: Pawełek (78 Juszczyk) - Baszczyński (62 Kokoszka), Dudka (78 Głowacki), Cleber, Zieńczuk (70 Paulista) - Boguski (46 Magiera), Cantoro (46 Sobolewski), Jirsak (61 Burns), Kosowski (61 Brożek Piotr) - Ćwielong, Brożek Paweł (61 Niedzielan).
Reggina: Campagnolo - Miguel Garcia (46 Cherubin), Modesto (52 Alvarez), Cascione, Lanzaro - Aronica, Missiroli, Barreto (64 Barillà), Ceravolo (57 Joelson) - Cozza (46 Montiel), Amoruso
wislakrakow.com (mefiTSo)
Źródło: wislakrakow.com
Remis na początek
Data publikacji: 28-07-2007 03:42
W swoim pierwszym meczu na turnieju Chicago Trophy Wisła zremisowała z Regginą 1:1. Obie bramki zostały zdobyte w pierwszej połowie spotkania, a zdobyli je Nicola Amoruso dla Regginy oraz Dariusz Dudka dla Białej Gwiazdy.
Wisła zaatakowała od początku spotkania i już w 3. minucie ładnym strzałem bramkarza Regginy próbował zaskoczyć Piotr Ćwielong. Andrea Campagnolo zdołał jednak strzał wybronić i już cztery minuty później było 1:0 dla jego zespołu.
Po rzucie wolnym błąd w ustawieniu popełnili piłkarze Wisły, co wykorzystał Nikola Amoruso, zdobywając bramkę.
Wiślacy próbowali wyrównać, jednak piłkarze trenera Macieja Skorży nie potrafili wykorzystać dobrych dośrodkowań Kamila Kosowskiego.
Zmieniło się to w 41. minucie. Przy wykonywaniu rzutu wolnego Kamil Kosowski dośrodkował piłkę w pole karne wprost na Dariusza Dudkę, który celnie uderzył na bramkę Campagnolo głową, wyrównując na 1:1.
Tuż przed końcem pierwszej połowy groźnie na bramkę rywali uderzał Mauro Cantoro, jednak Wiśle nie udało się już podwyższyć wyniku.
W drugiej części spotkania to Wisła była stroną przeważającą. Włosi skupili się na obronie i co jakiś czas próbowali kontratakować, jednak przez większość część czasu Mariusz Pawełek nie musiał się wykazywać swoimi umiejętnościami.
Najlepszą okazję do podwyższenia wyniku Wiślacy mieli w 46. minucie. Kamil Kosowski z prawej strony dośrodkował w pole karne Regginy. Był już tam Paweł Brożek, który głową strzelił tuż obok słupka bramki Campagnolo.
W trakcie drugiej połowy trener Maciej Skorża wymienił prawie pół składu na boisku. Pojawili się m.in. Piotr Brożek, Mariusz Magiera, Jacob Burns, Jean Paulista, Radosław Sobolewski, Marcin Juszyczk, Andrzej Niedzielan. I właśnie w 67. minucie Sobolewski dograł piłkę w pole karne do Niedzielana, który zamiast strzelać, próbował odegrać piłkę do kolegi z drużyny.
Reggina rzadko próbowała przejąć inicjatywę, rzadko też przeprowadzała groźne akcje. Niestety Wiślacy nie potrafili przebić się przez jej obronę i zdobyć kolejnej bramki, która przypieczętowałaby ich przewagę.
Wisła Kraków - Reggina Calcio 1:1 (1:1)
7' Nicola Amoruso (0:1)
41' Dariusz Dudka (1:1)
Wisła Kraków: Mariusz Pawełek (78' Marcin Juszczyk) - Marcin Baszczyński (62' Adam Kokoszka), Dariusz Dudka (78' Arkadiusz Głowacki), Cleber, Marek Zieńczuk (70' Jean Paulista) - Rafał Boguski (46' Mariusz Magiera), Mauro Cantoro (46' Radosław Sobolewski), Tomáš Jirsák (75' Jacob Burns), Kamil Kosowski (61' Piotr Brożek) - Piotr Ćwielong, Paweł Brożek (61' Andrzej Niedzielan)
Reggina Calcio: Andrea Campagnolo - Miguel García, Maurizio Lanzaro, Salvatore Aronica, Francesco Modesto (52' Nicolo Cherubin) - Fabio Ceravolo (56' Joelson), Emmanuel Cascione, Edgar Barreto (64' Antonino Barillà), Simone Missiroli, Francesco Cozza (46' Pasquale Viola) - Nicola Amoruso.
