2007.10.31 GKS Tychy - Wisła Kraków 1:3

Z Historia Wisły

2007.10.31, Remes Puchar Polski, 1/8 finału, Tychy, Stadion GKS, 14:30
GKS Tychy 1:3 (0:1) Wisła Kraków
widzów: 6.000
sędzia: Marcin Wróbel z Warszawy
Bramki

Łukasz Wesecki (g) 51’


0:1
1:1
1:2
1:3
22’ (g) Dudu

58’ Dudu
71’ Paweł Brożek
GKS Tychy
4-3-2-1
Michał Kojdecki
Krzysztof Kozłowski Grafika:Zmiana.PNG (77’ Sławomir Maławy)
Mariusz Masternak
Łukasz Kopczyk
Jarosław Zadylak
Marcin Kuzak Grafika:Zmiana.PNG (63’ Łukasz Błasiak)
Adam Wolak Grafika:Zmiana.PNG (63’ Dawid Frąckowiak)
Mirosław Wania
Krystian Odrobiński
Michał Słonina
Grafika:Zk.jpg Łukasz Wesecki

trener: Dariusz Galeja
Wisła Kraków
4-4-2
Mariusz Pawełek
Michael Thwaite
Arkadiusz Głowacki
Cleber
Marcin Baszczyński
Patryk Małecki Grafika:Zmiana.PNG (57’ Paweł Brożek)
Tomas Jirsak
Mauro Cantoro Grafika:Zmiana.PNG (81’ Krzysztof Mączyński)
Piotr Brożek Grafika:Zmiana.PNG (46’ Rafał Boguski)
Jean Paulista
Dudu

trener: Maciej Skorża

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


== Źródło: The White Star Division

==

Spis treści

Zagrają o ćwierćfinał

Po trzydziestu latach Wisła zawita do Tychów by znów mierzyć się z miejscową drużyną w Pucharze Polski. Niestety naszych piłkarzy nie będą wspomagać zorganizowane grupy kibiców Wisły, które nie otrzymały pozwolenia na przyjazd.

Powalony Mauro Cantoro
Powalony Mauro Cantoro

W sezonie 1977/1978 spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem i zwycięzcę wyłoniły rzuty karne (5:3 dla Wisły). 31 października mecz powinien rozstrzygnąć się w podstawowym czasie gry. Nie tylko dlatego, że GKS jest teoretycznie dużo słabszym rywalem, a Wisła poważnie traktuje tą konfrontację. Także dlatego, że na stadionie w Tychach brakuje oświetlenia, a druga połowa meczu zakończy się po godzinie 16, gdy zaczyna już zmierzchać.

Wisła traktuje rozgrywki o krajowy puchar bardzo poważnie. Od początku trener Skorża zapowiadał, że jego podopieczni będą grali w najmocniejszym ustawieniu na dany dzień. Podobnie będzie jutro, choć w składzie zabraknie trzech podstawowych zawodników. - Marek Zieńczuk cierpi na bóle nogi po meczu z Legią, Darek Dudka ma zszytą głowę i również nie weźmie udziału w tym meczu - wyjaśnił Maciej Skorża. Przed ostatnim, wtorkowym treningiem Kamil Kosowski mówił, że chciałby zagrać w ważnym meczu pucharowym, ostatnim w tym roku. Jednak także "Kosa" nie wsiadł do wiślackiego autokaru. - Aby mógł zagrać, potrzebna była by kolejna blokada, a chcemy mu tego oszczędzić i uznaliśmy, że lepiej będzie, gdy damy mu odpocząć i będzie trenował indywidualnie. Nie chcemy ryzykować poważniejszej kontuzji - rozwiał wątpliwości szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".

Do składu powrócił natomiast pauzujący w meczu z Legią kapitan Arkadiusz Głowacki, dołączono utalentowanego Krzysztofa Mączyńskiego oraz Mariusza Magierę. Choć w Tychach zabraknie Dudki, najczęściej grającego na lewej obronie, a także Zieńczuka, Magiera nie może być pewien miejsca w podstawowym składzie. - Możemy zastosować różne warianty - odpowiada trener Skorża. - Nie chcę mówić jaka będzie wyjściowa jedenastka, ustalimy ją jutro rano.

