2008.07.05 Wisła Kraków - Hapoel Tel-Awiw 2:0

Z Historia Wisły

2008.07.05, mecz towarzyski, Austria, Loipersdorf,
Wisła Kraków 2:0 (2:0) Hapoel Tel-Awiw
widzów:
sędzia:
Bramki
Wojciech Łobodziński 32’
Cleber 39’
1:0
2:0
Wisła Kraków
4-5-1
Mariusz Pawełek Grafika:Zmiana.PNG (46’ Tomislav Basić)
Peter Šinglár
Arkadiusz Głowacki Grafika:Zmiana.PNG (64’ Marcin Baszczyński)
Cleber
grafika:zk.jpg Junior Diaz Grafika:Zmiana.PNG (81’ Grzegorz Kmiecik)
Wojciech Łobodziński Grafika:Zmiana.PNG (70’ Patryk Małecki)
Mauro Cantoro Grafika:Zmiana.PNG (46’ Piotr Brożek)
Tomas Jirsak
Radosław Sobolewski Grafika:Zmiana.PNG (64’ Rafał Boguski)
Marek Zieńczuk Grafika:Zmiana.PNG (76’ Tomasz Dawidowski)
grafika:zk.jpg Paweł Brożek Grafika:Zmiana.PNG (64’ Andrzej Niedzielan)

trener: Maciej Skorża
Hapoel Tel-Awiw
4-5-1
Yaniv Mizrahi
Omri Canada Grafika:Zmiana.PNG (67’ Yehuda Hota)
Douglas da Silva
Elin Topuzakov Grafika:Zmiana.PNG (62’ Lior Bakshi)
Igal Antebi
Bibras Natkho grafika:zk.jpg
Rami Duani Grafika:Zmiana.PNG (46’ Itai Elkaslasi)
Shay Abutbul
Idan Srur Grafika:Zmiana.PNG (54’ Kfir Dar)
Dimitar Telkiyski
Eran Zehavy

trener: Eli Guttman

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacje z meczu

Z Hapoelem 2:0

Data publikacji: 05-07-2008 20:39


Pierwsze spotkanie z izraelskim futbolem Wisła zakończyła zwycięsko. Biała Gwiazda, która w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów zmierzy się z mistrzem ligi izraelskiej, pokonała inny zespół tej ligi - Hapoel Tel Aviv 2:0. Oby był to dobry prognostyk przed meczami z Beitarem Jerozolima.

Wisła przeważała praktycznie przez całą pierwszą połowę. Zawodnicy Białej Gwiazdy dużo dłużej niż przeciwnicy przebywali przy piłce. Pierwszy co prawda okazję stworzył sobie Hapoel, bo już w 5. minucie po podaniu z prawej strony Srur uderzał z 16 metrów, ale piłka pofrunęła wysoko nad bramką. Po tej sytuacji Biała Gwiazda poukładała grę i tylko raz w trakcie pierwszej połowie dopuściła do zagrożenia pod swoją bramką. W 24. minucie Telkiyski minął na lewym skrzydle Sobolewskiego i był sam na sam z Pawełkiem. Uderzył jednak tak, że bramkarz Wisły odbił piłkę na słupek, a dobitkę wyblokowali krakowscy obrońcy. Po chwili Kende z 20 metrów uderzył w poprzeczkę. To były jedyne groźne okazje Hapoelu w pierwszej połowie, a że w drugiej części spotkania bramce Wisły nie zagroził ani razu, to także w całym meczu.

Wisła natomiast zaczęła mecz w ustawieniu 1-4-5-1 z ofensywnym pomocnikiem Jirsakiem i wysuniętym Pawłem Brożkiem. To właśnie jedyny napastnik Białej Gwiazdy stworzył pierwszą groźna okazję pod bramką Mizraha. „Brozio” przejął piłkę na połowie przeciwnika, podciągnął pod pole karne i uderzył z linii 16 metrów. Piłka przeszła nad poprzeczką. Po kolejnych ośmiu minutach spotkania znów okazję miał Paweł Brożek. Tym razem ładnie na prawym skrzydle uwolnił się Wojciech Łobodziński, zagrał na długi słupek, a tam uderzenie „Brozia” wybronił bramkarz Hapoelu.