Żółte kartki: Ćwielong (Wisła), Cascione (Reggina)
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Źródło: wisla.krakow.pl
Minuta po minucie
Koniec meczu.
89' Długie podanie Juszczyka w kierunku Niedzielana. Napastnik Wisły na pozycji spalonej.
82' Mogło być groźnie pod bramką Regginy. Akcja Wisły kończy się jednak na wybiciu piłki przez jednego z zawodników Regginy na rzut rożny, z którego Burns niedokładnie zagrał w pole karne.
78' Po rzucie rożnym Wisła nie stworzyła żadnego zagrożenia.
78' Kolejne zmiany w zespole Wisły. Głowacki za Dudkę, Juszczyk za Pawełka.
77' Niedzielan po ładnej akcji lewą stroną wywalczył rzut rożny.
76' Missiroli strzela wprost w pewnie interweniującego Pawełka.
72' Rzut wolny dla Wisły. Na bramkę strzelał Cleber, ale piłka odbita od muru poszybowała wysoko nad poprzeczką. Po dośrodkowaniu Piotra Brożka z kornera głową strzelał Cleber, ale ponownie bez efektu bramkowego.
71' Wisła dłużej utrzymuje się przy piłce, jednak zupełnie nic z tego nie wynika.
70' W miejsce Zieńczuka na boisku pojawia się Jean Paulista.
68' Żółta kartka dla Cascione za ostry faul na Zieńczuku.
62' Kolejna zmiana. Kokoszka za Baszczyńskiego.
61' Dwie zmiany w zespole Wisły. W miejsce Pawła Brożka i Kosowskiego wchodzą Niedzielan oraz Piotr Brożek.
59' Jirsak wyłożył piłkę nadbiegającemu Sobolewskiemu. Potężny strzał pomocnika Wisły był jednak niecelny.
56' Sobolewski próbuje uderzyć zza pola karnego, jednak zostaje zablokowany.
50' Dośrodkowanie Jirsaka w pole karne, piłkę głową wybija jeden z obrońców.
48' Po wejściu na boisko Magiery, Zieńczuk przesunął się do pomocy, a Kosowski przeszedł na prawe skrzydło za Boguskiego.
46' Na drugą połowę wyszedł Mariusz Magiera, który zastąpił Boguskiego. Na boisku pojawił się także Sobolewski w miejsce Cantoro.
46' Wisła bliska zdobycia drugiego gola. Po dośrodkowaniu Kosowskiego z prawego skrzydła, minimalnie obok bramki głową uderzył Paweł Brożek.
46' "Biała Gwiazda" rozpoczyna drugą połowę.
Piłkarze obu drużyn wrócili już na murawę.
Koniec I połowy.
46' Z wolnego tym razem strzelał Cantoro. Po mocnym strzale Argentyńczyka piłka minimalnie minęła bramkę.
45' Zieńczuk faulowany około 25 metrów od bramki.
41' 1:1! Precyzyjne dośrodkowanie w pole karne w wykonaniu Kosowskiego i celne uderzenie głową wbiegającego Dudki.
40' Ładna szybka akcja Wisły, którą faulem na Boguskim w okolicach narożnika pola karnego przerwał Missiroli.
38' Na pozycji spalonej Ceravolo.
35' Po dośrodkowaniu Kosowskiego z lewej strony boiska, Ćwielong uderzył nad bramkę. Wcześniej grę gwizdkiem przerwał jednak sędzia, bowiem napastnik Wisły faulował pilnującego go obrońcę.
32' Dokładnie, długie podanie do Pawła Brożka, który jednak osamotniony nie ma z kim rozegrać piłki. Po chwili fatalnym dośrodkowaniem "popisał" się Zieńczuk.
31' Dośrodkowanie Kosowskiego w pole karne, Boguskiego w ostatniej chwili ubiegł jednak jeden z obrońców.
30' Wisła stara się grać pressingiem, efektem tego żółta kartka dla Ćwielonga za faul na Lanzaro
28' Po krótki rozegraniu płasko strzelał Dudka, ale piłka odbiła się od muru tracąc prędkość i nie sprawiła żadnych problemów bramkarzowi.
27' Rzut wolny dla Wisły z około 25 metrów po faulu na Ćwielongu.