Na treningu poprzedzającym wyjazd na Śląsk trenowano ustawienie z przesuniętym na lewą stronę defensywy Marcinem Baszczyńskim. Prawy bok obrony zamykał Michael Thwaite.

Nie wiadomo na jaką parę w ataku postawi wiślacki szkoleniowiec. Paweł Brożek wprawdzie strzelił gola we Wrocławiu, ale nie potrafił wykorzystac żadnej sytuacji podczas meczu z Legią. Jeśli "Brozio" nie znajdzie się w pierwszej jedenastce, można spodziewać się, że wesprze siłę ataku w drugiej połowie. Prawdopodobnie szansę na występ dostaną Jean Paulista oraz Dudu. Nigeryjczyk mógłby wreszcie się przełamać i udowodnić, że nie bez powodu nazwał się mianem "goal-machine".

Od dawna wiadomo już, że goli i akcji naszego zespołu nie zobaczą zorganizowane grupy kibiców Wisły, choć policja w Tychach zgodziła się, by spotkanie to było imprezą masową. Niestety, oficjalny komunikat głosił, że fani Wisły nie zostaną wpuszczeni na mecz z powodu remontu obiektu.

W obozie rywala o Wiśle mówi się tylko z szacunkiem. I z radością, że tak renomowany przeciwnik przyjedzie na stadion czwartoligowca. W tym meczu chciałby wystąpić każdy z zawodników drużyny trenera Damiana Galei. Szkoleniowiec wystawi najsilniejszy skład. Zabraknie jedynie dwóch kontuzjowanych młodzieżowców.

Kadra meczowa GKS Tychy: Bramkarze: Michał Kojdecki, Łukasz Broncel. Obrońcy: Adam Wolak, Łukasz Kopczyk, Jarosław Zadylak, Mariusz Masternak, Łukasz Gad, Przemysław Walter, Krzysztof Kozłowski. Pomocnicy: Sławomir Maławy, Michał Słonina, Krystian Odrobiński, Mirosław Wania, Piotr Kozłowski. Napastnicy: Marcin Kuzak, Dawid Frąckowiak, Łukasz Błasiak, Łukasz Wesecki.

Prawdopodobny skład Wisły: Pawełek - Thwaite, Cleber, Głowacki, Baszczyński - Małecki, Jirsak, Cantoro, Piotr Brożek - Paulista, Dudu

Spotkanie 1/8 finału Pucharu Polski między GKS-em Tychy i Wisłą Kraków rozpocznie się 31 października o godz. 14:30. Mecz nie będzie transmitowany w żadnej telewizji. Zapraszamy na relację live w naszym serwisie.


wislakrakow.com (nikol)

PP: Wygrana w Tychach. Dwa gole Dudu

Piłkarze Wisły dzięki dwóm bramkom Dudu Omagbemiego i jednej Pawła Brożka pokonali 3:1 w meczu 1/8 finału Pucharu Polski GKS Tychy 71.

Dudu i Głowacki w powietrznym pojedynku.
Dudu i Głowacki w powietrznym pojedynku.

Wiślacy szybko, bo już w 22 minucie objęli prowadzenie. Nigeryjczyk Dudu doszedł do pozycji strzeleckiej w bardzo bliskiej odległości od bramki gospodarzy i główką zdobył pierwszego gola z podania Piotra Brożka. Tyszanie tuż po przerwie wyrównali za sprawą najaktywniejszego w dzisiejszym meczu Weseckiego.

Siedem minut później drugiego gola dla Wisły zdobył Dudu, który pięknym wolejem wykorzystał niezdecydowanie obrońców GKS-u. Wynik ustalił w 71 minucie Paweł Brożek, który 14 minut wcześniej zmienił Patryka Małeckiego. Piękna dwójkowa akcja z Boguskim wykończona została celnym strzałem z pierwszej piłki.