W chwilę po tym, gdy swoje najgroźniejsze okazje stworzył Hapoel, Wisła była bliska wyjścia na prowadzenie. Na strzał z 16 metrów zdecydował się Jirsak, a piłka o centymetry minęła okienko bramki Mizraha. W końcu w 32. minucie Biała Gwiazda zdobyła gola. Stało się to w dość kuriozalnych okolicznościach. Brożek ładnie przerzucił futbolówkę na prawo do Łobodzińskiego, ten natychmiast spróbował zagrać w pole karne, ale piłka odbiła się od pleców obrońcy i wtoczyła się do bramki obok zupełnie zaskoczonego bramkarza Hapoelu. Po kolejnych ośmiu minutach było już 2:0. Wisła perfekcyjnie rozegrała rzut wolny – Jirsak zagrał w pole karne, a Cleber tak dobrze uwolnił się spod krycia, że pozostawiony zupełnie bez opieki głową skierował piłkę do siatki.

W drugich 45 minutach okazji na zdobycie bramki było już mniej. Niedługo po rozpoczęciu gry Paweł Brożek ładnie wyłuskał piłkę spod nóg przeciwnika w polu karnym, natychmiast zagrał do Jirsaka, ale ten za szybko biegł do tego podania, więc piłka poszła za jego plecy. Później szansę miał Singlar po tym, jak Łobodziński wycofał do niego futbolówkę na linię pola karnego. Słowak jednak uderzył nad poprzeczką. Najładniejszą akcję drugiej połowy wykonał zmiennik – Rafał Boguski. W 72. minucie ładnie minął rywala na prawej stronie, pociągnął wzdłuż linii końcowej i zagrał w kierunku nabiegającego na piłkę Niedzielana. Bramkarz Hapoelu trącił jednak piłkę, czym uniemożliwił strzał napastnikowi Białej Gwiazdy. Ostatnią okazję Wisłą miała już pod koniec meczu. Z wolnego znowu zagrywał Jirsak, a zamykający akcję Baszczyński sprawił dużo trudności Mizrahowi.

Wisła w spotkaniu przeciw Hapoelowi zaprezentowała się lepiej niż w meczu z Austrią Wiedeń. Do doskonałości, co przynał po spotkaniu sam trener Skorża, jeszcze trochę brakuje. Kolejne sparingi w wykonaniu Białej Gwiazdy powinny być jeszcze lepsze.

Hapoel Tel Aviv – Wisła Kraków 0:2 (0:2)

0:1 Łobodziński 32’

0:2 Cleber 40’

Hapoel: Mizrah – Kende (67’ Huta), Badeer Topuzakov, Antebi – Telkiyski, Doani (46’ Lala), Natcho, Abutbul, Srur (54’ Dar) - Zahavi

Wisła: Pawełek (46’ Basić)– Singlar, Cleber, Głowacki (63’ Baszczyński), Diaz (81’Kmiecik) – Łobodziński (70’ Małecki), Sobolewski (63’ Boguski), Cantoro (46’ Piotr Brożek), Jirsak, Zieńczuk (75’ Dawidowski) – Paweł Brożek (63’ Niedzielan)

żółte kartki: Paweł Brożek, Diaz (Wisła), Dar, Natcho (Hapoel)


Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Skorża: Zrobiliśmy kroczek do przodu

Data publikacji: 05-07-2008 21:24


"Na pewno to był lepszy mecz niż ten z Austrią. Co prawda Austria wydawała się być silniejszym przeciwnikiem, ale cieszy to, że zrobiliśmy kroczek do przodu" - powiedział po spotkaniu z Hapoelem Tel Aviv trener Skorża.