25' Niewiele brakowało a po rykoszecie padłaby druga bramka dla Regginy. Na szczęście dla Wisły piłka przeszła wzdłuż linii bramkowej.
25' Dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne, piłka w rękach Pawełka.
21' Zieńczuk skutecznie wypchnął poza linię końcówą szarżującego Ceravolo.
19' Wisła zaczęła grać szybciej, czego efektem częstsze wizyty w polu karnym Regginy.
18' Z kornera w pole karne dwukrotnie zagrywał Jirsak, po chwili czeski pomocnik próbował strzelać z woleja, ale został zablokowany.
17' Dobre dośrodkowanie Boguskiego z prawego skrzydła, obrońcy Regginy wybjają na róg.
13' Gra toczy się głównie w środkowej strefie boiska. Wisła nie ma pomysłu na przedostanie się w pole karne rywali.
7' Reggina obejmuje prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzut wolnego na długi słupek i zgraniu piłki przed bramkę, jeden z napastników włoskiego klubu spokojnie trafił do siatki z najbliższej odległości.
5' Po dośrodkowaniu Zieńczuka z lewej strony boiska, głową piłkę do boku wybił jeden z obrońców. Dopadł do niej Boguski, ale jego mocne uderzenie z pierwszej piłki było bardzo niecelne.
3' Ćwielong decyduje się na strzał lewą nogą z około 23 metrów. Bramkarz Regginy Campagnolo z dużym trudem sparował to uderzeniem na rzut rożny. Po dośrodkowaniu Jirsaka piłka trafiła do Clebera, jednak po chwili niebezpieczeństwo zażegnali obrońcy Regginy.
2' Wisła rozgrywa piłkę na własnej połowie.
1' Mecz rozpoczęła Reggina.
Kapitanem Wisły w dzisiejszym spotkaniu jest Marcin Baszczyński.
Przed rozpoczęciem meczy odegrane zostały hymn Polski, Włoch oraz Stanów Zjednoczonych.
Od pierwszej minuty zagrają dziś dwaj nowy zawodnicy Wisły Tomas Jirsak i Piotr Ćwielong.
Piłkarze obu zespołów wychodzą na boisko. Wisła zagra dziś w jednolitych białych strojach, Reggina na bordowo. Na przodzie koszulki widnieje duża reklama Telefoniki.
Zapraszamy na relację "na żywo" z pierwszego spotkania towarzyskiego turnieju "The Chicago Trophy" w którym Wisła zmierzy się z włoską Regginą Calcio.
Źródło: wislakrakow.com
Wisła Kraków - Reggina Calcio 1:1
W inauguracyjnym spotkaniu turnieju "Chicago Trophy" krakowska Wisła zremisowała z włoskim zespołem Reggina Calcio 1-1. Był to niezły mecz w wykonaniu podopiecznych Macieja Skorży, toczony pod dyktando wiślaków, którzy ambitnie starali się rozstrzygnąć wynik na własną korzyść. Jako pierwsi - już w 7. min. - gola zdobyli jednak piłkarze z Serie A. Po rzucie wolnym i dośrodkowaniu w pole karne Amoruso ubiegł Clébera i było 0-1. W 41. min. Wisła wyrównała, Kamil Kosowski wrzucił piłkę w pole karne, a Dariusz Dudka celną główką doprowadził do wyrównania. W II połowie trener Skorża stopniowo zmieniał skład, ale Wisła nadal miała przewagę. Doświadczeni i ograni Włosi bronili się jednak mądrze i dowieźli remis do końcowego gwizdka sędziego. Nocą z niedzieli na poniedziałek Wisła zagra z hiszpańską Sevillą.
27.07.2007 r. Turniej Chicago Trophy
Wisła Kraków - Reggina Calcio 1-1 (1-1)
0-1 Amoruso (7.)
1-1 Dudka (41.)
Wisła Kraków: Pawełek (78. Juszczyk) - Baszczyński (62. Kokoszka), Dudka (78. Głowacki), Cléber, Zieńczuk (70. Paulista) - Boguski (46. Magiera), Jirsák (75. Burns), Cantoro (46. Sobolewski), Kosowski (61. Piotr Brożek) - Paweł Brożek (61. Niedzielan), Ćwielong .
Reggina Calcio: Campagnolo - García (46. b.d.), Lanzaro, Aronica, Modesto (52. Cherubin) - Ceravolo (56. Joélson), Cascione , Barreto (64. Barillà), Missiroli, Cozza (46. Viola) - Amoruso .
