2007.09.26 Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 2:2

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 06:23, 12 wrz 2008; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Za: http://wislaportal.pl

Po regulaminowym czasie gry Wisła Kraków... remisowała 2-2 ze Śląskiem Wrocław, choć do przerwy prowadziła 2-0! W końcówce I połowy podopieczni trenera Macieja Skorży zdobyli dwa gole. Najpierw bramkę zdobył Paweł Brożek, a później po kuriozalnym uderzeniu Kamila Kosowskiego samobójcze trafienie zapisano na koncie bramkarza gospodaczy - Janukiewicza. Na II połowie wiślacy wyszli, ale myślami byli już chyba w Chorzowie, gdzie w niedzielę zagrają z Ruchem. Prowadzenie 2-0 kompletnie ich uśpiło. Na boisku zaczęła więc panować drużyna z Wrocławia, która grała ambitnie, co zostało jej nagrodzone. Łudziński (62. min. z karnego ) i Wołczek (88. min.) swoimi celnymi trafieniami doprowadzili niespodziewanie do dogrywki. Ta nie przyniosła rozstrzygnięcia, choć bliźsi zdobycia gola byli w niej II-ligowcy! Rzuty karne lepiej wykonywała Wisła i to "Biała Gwiazda" zagra w 1/8 finału PP. Mecz tej fazy rozgrywek odbędzie się 30 lub 31 października br.

1/16 finału Pucharu Polski, sezon 2007/08

26.09.2007 r., godz. 20.00

Śląsk Wrocław - Wisła Kraków (2-2) (2-2) (2-2) (0-2)

0-1 Paweł Brożek (37.)

0-2 Janukiewicz (45.)

1-2 Łudziński (62. k.)

2-2 Wołczek (88.)

Rzuty karne:

0-1 Cléber

1-1 Sztylka

1-2 Zieńczuk

2-2 Čáp

2-3 Dudka

3-3 Wołczek

3-4 Baszczyński

4-4 Łudziński

4-5 Dudu

4-5 Górski

Śląsk Wrocław: Janukiewicz - Wołczek , Čáp , Wójcik, Sztylka - Pokorný, Rosiński (46. Ostrowski), Górski, Łudziński - Szewczuk (46. Klofik), Imeh (84. Ulatowski ).

Wisła Kraków: Juszczyk - Baszczyński, Głowacki , Cléber, Dudka - Kosowski, Jirsák (77. Sobolewski), Cantoro, Zieńczuk - Paweł Brożek (60. Dudu), Małecki (71. Boguski).

Sędzia: Mirosław Górecki.

Widzów: 6000.

Jak padły bramki?

0-1. Z rzutu wolnego dośrodkowywał Kamil Kosowski, piłkę zgrał Cléber, a Paweł Brożek dopełnił formalności.

0-2. Kosowski uderzył zza pola karnego, piłka odbita od słupka i pleców Janukiewicza wtoczyła się do bramki Śląska... Gol kuriozum.

1-2. Łudziński celnie z rzutu karnego. Wcześniej Imeha, który wykorzystał fatalny błąd Baszczyńskiego sfaulował Juszczyk.

2-2. W 88. min. Juszczyka pokonuje Wołczek i ambicja gospodarzy zostaje nagrodzona. Obrońca Śląska uderzył z rzutu wolnego w mur, poprawka znalazła drogę do bramki Wisły.