Wiślacy pewnie awansowali więc do ćwierćfinału Remes Pucharu Polski. Na uznanie zasługuje niezła frekwencja (6 000 widzów) i wzorowa organizacja pracy mediom ze strony gospodarzy.

Relacja na żywo prowadzona była tutaj.

GKS Tychy 71 - Wisła Kraków 1:3 (0:1)

0:1 Dudu 22 min

1:1 Wesecki 51 min

1:2 Dudu 58 min

1:3 Brożek Paweł 71 min

Żółta kartka: Wasecki

Widzów: 6 000

Sędziował: Marcin Wróbel (Warszawa)

GKS Tychy 71: Kojdecki - Kozłowski (77 Maławy), Masternak, Kopczyk, Zadylak, Kuzak (63 Błasiak), Wolak (63 Frąckowiak), Wania, Odrobiński, Słonina, Wesecki

Wisła Kraków: Mariusz Pawełek - Michael Thwaite, Arkadiusz Głowacki, Cleber Guedes de Lima, Marcin Baszczyński - Patryk Małecki (57 Paweł Brożek), Tomas Jirsak, Mauro Cantoro (81 Krzysztof Mączyński), Piotr Brożek (46 Rafał Boguski) - Jean Paulista, Dudu Omagbemi.

Minuta po minucie

90+2' Koniec meczu. No i dobrze. Wisła w ćwierćfinale Pucharu Polski 


90+2' Dudu strzela celnie głową po podaniu Mączyńskiego. Prosto w bramkarza

Jean Paulista.
Jean Paulista.