Nawet zważając na fakt, że Włosi są dopiero na początku okresu przygotowawczego do nowego sezonu, Wisła zaprezentowała godnie polski futbol. Przed meczem odegrano zresztą polski hymn, można było więc śmiało powiedzieć – Wisła znów reprezentuje Polskę w świecie.
Zaczęliśmy obiecująco, bo już w 3. minucie aktywny przez cały mecz Piotr Ćwielong uderzył ostro z dystansu, Campagnolo wybił jednak piłkę na rzut rożny. Wisła próbowała przejmować inicjatywę, ale w 7. minucie wystarczyła chwila nieuwagi i to Reggina prowadziła. Amoruso był sprytniejszy od Clébera i zrobiło się niespodziewanie 0-1.
Stracony gol podciął wiślakom skrzydła, ale szybko była szansa do wyrównania. Po rzucie rożnym do odbitej piłki dopadł Jirsák, ale mocnym uderzeniem trafił tylko w obrońcę. Włosi skupili się na defensywie, ale w 21. min. wyszli z szybkim atakiem, po błędzie Marka Zieńczuka. Skończyło się jednak tylko na strachu. Kiedy wydawało się, że Wisła nie znajdzie w I części gry pomysłu na skuteczną i rosłą defensywę Regginy z rzutu wolnego dośrodkował Kamil Kosowski, a Dariusz Dudka celną główką pokonał Campagnolo! Wisła ruszyła jeszcze do ataku, ale jedynym efektem był rzut wolny, po którym niewiele zabrakło, aby Mauro Cantoro utonął w objęciach kolegów.
Drugą połowę wiślacy zaczęli od mocnego uderzenia, Campagnolo mógł pokonać Paweł Brożek, ale jego strzał głową minimalnie minął bramkę. To była 46. min. Na kolejne zagrożenie pod bramką Włochów czekaliśmy do 59. min., kiedy to ładnie z dystansu uderzył Radosław Sobolewski, piłka przeleciała jednak nad bramką.
Trener Maciej Skorża dokonywał sukcesywnie zmiany i gra wiślaków nie była już tak płynna, ale to „Biała Gwiazda” miała przewagę w tym spotkaniu. Włochów stać było co najwyżej na uderzenie Missiroliego w środek naszej bramki, pewnie obronione przez praktycznie bezrobotnego Mariusza Pawełka. Wisła odpowiada za to akcją Niedzielana, którą ręką w polu karnym zatrzymuje włoski obrońca, gwizdek sędziego milczy. W końcówce mecz się wyrównał, udaną interwencją w polu karnym popisał się jeszcze Adam Kokoszka i można było zakończyć to spotkanie.
Mecz na pewno udany, tym bardziej, że traktować można go wyłącznie w kategoriach kolejnego sparingu. Wisła zagrała nieźle, znów jednak zbyt często graliśmy długimi piłkami, zbyt dużo jest jeszcze w naszych poczynaniach niedokładności. Był to jednak bez wątpienia remis ze wskazaniem na Wisłę Kraków.
Źródło: wislaportal.pl
Najważniejsze wydarzenia meczu:
Wisła gra na biało, na koszulki powraca reklama TF Kable. Powraca także logo SSA. Włosi w bordowych strojach.
- 3. min. Ćwielong sprzed pola karnego, bramkarz Regginy z trudem na rzut rożny! Po nim główka Clébera zablokowana.
- 5. min. Zamykający akcję Boguski uderzył w stronę bramki Włochów, niecelnie.
- 7. min. 0-1. Pierwszy wypad w nasze pole karne, po rzucie wolnym Włochów i gol... Zagranie w lewo, podanie do środka i Nicola Amoruso ubiega Clébera. Pawełek był bezradny. Co ciekawe od początku to Wisła była częściej przy piłce i starała się przejąć inicjatywę w tym spotkaniu...
Wisła stara się odrobić straty, ale poza akcją pary Paweł Brożek - Piotr Ćwielong, zakończonej niecelnym podaniem tego pierwszego oraz groźnym dośrodkowaniem Kamila Kosowskiego (16. min.) - niewiele dzieje się na stadionie w Chicago. Włosi cofnięci przed własne pole karne, starają się grać z kontrataków.
- 18. min. Jirsák ładnie spróbował, dopadając bezpańską piłkę wybitą przez obrońców Regginy, ale trafił w obrońcę.