Szkoleniowiec Białej Gwiazdy przyznał, że widzi jeszcze sporo mankamentów w grze swojej drużyny. „Nie ukrywam, że organizacja naszej gry pozostawia wiele do życzenia. Nad tym na pewno musimy mocno pracować” – mówił po meczu Skorża. „Nie potrafimy jednak jeszcze złapać dobrego rytmu gry. Ciągle w nasze poczynania wkrada się chaos, ale to normalne – to dopiero początek meczów sparingowych. Zakładałem, że te dwa mecze w naszym wykonaniu mogą być takie w naszym wykonaniu – niezbyt płynne” – dodał trener.

W meczu z Hapoelem Wisła zagrała jednym wysuniętym napastnikiem. Czy to już przymiarka do gry przeciwko Beitarowi? „Próbujemy pewnych rozwiązań w każdym meczu” – krótko odpowiedział trener. Szkoleniowiec uzasadniał też wystawienie niektórych piłkarzy na innych niż do tego się przyzwyczailiśmy pozycjach. Junior Diaz w drugiej połowie grał jako defensywny pomocnik, a Andrzej Niedzielan część swojego występu spędził na lewej pomocy. „Szukam nowych rozwiązań, bo muszę mieć alternatywy na różnych pozycjach. Właśnie dlatego szukam nowych pozycji dla niektórych zawodników na wypadek kontuzji, urazów, czerwonych kartek i tak dalej” – mówił po meczu trener.

M. Górski

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Wisła ogrywa Hapoel w drugim sparingu

W drugim sparingowym spotkaniu podczas zgrupowania w Austrii, Wisła Kraków pokonała 2:0 w Loipersdorf izraelski Hapoel Tel-Awiw. Bramki dla "Białej Gwiazdy" zdobyli Wojciech Łobodziński i Cleber.

Paweł Brożek bliski pokonania bramkarza Hapoelu.
Paweł Brożek bliski pokonania bramkarza Hapoelu.

Wisła zagrała dziś ustawieniem "pucharowym" - z jednym wysuniętym napastnikiem (Pawłem Brożkiem) i trzema środkowymi pomocnikami, z których Tomas Jirsak był najbardziej ofensywnym. Po kilku dniach lżejszych treningów na prawej obronie wystąpił Słowak Peter Singlar. Nasza drużyna rozpoczęła mecz lepiej od rywala, a najbardziej widocznym graczem był nasz napastnik z numerem 23. W 8 minucie strzelił niecelnie z rzutu wolnego, później nieudanie szarżował na bramkę Hapoelu, a w 17 minucie tylko instynktowi bramkarza rywal zawdzięczał, że nie stracił gola po główce Brożka.

Wisła swą przewagę udokumentowała w 32 minucie, gdy Wojciech Łobodziński zdecydował się na strzał z narożnika pola karnego z prawej strony. Piłka rykoszetem odbiła się od jednego z obrońców, i zmyliła bezradnego w tej sytuacji Mizrahiego. Po siedmiu minutach było już 2:0! Tym razem skutecznie główkował Cleber po precyzyjnej centrze Tomasa Jirsaka z rzutu wolnego.

W drugiej połowie w bramce pojawił się testowany bramkarz Tomislav Basić. Od początku drugiej odsłony lepiej prezentowali się wiślacy, jednak nie potrafili tego udokumentować zdobyciem kolejnych bramek. Dogodnej sytuacji nie wykorzystał między innymi Singlar, który uderzył nad bramką izraelskiego zespołu z kilkunastu metrów po zagraniu Łobodzińskiego.

Cleber walczy o górną piłkę.
Cleber walczy o górną piłkę.

W trakcie gry trener Maciej Skorża zdecydował się na przeprowadzenie kilku zmian, desygnując na plac gry między innymi Andrzeja Niedzielana, który miał okazję do podwyższenia prowadzenia, jednak w ostatniej chwili został uprzedzony przez bramkarza Hapoelu, Mizrahiego, który nie dał się również pokonać w ostatnich minutach Baszczyńskiemu. Ostatecznie mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem 2:0 "Białej Gwiazdy".