90' Do regulaminowego czasu gry doliczono 2 minuty
86' Dziewuchy piszczały przy tej sytuacji "Aaaeee!"
86' Jak to nie wpadło?! Mączyński zaczął akcję, podał do Dudu, który sprytnie wycofał piętą do Pawła Brożka. "Brozio" miał dogodną sytuację, ale Kojdecki wyjał mu piłkę spod nóg
84' Strzał Jirsaka z dystansu. Wydawał się zupełnie niegroźny, ale bramkarzowi jednak sprawił kłopot
82' Bardzo ładnie pokazał się Mączyński w swej pierwszej akcji. Z około 30. metrów oddał mierzony strzał na bramkę, trochę tylko niecelny,.
81' Za zmęczonego Mauro Cantoro widzimy Krzysztofa Mączyńskiego
80' Bardzo bardzo dużo rac, na całej długości łuku za bramką.
79' Cantoro szukał szczęścia, bramkarz zatrzymał piłkę plecami. Róg dla Wisły
77' Boisko opuszcza Krzysztof Kozłowski. W jego miejsce Sławomir Maławy
76' Dwukrotny rzut rożny nie przyniósł GKS-owi powodzenia. Cantoro wybił na aut.
75' Rewelacyjna interwencja Pawełka. Strzał Weseckiego po podaniu Błasiaka nasz bramkarz wybił kolanem na rzut rożny.
73' Głowacki chciał by Brożek ponownie zdobył gola. Jednak naszego napastnika uprzedził bramkarz
71' GOOOOLLL!!! Przepięknie zrobił to Paweł Brożek!!! Najpierw ładnie utrzymał się przy piłce i atakowany, odegrał do Boguskiego, Rafał oddał mu piłkę. Paweł Brożek strzelił z pierwszej piłki, bardzo mocno i celnie, tuż pod poprzeczkę, z 14. metrów. Gol wyjątkowej urody!
68' Chce mi się pisać. Tylko nic się nie dzieje...
64' Akcja w trójkącie Boguski - Dudu - Brożek. Paweł strzelał z 16. metrów, niecelnie
63' Podwójna zmiana u gospodarzy. Łukasz Błasiak za Marcina Kuzaka, Dawid Frąckowiak za Adama Wolaka
62' Boguski strzelił z pierwszej piłki, bramkarz sparował na słupek. Dobijał Dudu, w nogę golkipera
60' Łukasz Wesecki ukarany za dyskusje z arbitrem
58' Piękna bramka Dudu! Paulista wrzucał z prawej strony, obrońca jeszcze troszkę podbił piłkę, która spadła na nogę Dudu. Nigeryjczyk bardzo ładnie się złożył i strzelił z woleja.
57' Boisko opuszcza Patryk Małecki, w jego miejsce Paweł Brożek
56' Do wejścia przygotowany Paweł Brożek
53' GKS dąży do podwyższenia wyniku. Wania strzela groźnie, ale niecelnie
51' Wyrównanie! Najaktywniejszy w pierwszej połowie Łukasz Wesecki zdobył gola na 1:1. Dołożył głowę do dośrodkowania z lewej strony. Pawełek bez szans.
50' Kibice GKS-u wyciągnęli sektorówkę i odpalili race
46' Piotra Brożka zastępuje Rafał Boguski
Statystyka pierwszej połowy:
Gole: 0 - 1
Strzały: 8 - 9
Strzały celne: 3 - 5
Spalone: 0 -3
Rzuty rożne: 0 - 4
Faule: 6 - 4
45' Koniec pierwszej połowy. Wisła prowadzi 1:0, ale tyszanie nie składają broni i ambitnie walczą o wyrównującego gola.
45' Sędzia doliczył 1 minutę
45' Atak pozycyjny Wisły. Ale przekombinowany
44' Paulista strzela z dystansu ponad poprzeczką
41' Paulista odebrał piłkę i strzelił w światło bramki. Kojdecki intuicyjnie interweniował kolanami!
40' Wisła nie może wyjść z własnej połowy. Ofiarną interwencją powietrzną Pawełek uprzedza dwóch szarżujących w jego polu karnym gospodarzy
38' Tyszanie napierają na bramkę Pawełka. Atak zaczął się od rzutu wolnego po faulu Jirsaka
37' Wisła sama sprowokowała groźną sytuację pod własną bramką. Niebezpiecznie strzelał Wania, minimalnie niecelnie
35' Z dystansu wysoko nad poprzeczką strzela Wesecki
34' Thwaite nabrał na serię zwodów w polu karnym dwóch obrońców GKS-u, wrzucił ładną piłkę, ale nie miał kto zamknąć
33' Flagowisko i stroboskopy na sektorze za bramką