Wiślacy znów osiągają przewagę, ale brakuje dokładności, tzw. "ostatniego podania".
- 21. min. Błąd Marka Zieńczuka, ale akcja Włochów kończy się bez strzału.
- 27. min. Brzydki faul na Piotrze Ćwielongu - rzut wolny dla Wisły. Dudka strzela, rykoszet, bramkarz Regginy nie ma kłopotów z obroną.
- 30. min. Żółta kartka dla Piotra Ćwielonga - faul.
- 35. min. Ładna akcja Wisły, sędzia przerwał ją jednak słusznie. Dośrodkowanie "Kosy" było dobre, ale walczący o dojście do piłki Ćwielong faulował.
- 41. min. 1-1. Dariusz Dudka celnie głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Kamila Kosowskiego!!!
- 45. min. Faul na Marku Zieńczuku 18. metrów przed bramką Regginy. Strzelał Mauro Cantoro, ale piłka przeleciała obok słupka bramki Włochów. Było to jednak bardzo ładne uderzenie Argentyńczyka.
Koniec I połowy.
II część meczu rozpoczyna Wisła. Boisko opuścił Rafał Boguski, w jego miejsce wszedł Mariusz Magiera. Marek Zieńczuk przeszedł na lewą pomoc, Kamil Kosowski na prawą. Na murawie pojawił się także Radosław Sobolewski.
- 46. min. Po dośrodkowaniu Kamila Kosowskiego główka Pawła Brożka nieznacznie mija bramkę Regginy!
Wisła znów osiąga przewagę, Włosi nadal czekają na wyjście z kontratakiem. Obraz gry nie zmienia się więc zbytnio.
- 59. min. Po podaniu Jirsáka ładnie z dystansu przymierzył Sobolewski, piłka przeleciała jednak nad bramką Włochów.
- 61. min. Podwójna zmiana w Wiśle. Andrzej Niedzielan i Piotr Brożek za Pawła Brożka i Kamila Kosowskiego.
- 62. min. Jeszcze jedna zmiana w Wiśle. Na murawie, w miejsce Marcina Baszczyńskiego, Adam Kokoszka.
Nadal więcej ochoty do gry ofensywnej mają wiślacy.
- 64. min. Niedzielan przyjął piłkę w polu karnym, niecelnie odegrał jednak przed pole karne.
- 68. min. Brzydki faul na Marku Zieńczuku. Żółta kartka dla Włocha.
- 70. min. I jeszcze jedna zmiana w Wiśle. Za Marka Zieńczuka wchodzi Jean Paulista.
- 72. min. Po rzucie wolnym na aktywnym Ćwielongu, Cléber trafia w mur, tylko rzut rożny.
- 75. min. Za Jirsáka wchodzi Burns.
- 76. min. Missiroli z dystansu, ładnie, ale w środek bramki. Pawełek pewnie wyłapuje piłkę.
- 77. min. Ładna akcja wiślaków, Niedzielan dośrodkowuje, obrońca zagrywa ręką, ale gwizdek sędziego milczy. Tyko rzut rożny.
- 78. min. Podwójna zmiana w Wiśle, Głowacki i Juszczyk za Dudkę i Pawełka.
- 82. min. Kokoszka ładnie powstrzymał Włocha. To była ładna akcja piłkarzy z Serie A.
Końcówka to wyrównany mecz, ale żadnej ze stron nie udało się przeprowadzić groźniejszej akcji. Koniec meczu.
W drugim turniejowym spotkaniu Sevilla FC pokonała 1-0 meksykański zespół Deportivo Toluca.
Sevilla FC: Palop - Hinkel, Boulahrouz (59. Escudé), Dragutinovic, Puerta (59. Crespo) - Jesús Navas (59. De Mul), Martí (59. Maresca), Poulsen (59. Feita), Duda (59. Capel) - Renato, Luis Fabiano (59. Alfaro).
Dodał: Piotr (2007-07-27 23:26:12)
Źródło: wislaportal.pl
| L.p. | Drużyna | Il. Meczy | Il. pkt. | Bramki |
| 1. | Sevilla FC | 1 | 3 | 1-0 |
| 2. | Reggina Calcio | 1 | 1 | 1-1 |
| Wisła Kraków | 1 | 1 | 1-1 | |
| .4 | Deportivo Toluca | 1 | 0 | 0-1 |