W dzisiejszym spotkaniu na boisku nie pojawili się testowany Antoni Łukasiewicz oraz Konrad Gołoś, którzy borykają się z problemami zdrowotnymi. W sprawie pierwszego z nich czekamy na decyzję trenera Macieja Skorży. Przypomnijmy, że Wisła już wcześniej ustaliła z nim warunki indywidualnego kontraktu, a także porozumiała się z hiszpańskim Elche w kwestii przeprowadzenia transferu.

Wisła Kraków - Hapoel Tel-Awiw 2:0 (2:0)

1:0 Wojciech Łobodziński 32 min

2:0 Cleber Guedes de Lima 39 min

Żółte kartki: Paweł Brożek, Junior Diaz (Wisła) - Bibras Natkho (Hapoel)

Wisła: 81 Mariusz Pawełek (46 min - 1 Tomislav Basić) - 3 Peter Singlar, 6 Arkadiusz Głowacki (64 min - 4 Marcin Baszczyński), 25 Cleber Guedes de Lima, 15 Junior Diaz (81 min - 2 Grzegorz Kmiecik) - 21 Wojciech Łobodziński (70 min - 19 Patryk Małecki), 20 Mauro Cantoro (46 min - 8 Piotr Brożek), 16 Tomas Jirsak, 7 Radosław Sobolewski (64 min - 9 Rafał Boguski), 17 Marek Zieńczuk (76 min - 11 Tomasz Dawidowski) - 23 Paweł Brożek (64 min - 18 Andrzej Niedzielan)

Hapoel: 33 Yaniv Mizrahi - 23 Omri Canada (67 min - 14 Yehuda Hota), 3 Douglas da Silva, 5 Elin Topuzakov (62 min - 26 Lior Bakshi), 20 Igal Antebi - 6 Bibras Natkho, 29 Rami Duani (46 min - 28 Itai Elkaslasi), 18 Shay Abutbul, 7 Idan Srur (54 min - 21 Kfir Dar), 31 Dimitar Telkiyski - 16 Eran Zehavy

wislakrakow.com (redakcja)

Źródło: The White Star Division


Filmy

Piłkarze Wisły Kraków pokonali 2-0 (2-0) izraelski Hapoel Tel-Awiw, w sparingu rozegranym w austriackiej miejscowości Loipersdorf. W dzisiejszym meczu trener Maciej Skorża testował ustawienie 4-5-1, którym jego zespół ma grać w europejskich pucharach. Jedynym napastnikiem był Paweł Brożek, a wspierał go cofnięty Tomáš Jirsák.

Strzela Paweł Brożek.
Strzela Paweł Brożek.

"Biała Gwiazda" wyszła na prowadzenie w 32. minucie gry. Strzałem z dystansu gola zdobył Wojciech Łobodziński. Piłka po drodze odbiła się od jednego z obrońców, czym kompletnie zmyliła bramkarza Hapoelu.

Drugą bramkę w 39. minucie zdobył Cléber. Brazylijczyk uderzeniem głową wykorzystał dokładne dośrodkowanie z rzutu rożnego autorstwa Tomáša Jirsáka.

Wisła Kraków - Hapoel Tel-Awiw 2-0 (2-0)

1-0 Wojciech Łobodziński (32.)

2-0 Cléber (39.)

Wisła: Pawełek (46. Bašić) - Šinglár, Głowacki (63. Baszczyński), Cléber, Díaz (81. Kmiecik) - Łobodziński (70. Małecki), Cantoro (46. Piotr Brożek), Sobolewski (63. Boguski), Jirsák, Zieńczuk (75. Dawidowski) - Paweł Brożek (63. Niedzielan).

Hapoel: Mizrahi - Canada (67. Hota), Douglas, Topuzakow, Antebi, Natkho , Duani (46. Lala), Abutbul, Srur (54. Dar ), Tełkijski, Zehavy.

Więcej na wisla.krakow.pl Dodał: Q

Źródło: Wisła Portal