32' Ładną paradą bramkarz zablokował strzał Clebera oraz wyłapał dobitkę Paulisty
32' Kopczyk ma chyba słabszy dzień. Po wrzutce Piotra Brożek niemal strzelił samobójczego gola. Piłka wyszła na róg obok lewego słupka
29' Groźna akcja Wisły. Piotr Brożek strzelał z ostrego kąta z lewej strony. Bramkarz interweniował niepewnie i piłka spadła na głowę Thwaita. Australijczyk główkował z pięciu metrów, wyłapał bramkarz
25' Paulista faulował Wanię przy linii autowej
22' Dudu otwiera wynik meczu! "Goal-machine" z najbliższej odległości strzelił głową obok bezradnego bramkarza i obrońcy. Asystował Piotr Brożek z lewej flanki
21' Jirsak próbował pokonać bramkarza strzałem ze szpica z 16 metrów. Nad poprzeczką
19' Wiślacy zmieniają się pozycjami. Paulista gra na prawym skrzydle, wówczas Małecki przechodzi do ataku
17' Dudu odzyskał piłkę od obrońcy na granicy pola karnego. Odegrał do Jirsaka, który miał 100% sytuację. Strzelił jednak obok lewego słupka
16' Dudu na spalonym
15' Z 25 metrów lewą nogą potężny strzał oddał Małecki. Delikatnie nad poprzeczką
14' Mauro Cantoro sfaulował Wanię. Powinna być żółta kartka.
14' Strzał Słoniny z dystansu zablokował Thwaite
13' Po akcji z Małeckim Paulista chciał wypuścić Dudu, ale Nigeryjczyk nie doszedł do piłki
11' W polu karnym, w asyście Clebera, główkował Wesecki. Pawełek złapał piłkę.
9' Komunikat spikera: "Zginęło 6-letnie dziecko, czeka przy stanowisku spikera"
8' Pierwszy celny strzał w tym spotkaniu. Z dystansu uderzał Wesecki. Pawełek nie dał się zaskoczyć i wyłapał piłkę
7' Cytowany wcześniej transparent został zdjęty. W jego miejsce flaga "Chuligani miasta sypialni"
6' Nie poddają się tyszanie. Marcin Kuzak wkręcił Baszczyńskiego
6' Nieporozumienie Jirsaka z Dudu, od bramki rozpocznie Kojdecki
5' Na spalonym Paulista
5' Kibice gospodarzy odpalili stroboskopy
4' Jirsak krótko zagrał do Paulisty, Wisła wycofała piłkę i sprzed pola karnego strzelał Małecki, ale ponad bramką
3' Róg dla Wisły. Wrzucał będzie Jirsak
2' Akcję GKS-u zainicjował Wania, piłka po strzale Waseckiego wyszła na aut
"Mówią znaki na niebie biała gwiazda dziś wjebie" - transparent na płocie za bramką Pawełka
Sędzia Marcin Wróbel rozpoczął mecz 1/8 finału Pucharu Polski
Kapitan Wisły Arek Głowacki wymienił się proporczykiem z kapitanem gospodarzy i wybrał lewą połowę dla Wisły
Drużyny wychodzą na murawę
Na 11 minut przed planowanym pierwszym gwizdkiem piłkarze Wisły kończą rozgrzewkę i schodzą do szatni.
Asystentami sędziego są Łukasz Jaworski i Jakub Wójcik
Za bramką transparent: "GKS też gra w IV lidze - dziś jesteście, na innych meczach was nie ma!"
Po raz pierwszy w tym sezonie w meczu pucharowym nie będzie bronił Marcin Juszczyk. Między słupkami bramki Wisły ujrzymy Mariusza Pawełka. Będzie to 35. mecz bramkarza w barwach Wisły.
13:52. Podopieczni Macieja Skorży rozpoczęli rozgrzewkę. Wyjściowa jedenastka będzie dokładnie taka jaką zapowiedzieliśmy wczoraj wieczorem.
13:50 nad stadionem w Tychach wyszło słońce. Na rozgrzewkę nie wybiegli jednak jeszcze Wiślacy. Na razie rozgrzewają się tylko bramkarze gospodarzy.
Piłkarze z Tych, czy jak kto woli, z Tychów (obie formy poprawne) liderują IV lidze. W 1/16 finału Remes Pucharu Polski rozprawili się z jednym z I-ligowców - Odrą Wodzisław.
O 14:30 rozpoczyna się mecz Wisły w 1/8 finału Pucharu Polski, który od tego sezonu w swej nazwie posiada jeszcze nazwę sponsora - markę Remes.

