2008.01.18 Wisła Kraków - Steaua Bukareszt 0:0
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 0:0 | Steaua Bukareszt | 
| ||||||
| widzów: 500 | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Relacje z meczu
Wisła - Steaua 0:0
Data publikacji: 18-01-2008 17:22
Bezbramkowym remisem zakończył się drugi sparing Wisły Kraków w trakcie obozu w Walencji. Przeciwnikiem Białej Gwiazdy była rumuńska Steaua Bukareszt.
Spotkanie było typowym meczem walki, gra toczyła się głównie w środku pola. Oba zespoły są akurat w takim momencie przygotowań, że ciężko pracują w czasie treningów, trudno więc było się spodziewać wielkiego polotu w akcjach drużyn. Drużyny nie stworzyły sobie zbyt wielu okazji do strzelenia gola. Można powiedzieć, że każdy zespół miał po jednej dobrej szansie na zdobycie bramki.
Walka w środku pola była na tyle ostra, że kilka razy doszło do ostrzejszych spięć między zawodnikami. Zaiskrzyło przede wszystkim po tym, jak Paweł Golański ostro zaatakował Paulistę. Ponad minutę zajęło zawodnikom wyjaśnianie sobie tej sytuacji. Paulista potem został jeszcze raz zaatakowany w nogi, po faulach przeciwników ucierpieli także Cleber i Cantoro. Na razie nie ma jednak mowy o żadnych kontuzjach.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zagrali dwaj testowani bramkarze. Trenerzy uznali, że ich postawę można spokojnie obserwować w trakcie treningów, a trzeba dać szansę na wejście w rytm meczowy Pawełkowi i Cebanu. Z piłkarzy z pola lepiej zaprezentował się Da Silva, ale nie można powiedzieć w związku z tym, że Mannara grał źle. Po prostu w pierwszej połowie, kiedy grał on na prawej pomocy, Wiślacy bardzo dużo grali środkiem pola i Mannara nie miał zbyt wielu okazji do wykazania się.
Da Silva w pierwszej połowie zagrał na prawej obronie, w drugiej został przesunięty na prawą pomoc. Miał kilka akcji skrzydłem, raz silnie uderzał z dystansu. Jest on wszechstronnym zawodnikiem, może grać zarówno na obronie, jak i w pomocy.
Wisła Kraków - Steaua Bukareszt 0:0
Pawełek (46' Cebanu) - Da Silva (77' Mączyński), Kokoszka (77' Szabat), Cleber, Thwaite - Mannara (46' Piotr Brożek), Cantoro, Jirsak (46' Burns), Paulista (61' Małecki) - Dudu (85' Rygielski), Paweł Brożek (70' Kmiecik)
Biuro Prasowe Wisła Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Bezbramkowy sparing ze Steauą
Wisła Kraków zremisowała bezbramkowo z mistrzem Rumunii Steauą Bukareszt. Był to drugi sparing podopiecznych Macieja Skorży podczas zgrupowania w Hiszpanii.
Spotkanie rozgrywane było w bardzo dobrych warunkach atmosferycznych, przy temperaturze około 22 stopni. Mecz obserwowała grupa blisko 500 fanów, wśród nich był także były trener Wisły, obecnie pracujący w Unirei Urziceni - Dan Petrescu.
Lider Orange Ekstraklasy przetestował dwóch zawodników z Ameryki Południowej - Brazylijczyka Alessandro "Alexa" Da Silvę i Argentyńczyka Rodrigo Mannarę. Pierwszy z nich rozegrał 77 minut, drugi spędził na boisku pierwszą połowę meczu.
W pierwszych minutach dominowała Steaua, która pierwszą okazję do zdobycia bramki stworzyła sobie już w 2. minucie, jednak Dica nie zdołał pokonać Pawełka. Wiślacy odpowiedzieli w 9. minucie uderzeniem Mauro Cantoro, które obronił Zapata.
W kolejnych minutach w środkowej strefie dominowali piłkarze Steauy, którzy jednak nie potrafili znaleźć sposobu na uzyskanie prowadzenia. Dobrych okazji nie potrafili wykorzystać Neaga oraz Dica. Z minuty na minutę coraz lepiej radzili sobie jednak podopieczni Macieja Skorży, którzy częściej gościli w polu karnym rywali. Dobrymi interwencjami popisywali się jednak defensorzy rumuńskiego zespołu - w 28. minucie Pawła Brożka zatrzymał Nesu, a kilka minut później Jean Paulista trafił z rzutu wolnego w mur.
W 39. minucie zrobiło się nerwowo na boisku po ostrym wejściu Paulisty w Lovina. Rumuński gracz nie ucierpiał w tej sytuacji, ale tuż przed przerwą w odwecie Brazylijczyk został ostro potraktowany przez reprezentanta Polski Pawła Golańskiego. Paulista gwałtownie zareagował na to zagranie, w jego obronie skoczyli też Thwaite i Cleber. Doszło do przepychanek między zawodnikami obu zespołów, po których sędzia zmuszony był do wyciągnięcia żółtych kartek, którymi ukarani zostali Golański, Paulista i Cleber (zobacz).
W przerwie trenerzy obu zespołów zdecydowali się na przeprowadzenie kilku zmian. W zespole Wisły na placu gry pojawili się Ilie Cebanu, Jacob Burns oraz Piotr Brożek. Druga połowa rozpoczęła się od rzutu wolnego dla Steauy z około 22 metrów, z którego Dica uderzył w mur. W 54. minucie na bramkę strzeżoną przez Cebanu strzelał Goian, ale bramkarz młodzieżowej reprezentacji Mołdawii nie dał się zaskoczyć.
W kolejnych minutach lepiej radzili sobie Rumuni, ale rezultat nie uległ już zmianie. W 78 i 81 minucie minucie groźne strzały z rzutu wolnego oddawali Nicolita i Habibou. Mistrzowie Rumunii nie wykorzystali nawet sytuacji "sam na sam" z Cebanu, który dobrze zachował się po szarży Habibou.
Wisła Kraków - Steaua Bukareszt 0:0
Żółte kartki: Paulista, Cleber, Kokoszka (Wisła) oraz Golański (Steaua)
Wisła: Pawełek (46 min - Cebanu) - Da Silva (76 min - Mączyński), Kokoszka (76 min - Szabat), Cleber, Thwaite - Mannara (46 min - Piotr Brożek), Cantoro, Jirsak (46 min - Burns), Paulista (60 min - Małecki) - Paweł Brożek (70 min - Kmiecik), Dudu (86 min - Rygielski)
Steaua: Zapata (32 min - Vatca; 60 min - Cernea) - Golański (46 min - Ninu), Radoi (46 min - Goian), Rada (46 min- Ghionea), Nesu - Nicolita, Lovin (46 min - Bicfalvi), Ov. Petre (23 min - Baciu), Surdu (46 min - V. Badea) - Dica (64 min - Habibou), Neaga (64 min - Plesan)
wislakrakow.com (archer)
Źródło: wislakrakow.com