Konferencja trenerów po meczu 1/8 finału PP

Podopieczni Macieja Skorży zrealizowali plan i awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski. Ale szkoleniowiec nie tryskał nadmiernym optymizmem. - Teraz już zapominamy o Pucharze Polski i myślami jesteśmy w Łodzi - powiedział Skorża.

Maciej Skorża

- Zrobiliśmy, co do nas należało. Przyjechaliśmy tu po to, by awansować i to nam się udało. Nie zawsze gra układała nam się tak, jak byśmy chcieli, nie zawsze potrafiliśmy grać płynną piłkę. Nie zdawałem sobie sprawy, że w czwartej lidze drużyny są tak dobrze zorganizowane taktycznie, w tym miejscu należą się słowa uznania dla trenera. Z tego właśnie wynikały nasze problemy z rozegraniem piłki, zwłaszcza w pierwszej połowie. W drugiej połowie przeciwnik trochę opadł z sił i mieliśmy więcej szans na strzelenie bramek. Teraz już zapominamy o Pucharze Polski i myślami jesteśmy w Łodzi.

- Gdyby Paweł Brożek nie wszedł na boisko w trakcie gry, zostałby na nim trenować po meczu. Był wynik 1:1 i uznałem, że bardziej skorzystamy na jego wejściu niż na treningu. Brakowało nam z przodu mocnego akcentu. Swym wejściem Paweł uspokoił grę i strzelił trzecią bramkę. - Akcje Dudu u mnie wzrosły po tym meczu - powiedział Maciej Skorża.

Szkoleniowca Wisły nie zaskoczyła bramka strzelona przez Weseckiego. - Moi asystenci, Andrzej Blacha i Rafał Janas, oglądali drużynę GKS-u w sobotę w Częstochowie i dzisiaj podczas odprawy zwracali uwagę na Weseckiego. Wiedzieliśmy, że jest to groźny zawodnik i dzisiaj napsuł trochę krwi naszym obrońcom.


Dariusz Galeja

- Mecz miał zdecydowanego faworyta, który udowodnił, że jest najlepszym zespołem w Polsce. Patrząc na grę Wisły, ręce same składały się do oklasów. Moi zawodnicy zostawili mnóstwo zdrowia, chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Gdy jeszcze mieli siły, grali także dobrze taktycznie. Mogliśmy pokusić się o drugą bramkę, ale dla nas i tak przygoda z Pucharem Polski zakończyła się wspaniałym meczem z Wisłą. Chcę pochwalić całą drużynę, która tworzy cały trzon, jeden zgrany zespół. - Jest tu praca do zrobienia. Chcę ją wykonać i jestem przekonany, że w czerwcu całe Tychy będą się cieszyły z awansu.

Paweł Brożek zdobył 50. gola w barwach Wisły!

Mecz w Tychach Paweł Brożek rozpoczął na ławce rezerwowych. Ponieważ jednak Wisła remisowała 1:1 trener Skorża postanowił skorzystać z napastnika. W 57 minucie "Brozio" zmienił Patryka Małeckiego. Już minutę później cieszyliśmy się z gola ponownie dającego prowadzenie. Wprawdzie jego autorem nie był jeszcze Brożek, tylko Dudu, ale Paweł również zdołał wpisać się na listę strzelców i do tego ustalić wynik spotkania.

Paweł Brożek.
Paweł Brożek.

Bramka była bardzo piękna, a Brożek zachował się świetnie w całej sytuacji. Najpierw, atakowany przez obrońcę, dobrze się zastawił i odegrał do Boguskiego, potem przyjął powrotne podanie od partnera i z pierwszej piłki huknął na bramkę tyszan. Piłka z rozpędem wpadła w okienko, odbijając się jeszcze od poprzeczki. - Udało się. Chciałem strzelić po długim rogu, ale akurat tak wpadło, że odbiło się od poprzeczki. Fajna bramka, ładna, więc podwójnie się cieszę - mówił po meczu Paweł Brożek, który ma już na swoim koncie 50 bramek w barwach "Białej Gwiazdy".

Napastnik wszedł na boisko by uporządkować grę Wisły i nadać jej charakter, bo wcześniej było trochę chaotycznie. - Zdobyliśmy pierwsi bramkę, niby kontrolowaliśmy przebieg gry, stwarzaliśmy kolejne sytuacje, tylko zabrakło skuteczności. Po straconej bramce trochę się przebudziliśmy, więcej pobiegaliśmy i udało się wygrać - opisuje mecz.

W Krakowie został Zieńczuk, Kosowski i Dudka, szansę na grę w ataku dostali raczej zmiennicy, ale Wisła udowodniła, że nie zamierza przechodzić obok meczów w Pucharze Polski. - Na pewno zależy nam na tym Pucharze, bo jest to najkrótsza droga do europejskich pucharów. Traktujemy te rozgrywki bardzo poważnie, tak samo jak trener. A z drugiej strony trochę byłoby wstyd przegrać tutaj, nieprawda?


Paweł Brożek zaczął strzelanie dla Wisły 21 kwietnia 2001 na Reymonta w meczu ligowym przeciwko Odrze Wodzisław. W sezonie 2001/2002 zdobył drugą bramkę, pierwszą w meczu Pucharu Polski (przeciw ŁKS-owi). W kolejnych rozgrywkach zdobył trzy pucharowe gole - dwa w PP, jednego w meczu pierwszej rundy Pucharu UEFA. Sezon 2003/2004 przyniósł mu dwa ligowe trafienia dla Wisły oraz wypożyczenie do GKS-u Katowice. Do Krakowa wrócił wiosną 2005 roku i strzelił dwa razy w Pucharze Polski. Podczas kolejnego sezonu, już całego spędzonego w Wiśle, zdobył dla niej 16 bramek (13 w lidze). W zeszłym sezonie Paweł Brożek 15 razy był wpisywany na listę strzelców (7 w lidze, 4 w PUEFA). W aktualnych rozgrywkach zdobył już 10 goli.


wislakrakow.com (nikol)

Dudu: Wielka radość

Bohaterem Wisły w meczu 1/8 finału Pucharu Polski z GKS Tychy był Nigeryjczyk Dudu Omagbemi, który zdobył dwa gole. Zawodnik ten udowodnił, że potrafi znaleźć się pod polem karnym rywala.

Dudu.
Dudu.

- Widziałem jak leci piłka więc za nią podążyłem między obrońcami i bramkarzem - mówił o pierwszej bramce Dudu. - Miałem szczęście, piłka nadlatywała, zaryzykowałem tak, jak powinien każdy napastnik.

- Przy wsparciu drużyny było bardzo dobrze. Dziękuję kolegom, bardzo mi dziś pomogli i sprawili mi wielką radość. Wszyscy są zadowoleni. Muszę nadal wyczekiwać na moją szansę i naprawdę ciężko trenować - dodał Dudu, który w Wiśle zwykle pełni rolę rezerwowego.

== Źródło: Wisła Portal

==

Krakowska Wisła pokonała 3-1 (1-0) GKS Tychy i awansowała do ćwierćfinału Pucharu Polski. Sensacji nie było, ale mecz był emocjonujący, piłkarze IV-ligowego GKS-u Tychy grali ambitnie i kilka razy zagrozili bramce strzeżonej przez Mariusza Pawełka. Podopieczni Macieja Skorży objęli prowadzenie w 22. minucie, kiedy to składną akcję celnym strzałem głową zakończył Dudu Omagbemi. Prowadzeniem 1-0 zakończyła się I część spotkania. Niespodziewanie na początku II połowy ambitnnie grający gospodarze wyrównali, nimalże kopiując bramkową akcję Wisły z I połowy. Jednak Wisła przyjechała do Tych tylko i wyłącznie po awans! Kolejny gol Dudu oraz trafienie Pawła Brożka sprawiły, że to właśnie "Biała Gwiazda" zagra w kolejnej rundzie Pucharu Polski.

1/8 finału Pucharu Polski, sezon 2007/08

31.10.2007 r., godz. 14.30

GKS Tychy - Wisła Kraków 1-3 (0-1)

0-1 Dudu (22.)

1-1 Weselecki (51.)

1-2 Dudu (58.)

1-3 Paweł Brożek (71.)

GKS Tychy: Kojdecki – Kozłowiski (77. Maławy), Kopczyk, Masternak, Zadylak – Kuzak (63. Błasiak), Wolak (63. Frąckowiak), Wania – Drobiński, Słonina – Wesecki .

Wisła Kraków: Pawełek – Thwaite, Głowacki, Cléber, Baszczyński – Małecki (57. Paweł Brożek ), Jirsák, Cantoro (80. Mączyński), Piotr Brożek (46. Boguski) – Dudu , Paulista.

Sędziował: Marcin Wróbel (Warszawa).

Widzów: 6000.